@
Unibet
Brown 
+ Northcutt 
grr = 2.22 8/10
Dwóch mega utalentowanych gości. W pojedynku Dwyer - Brown początkowo myślałem o grze na tego pierwszego, ale po nadrobieniu zaległości jestem zdecydowanie za Brownem. Na sherdogu niby Jamajczyk nizszy o 5 cm, ale na wadze wyszło że wzrostowo porównywalni, nawet powiedziałbym że Brown był wyższy. Co do umiejętności to technicznie Brown jest duuuużo lepszym zawodnikiem niż Dwyer, bardzo szybki, świetna
praca nóg, nie wiem jak parter ale Dwyer też nie jest tam jakimś rewelacyjnym zawodnikiem. Kanadyjczyk ma serducho do walki, na pewno będzie ciężki do skończenia. W drugim starciu Northcutt ma rywala wziętego typowo pod siebie, Sage widać złapał parę kilo, na pewno niezły cykl zaliczony, Barberena wyglądał bardziej jak koleś siedzący w McDonaldsie niż jak zawodnik
MMA. Wg mnie w tym starciu będzie przewaga Sage'a we wszystkich aspektach.
Aubin-Mercier + Rivera = 2.15 7/10
Początkowo miałem nie ruszać Aubina, ale po tym co zaprezentował na wadze jego przeciwnik jestem raczej spokojny o jego zwycięstwo. Widać że u Ferreiry coś nie zagrało w przygotowaniach, bo zarówno Danka jak i Joe Silva gratulowali Brazylijczykowi zrobienia limitu. Wg mnie Kanadyjczyk będzie miał dużo przewagę siłową, Olivier to świetny atleta, bardzo dobre zapasy, twardy łeb, potrafi dużo w stójce, trenuje w dobrym klubie jakim bez wątpienia jest Tristar Gym, myślę że jest w stanie skończyć to przed czasem jakimś poddaniem. Drugi pojedynek to troche dla mnie niewiadoma. Jestem ogromnie ciekaw jak Rivera poradzi sobie z tak solidnym przeciwnikiem jakim bez wątpienia jest Marajo. Spora przewaga warunków fizycznych na korzyść Brazola, ale od razu przypomina mi się jego pojedynek z Saenzem, gdzie został praktycznie przeleżany przez całą walkę. Rivera to niezwykle dynamiczny fighter, dobra stójka, twarda szczęka co pokazał w ostatniej walce z Munhozem, jak dla mnie już na tę chwilę szeroka czołówka tej kategorii w
UFC.
Makashvili remis = zwrot + Martin + Caceres = 2.72 (2.20 ) 5/10
Levan to niezwykle utalentowany zawodnik, jego przeciwnik to kompletnie nie ten kaliber umiejętności, Jackson to przede wszystkim chaotyczna stójka i agresja, Levan dał ostatnio bardzo dobry pojedynek z mocnym Hacranem Diasem, o ten bet się raczej nie obawiam. Martin i Caceres walczą jutro o utrzymanie w
UFC. Tony dostaje przeciętnego Oliveiriego, który brał udział w jednej z edycji brazylijskiego TUF-a odpadając w eliminacjach. Martin dysponuje świetnym boksem, wg mnie jednym z lepszych w tej dywizji, poza tym w parterze jest kotem. Do tej pory mierzył się z lepszymi i bardziej doświadczonymi od siebie fighterami jak Magomedov czy Dariush. Po prostu musi to wygrać. Caceres w sumie to spora niewiadoma, ale jednak w niego wierzę patrząc na to jakimi umiejętnościami dysponuje jego rywal. Alex przegrał 3 ostatnie starcia, ale wg mnie ma spory potencjał, idzie wyżej do piórkowej, Masio to rzadiak, niby zmienił obóz ale pewnego poziomu nie przeskoczy, myślę że to skończy się podobnie jak ostatnia walka Fullena, czyli porażka przez szybkie poddanie z Amirkhanim.
Rothwell przed czasem / Rothwell win 1-2 runda = 2.88 / 3.25 szkoda że tak miękko pograne po 0.5/10
Typy 4fun ale jednak jak najbardziej możliwe do wejścia. No Ben chyba wszedł w swój prime, czekał na taką szansę, bardzo dobre ostatnie pojedynki z Overeemem i Mitrione, duszenie na Mitrione to majstersztyk, ten koleś jest straszny ???? ma młotki w rękach, niby Barnett sporo przyjął w walce z Nelsonem, ale Roy już wypalony, po kilku porażkach, poza tym Rothwell dużo większy i silniejszy niż Big Country, który z większość walki spędził w klinczu. Dla Rothwella jest to ogromna szansa aby zagościć w ścisłej czołówce ciężkich i myślę że ma na to dużą szansę, trzymam za niego kciuki.
793
