UFC on ESPN 12: Poirier vs Hooker

[psotnick]

UFC on ESPN 12: Poirier vs Hooker

Data: 27 czerwca 2020 (noc z soboty na niedzielę)
Lokalizacja: UFC APEX (bez fanów) - Las Vegas, Stany Zjednoczone
Transmisja: Polsat Sport (karta główna), UFC Fight Pass (karta wstępna)

Walka wieczoru
155 lbs: Dustin Poirier (25-6) vs. Dan Hooker (20-8)

Co-main event
170 lbs: Mike Perry (13-6) vs. Mickey Gall (6-2)

Karta główna (od 02:00 polskiego czasu)
185 lbs: Brendan Allen (14-3) vs. Kyle Daukaus (9-0)
265 lbs: Gian Villante (17-11) vs. Maurice Green (8-4)
155 lbs: Luis Pena (8-2) vs. Khama Worthy (15-6)

Karta wstępna (od 23:00 polskiego czasu)
125 lbs: Mara Romero Borella (12-8) vs. Miranda Maverick (9-2)
265 lbs: Philipe Lins (14-4) vs. Tanner Boser (17-6-1)
150 lbs: Sean Woodson (7-0) vs. Kyle Nelson (13-3)
170 lbs: Takashi Sato (15-3) vs. Ramiz Brahimaj (8-2)
115 lbs: Kay Hansen (6-3) vs. Jinh Yu Frey (9-4)

źródło: ufc.com, lowking.pl, mmarocks.pl​

 

[ferguson2]

Borella - Maverick powyżej 2.5 rundy @ 1.57 lvbet
Borella @3.21 fortuna Walka odwołana
Lepiej poczekać na kursy od Fortuny, bo u nich lepiej rozliczaja rundy, ale na razie niech inny bukmacher służy temu typowi. Wracajac do pojedynku, dla Borelli to jeden z ważniejszych pojedynków, trzy porazki z rzedu i kolejna przegrana moze wyrzucic ja z UFC. Zawalczy z Miranda Maverick i za wiele nie wiemy na jej temat, oprocz tego ze stoczyla kilka pojedynkow w Invictcie i nie walczyla w niej z zadna konkretna przeciwniczka.Amerykanka duzo walczy w parterze, lubi klincz, a Borella to tez zawodniczka ktora lubi walczy na ziemi i judo nie jest jej obce. Spodziewam sie nudnego starcia i wymeczonej decyzji, bo jedna i druga nie ma czym znokautowac, ewentualnie jakies poddanie ale mysle, ze Borella jest na tyle doswiadczona w porownaniu do swojej rywalki ze nie wpadnie po raz kolejny w glupie duszenie. Moim zdaniem kursy troche przesadzone, biorac pod uwage że Maverick nawet nie potrafiła skonczyc Gonzalez, która przecież została zweryfikowana w UFC, a tutaj walczy co jak co z zawodniczką, która od kilku lat jest w UFC. Generalnie nie ufam tym zawodniczkom z Invicty, bo tam już od dawna tam nie ma żadnej poważnej rywalizacji i próbuje po takim kursie.

 

[Pudzianxx]

Maurice Greene @1.42 Pinnacle (Betsson @1.47)

Maurice Greene & Sean Woodson @1.70 Pinnacle (Betsson @1.79)

Zdjęcie mówi samo za siebie. Forma rywala również. Warunki fizyczne też. Villante jest fatalny od dawna, powolny, taki sflaczały w walkach. Bez iskry i wiary w wygrane. Greene dawał ostatnio dobre walki mimo że były przegrane. I jeszcze przygotowania do walki przeniósł do jednego z najlepszych gymów gdzie trenuje dużo mistrzów. Woodson formalność tzw. mismatch na papierze.

