vs.
Premier-Liga, 1 Kolejka
Arsenał Kijów - Dnipro Dniepropietrowsk
Sezon 2011/2012 zaczął się już na Ukrainie. W meczu kończącym pierwszą kolejkę Premier-Ligi zmierzą się Arsenał Kijów i Dnipro Dniepropietrowsk. Moim faworytem są goście, i to na nich zdecyduje się zagrać.
Dnipro, poparte pieniędzmi swojego właściciela, bogatego biznesmana Igora Kolomojskiego zamierza w przyszłym sezonie uplasować się w czołowej trójce ligi, tuż za plecami wielkich - Dynama Kijów i Szachtara Donieck. Ich najgroźniejszy rywal w walce o trzecie miejsce, Metalist Charków swój pierwszy mecz zremisował z Dynamem Kijów. Jest więc już teraz okazja by uzyskać dwa punkty przewagi.
Arsenał Kijów podchodzi do sezonu z innymi celami. Przeciętniak ligi, drużyna środka tabeli, zbyt silna by spaść, i zbyt słaba by włączyć się do walki o puchary. Groźni na swoim stadionie, raczej opierający się o regularne wygrywanie ze słabszymi, niż walkę z bogatszymi drużynami.
Pierwszy mecz sezonu to zawsze trochę loterii, ale za to większość czołowych zawodników jest gotowa do gry. Po stronie gości jest to przede wszystkim Giuliano - ogromnie utalentowany rozgrywający Dnipra. Sprowadzony z Internazionalu Porto Alegre zawodnik chyba zdążył się już zaaklimatyzować na Ukrainie. Od tego sezonu ma zacząć pokazywać pełnie swojego talentu, by potem zaowocował transferem na zachód Europy. 21-letni zawodnik słynący z doskonałej techniki, i prostopadłych podań ma prowadzić Dnipro do sukcesów. Oprócz niego, Dnipro ma w swoich szeregach sprowadzonego z Metalista Charków Denysa Oliynyka, który ma wnieść nową jakość na lewe skrzydło. Jest też dwóch silnych Ghańczyków - doświadczony Derek Boateng w środku pola, i młody talent Samuel Inkoom na prawej obronie. Za wykańczanie akcji ma odpowiadać Oleksandr Gladky.
W składzie gospodarzy próżno szukać znanych nazwisk. Arsenał stawia na zgraną, solidną drużyne. Najgroźniejszym zawodnikiem drużyny z Kijowa jest Rumun Ionut Mazilu w ataku.
Wydaje mi się, że Dnipro będzie chciało zacząć sezon od zwycięstwa, i zdoła pokonać Arsenał. Transmisja meczu (prawdopodobnie) w Polsacie Futbol o godzinie 18:00.
Pozdrawiam.
Arsenał (4-3-3): Borovyk - Polyovy, Shershun, Euseev, Khomyn - Maksymov, Bogdanov, Arzhanov - Koupak, Mazilu, Shatshink
Dnipro (4-2-3-1): Lastuvka - Strinil, Rusol, Cheberyachko, Inkoom - Boateng, Kravchenko - Oliynyk,
Giuliano, Konoplyanka, Gladky
Arsenał Kijów - Dnipro Dniepropietrowsk 2 @1,44 3:3
Ostatecznie meczu w Polsat Futbol nie było, więc pozostał mi Livescore, a po nim sądząc musiał to być zwariowany mecz... Od 2:0, po 2:2... I faktycznie troche nie trafiłem ze składem