Mendes wygrał zasłużenie dzięki obaleniom. Ale na początku walki coś musiał sobie zrobić, bo prawie całkowicie przestał korzystać ze swoich sierpów w dalszej części walki, a zaczął szukać obaleń.
Mendez wygrał! Najnowsze informacje to, że miał zapelenie zatok z tego co zrozumiałem, ale nie wiem czy to nie wymówka. Choć sam powiedział że aby nie traktować tego jako wymówkę i trzeba dać zasłużony "kredyt" Lentzowi