UFC 286: Edwards vs. Usman 3

[ferguson2]

UFC 286: Edwards vs. Usman 3



Data: 18 marca 2023
Lokalizacja: O2 Arena, Londyn, Anglia
Transmisja: Polsat Sport / eFortuna.pl / PPV (karta główna), UFC Fight Pass / eFortuna.pl (karta wstępna)


Walka wieczoru
170 lb: Leon Edwards (20-3) vs. Kamaru Usman (20-2) – o pas mistrzowski

Co-main event
155 lb: Justin Gaethje (23-4) vs. Rafael Fiziev (12-1)

Karta główna
170 lb: Gunnar Nelson (18-5-1) vs. Bryan Barberena (18-9)
125 lb: Jennifer Maia (20-9-1) vs. Casey O’Neill (9-0)
185 lb: Marvin Vettori (18-5-1) vs. Roman Dolidze (12-1)

Karta wstępna
145 lb: Jack Shore (16-1) vs. Makwan Amirkhani (17-8)
155 lb: Chris Duncan (9-1) vs. Omar Morales (11-3)
155 lb: Sam Patterson (10-1-1) vs. Yanal Ashmoz (6-0)
125 lb: Muhammad Mokaev (8-0) vs. Jafel Filho (14-2)

Karta UFC Fight Pass
145 lb: Lerony Murphy (11-0-1) vs. Gabriel Santos (10-0)
185 lb: Christian Leroy Duncan (7-0) vs. Dusko Todorović (12-3)
125 lb: Jake Hadley (9-1) vs. Malcolm Gordon (14-6)
125 lb: Joanne Wood (15-8) vs. Luana Carolina (8-3)
155 lb: Jai Herbert (12-4) vs. Ludovit Klein (19-4)
125 lb: Veronica Hardy (6-4-1) vs. Juliana Miller (3-1)

źródło: ufc.com, lowking.pl​

 

[berserk]

Karta fight pass coś Ci się pomieszała . Nie ma dzisiaj takich walk a gala jest 18 marca a nie 18 grudnia

 

[berserk]

USMAN vs Edwards

Trzecia walka pomiędzy nimi. Pierwsza wygrana Usmana , Druga przypadkowe KO Edwardsa , trzecia powinna być do jednej bramki dla Usmana.
Usman w drugiej walce przegrał pierwszą rundę a później totalnie zdominował Edwardsa. Każda płaszczyzna to przewaga Usmana. Kamaru w poprzedniej walce nie zrobił tylko jednego. Mając wygrane 3 rundy i 60 sekund do końca walki powinien sie tulić do Edwardsa i klińczem zakończyc ten pojedynek. Stało sie jednak inaczej , high kick załatwił pas dla Edwardsa. Tutaj walka na swoim podwórku ale to mu nie pomoże . Usman uciszy całą o2 Arena.
Usman 1,40
Usman przed czasem 4,00


GAETHJE - Fiziev

Tutaj też nie rozumiem dlaczego Fiziev miałby być aż takim faworytem. Owszem jest dobry , owszem ma passe wygranych z rzędu ale przecież Gaethje to zawodnik z jakim Fiziev jeszcze się nie mierzył. Co innego Gaethje , walki z samym topem . To bedzie dobra rąbanina w stójce . Kurs za gaethje zachęca i ja z niego korzystam.

Gaethje 3,00
Gaethje przed czasem 4,00

 

[dx2]

Nie jestem znaaca, ale jakies 2 tygodnie temu w Kanale Sportowym, Gamrot mowil, ze Gaethje to juz rozbity zawodnik i Fiziev wygra. Jak sie tak zastanowic to Gamrot moze miec racje. On juz za duzo zebral od tych zawodnikow z topu i faktycznie to moze byc juz powoli zjazdl w dol, takze to moze byc zasadna teza.

 

[Semtex]

Zaproponowane do wyróźnienia:
+1

Leon Edwards @3.20
Usman jest na pewno lepszym zapaśnikiem, jeśli znów weźmie do gry swoje zapasy to pewnie uda mu się wypunktować walkę, zapasy są mocnym punktem w jego walkach, nie raz już w ten sposób dominował w swoich pojedynkach, jednak to tylko zapasy i męczenie rywala, Usman grapplerem nie jest i żadnym niespodziewanym poddaniem raczej w parterze nie grozi, a Edwards pokazał, że potrafi się bronić.
Obecnie przed ich 3 walką jest dużo znaków zapytania co do tego jak może wyglądać Usman, dlatego kurs na Edwardsa uważam za całkiem atrakcyjny. Nigeryjczyk nigdy nie miał dobrej odporności na ciosy, nie raz i nie dwa miał chwile słabości w oktagonie, a po ciężkim nokaucie odporność może jeszcze bardziej spaść, po drugie może nie mieć już tej pewności, wiedząc czym grozi stójkowa wymiana z Jamajczykiem. Leon Edwards przegrywa tutaj zapasami, ale jest dużo szybszym, mobilniejszym strikerem, ma świetny timing co pokazał ostatni nokaut więc kluczem będzie utrzymanie walki na nogach, o ile Edwards nie poprawił znacznie zapasów przez ostatnie 8 miesięcy.
Nie można tutaj wykluczyć kolejnego nokautu, ostatniego nie nazwał bym też "szczęśliwym ciosem", Usman już wyraźnie spadł kondycyjnie w 5 rundzie, a Edwards ciągle nacierał, wiedział, że przegrywa do tego momentu 1:3 w rundach i musi skończyć walkę przed czasem, przygotowywał akcję od początku rundy, używając tylko niskich kopnięć i frontów, po czym niespodziewanie wystrzelił high kika, którym zabił Usmana.
Biorę też pod uwagę, że gala jest w Londynie, Rocky urodził się na Jamajce, ale mieszka i trenuje w Birmingham, na Brytyjskie obywatelstwo, publiczność na pewno będzie po jego stronie, na wyspach potrafią zrobić doping dla swojego zawodnika, to wszystko może też siedzieć w głowie Usmana.
Dla mnie kursy nie oddają szans na wygraną Edwardsa, dlatego postanowiłem zagrać.


