Mark Hunt vs.
Antonio Silva obaj panowie po walkach z najlepszymi zawodnikami tejże wagi na świecie, różnica jest taka że Hunt mający bilans 9-8 obijał takie osoby jak Tuscherer, Kohsaka, Nishijma oraz będących w katastrofalnej dyspozycji Kongo czy Struve. Pezao przegrywał z zawodnikami AKA, Cainem i DC. Pokonywał jednak takie postacie jak Travis Browne, Overeem, Fedor czy też Arlovski. W skrócie, Hunt jest przeciętniakiem na skalę
UFC, Silva jest z czołówki ale pewnego poziomu nie przeskoczy.
Maurício Rua vs.
James Te Huna Shogun w takiej dyspozycji jak w ostatnich walkach nie ma prawa wygrać żadnej sensownej walki.
Ryan Bader vs. Anthony Perosh Bader powinien pewnie pokonywać rywali takich jak Perosh. Podobnie jak Silva, do pewnego poziomu już się nie zbliży, ale resztę dyzwizji powinien spokojnie ogrywać.
Pat Barry vs.
Soa Palelei Totalny no bet. Oboje są tak pewni jak słabi. Soa zaserwował jedną z najgorszych walk w dziejach
UFC, Barry to również typowe albo, albo upoluje rywala, albo rywal upoluje jego. Perspektywa tego że Palelei może sprowadzić walkę do parteru daje mu jakiś handicap, ale wszystko tu możliwe.
Dylan Andrews vs. Clint Hester Jak widze idzie masówka na Hestera ???? Niestety, tamten sezon pamiętam doskonale. Dylan uchodził za ciekawego zawodnika, który z walki na walkę rozwijał się, natomiast Hester totalnie zawiódł. W swojej pierwszej walce w
UFC walczył słabo, ale efektownie upolował rywala łokciem. Jak dla mnie nie ma jednak w żadnym wypadku serca do walki, wystarczy że pojawiają się jakieś problemy w walce i odpuszcza, głównie dlatego nie dostał kolejnej szansy w TUFie, gdzie poddał się zanim rywal mocniej zapiął duszenie
Julie Kedzie vs.
Bethe Correia Mam takie przeczucie że czasy Kedzie przemijają i już nigdy nie powrócą
Takeya Mizugaki vs. Nam Phan Mizugaki ostatnio w dobrej formie, Phan wręcz przeciwnie. Faworyt wydaje się być pewny
Nick Ring vs. Caio Magalhaes Tak, już wielu znakomitych specjalistów od parteru widzieliśmy ostatnio w
UFC. Niewiele potrzeba żeby taki został pozbawiony atutów, a wtedy walka zmienia się w jednostronną zabawę.
Richie Vaculik vs.
Justin Scoggins Niespodzianka. Oboje są w sumie podobnego potencjału, dziwi mnie to że Vaculik wskazywany jest na zdecydowanego faworyta, więc zaryzykuje na jego rywala.
Bruno Santos vs.
Krzysztof Jotko A dlaczego niby nie? Jotko ma po prostu złą prasę, przecież nikt nie mówi że będzie walczył z czołówką
UFC, na ten moment jest w gronie najsłabszych zawodników w wadze średniej w
UFC, co nie zmienia faktu że tą walkę wygrać może. Bardziej cenie "słabego" i niepokonanego Polaka w
UFC, niż "mocnego" który boi się zaryzykować i wyzywa na pojedynek 40 letnich dziadków.
Ben Wall vs.
Alex Garcia Garcia przez cokolwiek, różnica między nimi jest znacząca
Bader+Pezao+Włodarczyk z boksu- AKO 2.0 na dzisiaj