VS
KS Przebój Wolbrom - Sandecja Nowy Sącz Już w najbliższą sobotę rozgrywki II ligowe zainaugurują Nasi piłkarze - rozgrywki w Naszej rodzimej lidze mam nadzieję, że przyniosą Nam niezapomnianych emocji, odkrycia nowych talentów - a przede wszystkim zysków, na które wszyscy czekamy, w obliczu panującego kryzysu. Niewątpliwie aktualna sytuacja finansowa na świecie, odbija się czkawką także, naszym drużynom - KS Przebój Wolbrom, krachu finansowego na pewno nie będzie wspominał dobrze - aktualnie każdy w klubie codziennie zadaję sobie pytanie - "na co nas stać?". Siła zarówno sportowa jak i marketingowa Przeboju, była budowana przez wiele lat , kiedy wydawało się, że wszystko idzie ku lepszemu ( 5 miejsce w tabeli, po rundzie wiosennej), jednak coś się zacięło w tej dobrze prosperującej drużynie, niegospodarność zarządu spowodował, że drużyna z Wolbromia może w mgnieniu oka stracić, co budowała przez lata. Niestety zima dla "dumy miasta - Wolbromia" była niezbyt udana i naprawdę ciężko odpowiedzieć na pytanie, czy odejście podstawowych dotychczas zawodników : Palczewskiego, Stemplewskiego oraz braci Mielców - będzie tak dużym osłabieniem dla Roberta Góralczyka, czy może trener Przeboju miał niesamowity nos i sprowadzeni w przerwie zimowej - Pączek, Szlęzak, Sadowski i Gajowski - okażą się na tyle wartościowymi zawodnikami, że ze składu Przeboju nic nie ubędzie. Choć teoretycznie ubytki w składzie są zdecydowanie bardziej dotkliwe, to jednak w praktyce nic nie wiadomo. Jednak sami zawodnicy, raczej sceptycznie wypowiadają się co do swoich szans - mówią, że utrzymanie dotychczasowej pozycji będzie sukcesem, a co do samego spotkanie z Sandecją uważają, że chociażby jeden punkt będzie dla nich sukcesem. Dlaczego tak uważają ? W Nowym Sączu, można by rzec zupełnie odmienna - możny sponsor, który przybył do Nowego Sącza postawił przed zawodnikami jasny cel - awans do I ligi, strata 4 punktów do lidera wydaję się całkiem realna do zniwelowania, gdyż w przerwie zimowej "sponsor" sypnął sporo grosza na wzmocnienia i w efekcie, do drużyny z Nowego Sącza przybyli m.in Makuch, Gawęcki, Fabianowski czy Zawadzki oraz inni zawodnicy z bankrtującej Kmity Zabierzów, można rzec, że Sandecja wykorzystała problemy Kmity i podkupiła zawodników, teraz mogą pochawlić się naprawdę bardzo mocnym składem jak na owe warunki, piłkarze za spełnienie przedsezonowego celu - czyli awansu, mają dostać okazale premie, więc warunki mają wprost konfortowe. W drużynie panuje zdrowe podniecenie przed pierwszym meczem, piłkarze zdają sobie sprawę, że jest presja, kibice są głodni awansu, ale trener wierzy, że ich to nie spali. Jeśli tylko się uda wygrać pierwszy mecz, zespół i kibice stworzą siłę, którą trudno będzie powstrzymać. Warto również podkreślić, że w historii spotkań wolbromsko - nowo sądeckich, za każdym razem zwycięsko wychodzili piłkarze Sandecji, ba zawodnicy Przeboju w trzech dotychczasowych pojedynkach nie pokonali bramkarza drużyny Nowego Sącza - czy tym razem Wróbel zachowa czyste konto i pozwoli na nabranie tempa piłkarzą Sandecji ?
Typ : Sandecja Nowy Sącz @ 2.70 
Stawka 5/10
Wynik 1:1