Coventry, ciekawie było wczoraj ponieważ na stronie z wynikami live mecz zakończył się 1:1, po chwili mecz na stronie nagle został wznowiony wynikiem 1:2 a bramka w statach padła w 87 minucie. Po chwili staty zmieniły się na 94 minute spotkania. Taka zamotka, że nie mogłem uwierzyć w bramke dla gości. Już któryś mecz z kolei zawalony przez bramkę w doliczonym czasie gry.
Clippers: oprócz Griffina który już 3 mecz nie będzie grał dochodzi jeszcze Chris Paul więc nie byłbym taki pewien tych ponad 99.5.
Lakers: Randle w tym meczu tak ja w poprzednim nie zagra. O ile 103.5 może rzucą to nie wygrają meczu.
Murzyn Benteke, ciągle o nim słyszę na forum, a gość w meczu dzisiejszym nic nie pokazał. Nie wykorzystał karnego i tyle pamiętam po nim. Nie rozumiem dlaczego piłkarze boją się uderzać z karnego w górne rogi bramki. Przez to tchórzostwo karniak nie wydaje się w cale taki pewny! Grałem wiele lat w piłkę i wiem, że z takiego bliska śmiało można walić wysoko dlatego nie rozumiem piłkarzy tej klasy...