Wobec tego, że fragment wpisu kolegi @PortowiecMKS w wątku o uzależnieniu od hazardu odnosi się do podatku obrotowego/Ustawy o grach - to przenoszę go (oraz moją odpowiedź) do tego wątku:
Ktoś kto zarabiał na tym wie doskonale , że granie w
fortunie, sts nie ma sensu przyklad gram za 1000 singla o kursie 2 wygrywam ? 1760zł.
240 zł poszło na 500 +...
Dotąd pisałeś całkiem rzeczowo i bardzo rozsądnie, ale teraz zabawiłeś się w kreatywnego księgowego - bowiem od wprowadzonej przez PO dla zatuszowania ich afery hazardowej Ustawy z roku 2009, podatek obrotowy wynosi 12% a dopiero pozostała po tym poborze podatku kwota jest stawką w grze.
Czyli przy chęci zaryzykowania 1000zł, krajowy bukmacher pobiera już od 8 lat w imieniu i na rzecz fiskusa 12%: 1000*0.88=880zł a zatem fiskus na podatek obrotowy zabierze
120zł a nie
240zł i dopiero pozostała kwota jest stawką w grze, stąd grając za te 880zł zdarzenie z kursem @2 ew. wygrana dlatego wyniesie 880*2=1760zł.
Tak więc należy to mieć na uwadze, bo inaczej wypaczasz zasady odliczania podatku obrotowego i obowiązującą zasadę obliczania wygranych, obowiązującą w Polsce od roku 2009.
Jeżeli nie możesz tego zrozumieć i nie chcesz - jak totalnie błędnie uważasz - płacić ponoć 240zł w formie podatku, to graj u buka za 1000zł netto, ale wtedy przynosząc do buka 1137zł, gdyż 1137*0.88=1000zł a wtedy będziesz wiedział, że na rzecz fiskusa pobrano od Ciebie 137zł czyli 12% a za resztę czyli 1000zł zagrasz z kursem @2 i trafiając, dostaniesz 2000zł.
Tak więc jeśli uważasz że płacisz w formie podatku obrotowego 240zł, to przez ten w/w ruch będziesz teraz płacił 137zł
a wygrana z kwoty 1760zł skoczy Ci do 2000zł.
................
Na marginesie: w Niemczech (gdzie obowiązuje 5% podatek obrotowy) nie jest on odliczany od wnoszonej kasy - a stosowany jest tam mechanizm
dopłaty w kwocie wysokości tego podatku, tak więc grając za 1000 € gracz musi wpłacić 1000*5%=1000+50=1050 €