Tournament . Specials.
Number of Century Breaks: Poniżej 102.5 @ 1.87
Wydaje się że trochę przesadzona ta linia na ilość setek w turnieju. Rok temu (2015) ustanowiono rekord 104 setek, ale jak każdy rekord był ewenementem i trudno ustalać na jego podstawie jaki standard. W poprzednich latach setek było wyraźnie mniej: 2014 - 93 centuries, 2013 - 85, 2012 - 77, więc tendencja wzrostowa, ale przecież gdzieś musi być sufit i moim zdaniem mógł być osiągnięty w tamtym roku. Zwłaszcza, że w tym sezonie czołówka rankingu mocno spuściła z tonu, szereg najlepszych graczy jest pod formą, włącznie z obrońcą tytułu Neilem Robertsonem. To samo się tyczy Allena, Maguire ' a, Murphyâego, Waldena, Fu, Dinga, wszyscy oni w słabej lub bardzo nieregularnej formie w ostatnich tygodniach i taką wyliczankę można by ciągnąć, a przecież to oni z czołówki byli najczęściej dostarczycielami brejków +100. Jeśli pierwsza runda i gracze niżej notowani nie nadrobią, a trudno o to ich podejrzewać, mimo że poziom się podniósł, to moim zdaniem w późniejszych fazach turnieju gradu setek nie będzie.
Tournament . Players.
Number of Century Breaks:
Robertson, Neil - Poniżej 4.5 @ 1.87 0 setek..
Przyznaję, zjazd formy Robbo przerósł moje oczekiwania, spodziewałem że szybko wyleci, ale że już w 1 rundzie i jeszcze z Linesem seniorem? Tego bym nie wymyślił.. najśmieszniejsze, że właściwie nie miał nic do powiedzenia.. Obrońca tytułu już poza turniejem.
Tournament . Players.
Number of Century Breaks:
Allen, Mark - Poniżej 2.5 @ 1.87 szybko do kosza.. pierwszy mecz i już 3 setki Allena
Konsekwencja powyższych rozważań na temat setek w turnieju. Osobiście myślę, że u Robbo nie będzie przełamania i obrońca tytułu szybko pożegna się z turniejem, 2-4 runda tak to widzę, już w następnej rundzie może mieć problem z Burdenem/Wakelinem, bo w w 1 rundzie raczej ogra Linesa seniora. Zresztą rok temu wygrał cały turniej a setek wbił tylko 3, więc nawet półfinał Australijczyka nie oznacza multum setek. Co do Allena to po prostu nie dało się patrzeć na jego grę w Northern
Ireland Open, na własnych śmieciach grał jak amator i nawet brejk 50 to było święto. Drabinkę ma tylko teoretycznie łatwą, bo już w 2 rundzie może trafić na Hamiltona, czyli półfinalistę NIO sprzed paru dni i z taką formą to Allen byłby w takiej konfrontacji papierowym faworytem.
------------------------------
Dwa mecze w których spodziewam się, że faworyci będą mieć duża trudniejszą przeprawę niż wskazują kursy.
M.Fu vs J.Boileau
Łącznie frejmów:
Powyżej 8.5 @ 2.09 6-2 Boileau z 2-1 na 2-6...
Łącznie frejmów:
Powyżej 9.5 @ 3.36
Fu właściwie nie trzeba uzasadniać, ma już ustalon ą renomę gracza, który potrafi się dostosowa ć w poziomie do najsłabszych rywali i w tym sezonie tylko ją podtrzymał. Masa niespodziewanie trudnych meczów, ale też porażek z niżej notowanymi rywalami. Boileau to jeden z lepszych debiutantów, świeżo po dobrym występie w Belfaście (3 runda). Moim zdaniem 3-4 frejmy Irlandczyka są w jego zasięgu.
R.McLeod vs J.Jones
Łącznie frejmów:
Powyżej 9.5 @ 2.03 6-3 Jones jak dzieciak.. z 3-0 na 3-6
Zwycięzca meczu:
Jones, Jak @ 2.29
To samo tyczy się drugiego meczu, McLeod 4 wtopy z rzędu, a rywale nie byli poza zasięgiem (2x Ford, Wang, Lertsattayatthorn), już na nikim nie robi wrażenie jego niewygodny powolny styl gry. Jones ostatnio zrobił sobie parę tygodni przerwy, ale wcześniej miał chyba najlepszy okres w karierze i w ogóle dobry sezon: 4 runda English Open, potem 2 runda IC, a na rozkładzie m. in. Ding i Robertson. Walijczyk ma szansę na kolejny dobry wynik.
Kursy z Marathonu
A wy co myślicie o pierwszej rundzie?