Bardzo fajna gala, zarówno bukmachersko na plus, jak i sportowo było co oglądać. Irlandczycy pokazali że zasługują na swoje miejsce w
UFC, a słowa McGregora o organizacji gali na stadionie piłkarskim nie muszą być fantasy, z taką widownią myślę że miejsca sprzedałyby się do ostatniego. Prospekty nie zawiodły, szkoda mi Troenga, praktycznie jednego zawodnika z całej karty który mnie zawiódł, ale cóż, sam sobie jest winien. Jak już tak zapowiadamy co za tydzień, to ja dorzucę tylko:
AŚKA JĘDRZEJCZYK debiutuje w
UFC