 

[karciarz]

Sean Woodson VS Julian Erosa
poniżej 2.5 rundy @1.67
lvbet

Sean Woodson jest zdecydowanym faworytem i nie ma ku temu powodów żeby było inaczej. Gram tak a nie inaczej, ponieważ Julian Erosa wszedł w zastępstwo. Nie ma mowy o jakimś konkretnym przygotowaniu do walki.
Julian Erosa na fali trzech porażek z rzędu w tym dwa razy ubity.

https://twitter.com/i/web/status/1061432869023703040

Woodson nie powinien mieć żadnych problemów. Fantastyczne warunki fizyczne, wytrzymałość, nie podpala się, walczy mądrze.
Ma sporą szansę na zrobienie kariery. Może do czołówki wagi nie będzie miał podjazdu, ale z takim Erosą, który wszedł na kartę kilka dni temu, to powinien rozprawić się przed czasem.

 

[typymma]

W swoim debiucie w UFC, jak również w debiucie w dywizji słomkowej była mistrzyni Invicty w kategorii atomowej Jinh Yu Frey podejmie utalentowaną, najmłodszą kobietę w rosterze UFC rodaczkę Kay Hansen. Frey to zdecydowanie najlepsza Amerykanka w najniższym limicie wagowym kobiet oraz była #3 w rankingu. 35-letnia zawodniczka w ostatniej walce z Ashley Cummins miała delikatne problemy ze zrobieniem wagi, stąd decyzja o pójściu o 10 funtów wyżej. Jinh to zawodniczka niezwykle twarda, bardzo mocna stójka, jeśli już przegrywała to rzeczywiście ze ścisłym topem, a ostatnia porażka w rewanżu z Ayaką Hamasaki na Rizin 16 zdecydowanie mogła pójść w obie strony. Hansen to młodziutka grapplerka, która ma moim zdaniem ogromne dziury w płaszczyźnie stójkowej i jestem wręcz pewny tego, że będzie próbowała ten pojedynek przenieść na ziemię. Mamy tutaj więc analogię do zeszłego tygodnia i starcia Torres z Van Buren – kwestią jutrzejszej walki jest to, czy Frey utrzyma to starcie na nogach, jeśli jej się to uda, to w szermierce na pięści i nogi powinna sobie zdecydowanie lepiej poradzić. Obie zawodniczki bez większego przygotowania, warunki fizyczne zbliżone, zasięg ramion na korzyść Frey, co jest kolejnym plusem na jej korzyść. Czy Kay przeleży tutaj przez większość walki Frey, lub uda się jej w jakiś sposób poddać starszą rodaczkę? Myślę, że Jinh jest na tyle doświadczoną i obitą zawodniczką, że nie będzie się pakować w głupie kulanki z Hansen, utrzymując to starcie tam, gdzie się rozpocznie, i najprawdopodobniej po stosunkowo wyrównanym pojedynku dowiezie zwycięstwo na kartach sędziowskich, odnosząc premierową wygraną pod banderą UFC. Polscy bukmacherzy mają niższe kursy niż ten podany niżej, ale nadal wyczuwam tutaj ogromną wartość – buki nie wyciągają wniosków z walk kobiet, co mnie ogromnie cieszy.

Jinh Yu Frey – Kay Hansen 2.70

Pinnacle

 

[legionista1987]

Pena idiota nr całej gali jak pojawiła się karta to myślałem o graniu na niego ale później szedłem w kierunku murzyna aż odpuściłem całkowicie. Pajac jakich mało ten Pena.... rudy - fałszywy

Woodson koleś tragedia , nie ma nic poza warunkami i tymi prostymi które nic nie robią.... nie będzie z niego nic wielkiego...

Kolejny ananasek Green ... jezusie skąd oni ich biorą... Ci zawodnicy to nie nadają się na kartę przed wstępną gali organizowanej przez UFC w Europie.... chłop 201 cm i obsrany jakby pierwszy raz wyszedł się bić....Cejudo by go zrobił jakby chciał

 

[anzelmo]

No ktoś ostatnio pisał jakie to kobiety sa nie przewidywalne... a tu kolejny boom męski jaki kurs na Erosy > ...dobre 3-4 bylo mozna łapać największy dog na karcie

 

[Pudzianxx]

Brak słów na Woodsona. Największy tzw pewniak gali.
W trzeciej rundzie położył po ciosie rywala na deski a później wpakował się w duszenie.
Kolejny idiota który przegrywa wygraną walkę.
Tacy idioci powinni nie dostawać wynagrodzenia za karę że są klaunami.