Joe Pyfer x Robert Bryczek @2.25
Zmieniony rywal dla Bryczka, początkowo miał to być Duraev, ale problemy wizowe i ogólnie zwolnili ruska z
UFC, ukr wskakuje na zastępstwo, bierze walkę w niższej kategorii i oczywiście nie zrobił wagi, jest raczej blisko wylotu z
UFC więc pewnie dlatego brał walkę z Bryczkiem jak dostał ofertę. Ogólnie jutrzejszy rywal Roberta 1:3 w
UFC, 3x przegrywał przed czasem, Ulberg bardzo łatwo go rozbił, Bellato miał trochę problemów, ale koniec końców wygrał przez gnp, bilans mocno nabity przed wejściem do
UFC, później weryfikacja. Bryczek moim zdaniem trafił łatwego rywala w debiucie, Robert w stójce jest całkiem niezły, wywiera presję, potrafi wciągnąć na kontrę, technicznie na pewno lepiej ułożony od ukraińca, myślę, że Polak podobnie jak Ulberg może tutaj wciągnąć ukra na kontrę i szybko go ubić. Cięcie wagi powinno się odbić na odporności, a jak widać po poprzednich walkach ukrainiec nie trzyma ciosu, dobrej defensywy w stójce również nie ma, Bryczek musi wykorzystać sprzyjające okoliczności.
Pyfer, co tutaj dużo pisać, jak się nie wpakuje w jakiegoś suba, to powinien rozwalić Jokera, a po walce z GM3 widać, że w grapplingu Pyfer jest solidnym graczem, siły też ma sporo, jego ciosy będą ważyły więcej. Hermansson nie radził sobie w stójce z presją Jareda czy Szona, wiadomo, że Pyfer jeszcze nie jest zweryfikowany, ale wygląda fenomenalnie w swoich walkach, idzie mocno do przodu, nie daje rywalowi żadnych szans, myślę, że jak tutaj narzuci presję, to Joker znowu się pogubi i pójdzie spać.