fredthered92
Użytkownik
???? ATP Indian Wells (Pinnacle)
Milos Raonic vs Tommy Robredo
Raonic @1.277 6:3 6:2
W meczach, które wybrałem na dzisiaj moim zdaniem nie ma co liczyć na sensację. Na pierwszy rzut spotkanie Raonica z Robredo. Jak wiadomo Kanadyjczyk za sprawą swojego świetnego serwisu i piekielnie mocnego forehandu najlepiej prezentuje się na hardzie. Tymczasem z Robredo mierzył się do tej pory dwukrotnie na clayu i... oba te spotkania Milos wygrał. Myślę, że Robredo po słabym początku sezonu powoli dochodzi do siebie (pokonanie Dimitrova), ale jest to forma w granicach 60% tego co Hiszpan potrafi grać. Raonic jest w dużo lepszej dyspozycji i tylko słabszy dzień Kanadyjczyka mógłby tu dać jakiekolwiek szanse Robredo. Hiszpan jest niesamowitym fighterem, ale tutaj po prostu nie będzie w stanie dobiegać do wielu uderzeń Milosa, nie mówiąc już o obronie przed serwisem. Nie w tej formie.
Kei Nishikori vs Feliciano Lopez
Nishikori @1.207 4:6 6:7
W tym spotkaniu również nie przewiduję niespodzianek. Kei pokonał w drugiej rundzie będącego w bardzo dobrej formie Harrisona, a ostatnio odprawił Verdasco, przy czym Hiszpan grał na prawdę bardzo dobrze. Nishikori to przede wszystkim zawodnik bardzo silny psychicznie. On się nigdy nie podda po przegranym secie i zawsze będzie starał się polepszyć swoją grą, aby w końcu wyszło na jego. Zaczyna grać wtedy agresywniej i dobiega do niesamowitych piłek. Presja jaką będzie stwarzał Lopez chodząc do siatki tutaj nie wystarczy - Japończyk jest zawodnikiem zbyt sprytnym. Poza tym forma Keia ostatnio dużo lepsza niż u Feliciano, więc myślę, że kolejny ćwierćfinał dla Azjaty (w tym roku nie schodzi poniżej tego poziomu) stanie się faktem.
ako: 1.54
Stawka: 150 zł
EW: 231,00 zł
Milos Raonic vs Tommy Robredo
Raonic @1.277 6:3 6:2
W meczach, które wybrałem na dzisiaj moim zdaniem nie ma co liczyć na sensację. Na pierwszy rzut spotkanie Raonica z Robredo. Jak wiadomo Kanadyjczyk za sprawą swojego świetnego serwisu i piekielnie mocnego forehandu najlepiej prezentuje się na hardzie. Tymczasem z Robredo mierzył się do tej pory dwukrotnie na clayu i... oba te spotkania Milos wygrał. Myślę, że Robredo po słabym początku sezonu powoli dochodzi do siebie (pokonanie Dimitrova), ale jest to forma w granicach 60% tego co Hiszpan potrafi grać. Raonic jest w dużo lepszej dyspozycji i tylko słabszy dzień Kanadyjczyka mógłby tu dać jakiekolwiek szanse Robredo. Hiszpan jest niesamowitym fighterem, ale tutaj po prostu nie będzie w stanie dobiegać do wielu uderzeń Milosa, nie mówiąc już o obronie przed serwisem. Nie w tej formie.
Kei Nishikori vs Feliciano Lopez
Nishikori @1.207 4:6 6:7
W tym spotkaniu również nie przewiduję niespodzianek. Kei pokonał w drugiej rundzie będącego w bardzo dobrej formie Harrisona, a ostatnio odprawił Verdasco, przy czym Hiszpan grał na prawdę bardzo dobrze. Nishikori to przede wszystkim zawodnik bardzo silny psychicznie. On się nigdy nie podda po przegranym secie i zawsze będzie starał się polepszyć swoją grą, aby w końcu wyszło na jego. Zaczyna grać wtedy agresywniej i dobiega do niesamowitych piłek. Presja jaką będzie stwarzał Lopez chodząc do siatki tutaj nie wystarczy - Japończyk jest zawodnikiem zbyt sprytnym. Poza tym forma Keia ostatnio dużo lepsza niż u Feliciano, więc myślę, że kolejny ćwierćfinał dla Azjaty (w tym roku nie schodzi poniżej tego poziomu) stanie się faktem.
ako: 1.54
Stawka: 150 zł
EW: 231,00 zł