87
Spisywanie informacji z ogólnodostępnej bazy danych to "próba wykradzenia danych"??? Litości...
to w jaki sposob wplacalas w tym okresie ? ????
537
Nie ma żadnej zagadki , bo to co robi rząd to jest kolejny przykład patologii, znowu się ośmieszą.
948
Generalnie co oni jutro chcą przyklepać?
1,1K
Ok może rzeczywiście trochę przesadziłem z tą bajeczką. Nie wątpie w to że dostałaś wezwanie ale całą resztę sama sobie dopisałaś
To oczywiscie nie jest prawda i to jest tylko i wyłącznie twój wymysł.
1,1K
szkoda słów... oporność nie których na wiedzę naprawdę mnie przeraża.. Nie da się tego wytłumaczyć po prostu nie da...
339
Zle napisalem swoj post chodzi mi o bezposrednie wyplaty na konto jesli wplacales przez p24 ew.skrill kto wtedy sypie bo kolezanka wyzej napisala ze nigdy nie wplacala przelewem....Wiec jakim cudem znajac imie i nazwisko dochodza twojego adresu to mnie najbardziej ciekawi...
Powtórzę jeszcze raz co konkretnie mieli. Pokazała na kartce A4 coś na wzór xero i była to tabelka ( pozioma)w której na początku był adres buka czyli z jakiego konta ( od kogo )przyszedł przelew, potem mój numer konta, moje dane, a na końcu tabelki kwota 8500,-. Wyglądało to jakby mieli bazę tych przelewów nie wiem skąd ( jak na to natrafili ) i wiadomo że gdybym miała więcej wpływów to poniżej znajdowałoby się to samo tylko że z inna kwotę na przykład, a że miałam jedną wypłatę to tabelka składała się z jednego rzędu. Może kartka innych graczy zapełniłaby całą stronę bo mieli np więcej wypłat Podejrzewam że gdyby bank im udostępnił moje konto to mieliby także wpłaty ale mieli tylko wypłatę i nic więcej. Wpłacałam przez P24. Mma nadzieję że to wyczerpująco opisałam, nie wiem jak jeszcze to bardziej obrazowo przedstawić
Gdybyście mieli jeszcze jakies pytania to chętnie odpowiem
73
Przeczytaj jeszcze raz co napisał użytkownik Koneser chwilę wyżej...
Dokładnie, oni doszli do tego że grałam bo mieli mój numer konta ale dlatego że widocznie prawdopodobnie ( zgaduję ) kontrolowali bukmachera i tam jak byk był widoczny był przelew wygranej wykonywany na moje konto i tak do mnie trafili. Dane mieli ponieważ bukmacher wysyłając mi na konto pieniądze musiał mieć moje imię , nazwisko i adres. Musiałam się przyznać że grałam bo niby skąd te pieniądze się u mnie na koncie znalazły ? Mogłam ciąć głupa że to jakaś pomyłka ale dopiero potem na to wpadłam, niestety :-/
73
A widzisz, najwidoczniej się mylisz, albo nie zawsze tak jest po prostu, a ten przypadek jest konkretnym i wiarygodnym dowodem na to, że jednak wypłacając graczowi także jakieś dane muszą się znajdować na tym przelewie (co z resztą wcale mnie nie dziwi, na większości przelewów dokonywanych setkami dziennie widnieją normalnie dane)
1,1K
Naprawdę wymyśliłaś sobie historyjkę i próbujesz ją uprawdopodobnić z nadzieją że ktoś to łyknie. ???? próbuj próbuj nie wiem tylko po co to robisz.
hahaha