Christian Duncan + Rafael Fiziev @2.15
Obydwaj przed czasem @3.66
Przy tych dwóch walka sprawa nie jest skomplikowana, zarówno Fiziev jak i Duncan powinni poradzić sobie w stójkowych wymianach ze swoimi rywalami, a nawet skończyć walki przez KO/TKO.
Fiziev w stójce będzie miał przewagę szybkości i sił ciosy, Ataman to naprawdę bardzo wszechstronny striker, Justin mógłby co prawda zrobić mu krzywdę swoimi lowkikami, ponieważ wyprowadza sporo tych niskich kopnięć żeby zwolnić rywala na nogach, ale nie oszukujmy się Fizviev będzie na to przygotowany, po za tym sam też ma sporo do zaoferowania jeśli chodzi o arsenał kopnięć. Kolejna sprawa smykałka do kontr i zapędzania rywali pod siatkę, Fiziev jest w tym bardzo konsekwentny potrafi ustawić sobie rywala, a jednak odporność na ciosy Amerykanina nie jest już ta co kiedyś, nigdy nie był to też zawodnik, którzy potrafił przyjąć cios i ruszyć w trybie zabójcy jak Poirier.
Walka z Bronx'em pokazała, że szczęką Gaethje jest już na wykończeniu, Charles z siły ciosy nie słynie, a potrafił łatwo naruszyć Justin'a, uważam, że Fiziev go znokautuje.

Duncan to kolejny z Angielskich zawodników na dzisiejszej karcie, były mistrz Cage Warriors, obronił pas i przeszedł do UFC, to będzie jego debiut i dostał rywala, który jest dla niego wymarzonym przeciwnikiem. Todorovic w UFC stoczył już 5 walk, 2 z nich przegrał przez nokaut jedną przez decyzję, jego problemem i to bardzo dużym jest strasznie dziurawa defensywa w stójce, powiedziałbym nawet, że tam żadnej defensywy nie ma, po za tym gość jest drewniany, ma tendencję do opuszczania rąk co kończy się dla niego źle.
Był nokautowany przez cepiarza Soriano, kolejny nokaut w walce z Chidi, gdzie dostał potężnego łokcia przy rozrywaniu klinczu, a Duncan to kolejny przeciwnik, którzy dysponuje bardzo mocnym ciosem, potrafi bronić obaleń i raczej nie będzie miał problemów z znokautowaniem Todorovica.
Serb wywodzi się niby z zapasów, ale przeciwnik, który ma jakiekolwiek pojęcie o TDD nie da sobie zrobić krzywdy, Dusko obalać nie umie, ledwo 12% udanych sprowadzeń w tych 5 walkach dla UFC, a jakby tego było mało, w walce na DWCS, w której wywalczył sobie kontrakty pokonując na pełnym dystansie Asha'a, próbował obalać 14 razy i nic z tych prób przeniesienia walki do parteru nie wyszło.

 

[Typer_MMAPro]

Zaproponowane do wyróźnienia:
+1

Tak jak obiecałem tak zrobie, podzielę się dwoma typami na te kartę.
Kursy: Fortuna

Pierwszy typ: Christian Leroy Duncan(1.38)
Duncan to zawodnik, na którego czekałem w UFC i jak zobaczyłem, że UFC wraca do Wielkiej Brytanii, do Londynu to wiedziałem, że Duncan dostanie swoją szanse.
Duncan to niepokonany anglik, były mistrz Cage Warriors, bardzo dobry uderzacz o dobrej obronie przed obaleniami, przetestowany z zawodnikami moim zdaniem lepszymi od jego rywala czyli od Duszko Todorovicia, bowiem Christian dwukrotnie pokonał Willa Curriego, poddał Justina Moora czy odprawił przed czasem Djatiego Melana.
Jego rywal wspomniany wyżej Duszko to zawodnik, skrojony pod efektowny nokaut i debiut w UFC, Duszko to zawodnik, który o defensywie stójkowej nie słyszał, head movement nie istnieje, zagrożenie parterowe? Niby parter posiada ale korzystać z niego nie umie, więc zagrożeniem w tej walce dla Duncana być nie może, spodziewam się tutaj szybkiego skończenia przed czasem dla reprezentanta gospodarzy.

Drugi typ: Rafael Fiziev(1.40).
Co me gali w Londynie, starcie dwóch kompletnie innych uderzaczy, bowiem Rafael Fiziev to techniczny potwór wywodzący się z Muay Thai, jego kombinacje, przeogromny arsenał kopnięć, jego wyczucie czasu i przestrzeni w oktagonie to najwyższy możliwy poziom, jego gra MMA też wygląda imponująco, tajski klincz, movement na nogach i fighting IQ wszystko tam gra i z walki na walkę wygląda lepiej.
Jego rywal Justin Gaethje to przeciwieństwo Fizieva, Justin to ktoś kto wychodzi do walki by skończyć rywala mocnym ciosem albo krótką serią, jego oktagonowa agresja w tej walce może doprowadzić go tylko i wyłącznie do zguby bo to jest woda na młyn Fizieva, który każdy z takich ataków skontruje, doprowadzając do wypunktowania czy nokautu.
Jedyną szansą dla Justina byłyby zapasy, które Justin posiada, jednakże używa ich tylko do obrony a nie ataku, przez co sam siebie stawia w niekorzystnej pozycji, przez co widzę mniej argumentów po jego stronie.