Niedziela, kurz po
UFC i
KSW opadł, nie zatrzymujemy się, czas na moje typy na całą kartę walk numerowanej gali
UFC 267 Błachowicz vs Teixeire.
Pod koniec typowania, oczywiście pojawi się też tabelka.
Kursy:
Fortuna
Pierwsza walka: Tagir Ulanbekov vs Allan Nascimento.
Bardzo fajna walka na otwarcie, waga musza, dwaj duzi jak na te wagę zawodnicy, pierwszy z Teamu Khabiba, zapaśnik, który w debiucie dla
UFC pokonał na punkty solidnego Bruno Silve. Nascimento natomiast w
UFC będzie dopiero debiutował, ale nie jest to jego pierwszy kontakt z organizacją, bowiem w 2018 roku w programie Dany White'a zmierzył się z Raulianem Paivą przegrywając nie jednogłośnie na punkty po bardzo równej i zaciętej walce, ilość ciosów równa, po 1 obaleniu obu stron, po tej walce Paiva trafił do
UFC a Allan miał dłuższą przerwę, by całkiem niedawno bo w lipcu na jednej z mniejszych gal poddał Elivaldo Lime i po tej walce został zakontraktowany i dostał na prawdę solidnego rywala.
W stójce nie ma między nimi dużej różnicy, natomiast parterowo widzę przewagę Ulanbekova, owszem Bruno Silva 5 razy go obalił ale taki styl Ulanbekov lubi, taki styl, czyli kotły zapaśnicze, fajnie sprawluje rywali, jest silny w tym parterze, dlatego wyraźnie go tutaj faworyzuję. Kursy
bukmacherskie wskazują na Tagira i ja się z nimi zgadzam.
Druga walka: Damir Ismagulov vs Magomed Mustafaev.
Kolejna bardzo dobra walka i w końcu solidny test dla Damira, którego talentem osobiście jestem bardzo dużym fanem. 24 walki, 23 wygrane i tylko 1 walka przegrana, aktualna seria 18 zwycięstw z rzędu, przed
UFC pokonał takie nazwiska jak: Raul Tutarauli, Rubenilton Pereira, Maxim Divnich, Rogerio Matos czy Artiom Damkovsky. W
UFC pokonał Gorgeesa, Joela Alvareza, Thiago Moisesa i Rafaela Alvesa. Ismagulov to zawodnik kompletny, bardzo dobra kickbokserska stójka, zapasy, wyborne tdd, dobry klincz i to co pokazuje w swoich walkach to bardzo wysokie fighting IQ, walczy bardzo mądrze, nie daje sobie zrobić krzywdy.
Magomed Mustafaev to bardzo solidny rywal, który dużo lepiej czuje się w stójce, gdzie bije i kopie bardzo mocno a jego zapasy nie są tak dobre jak u innych reprezentantów Rosji, przez co spodziewam się walki prowadzonej przez obu panów, głownie w stójce a tam uważam, że mądrzejszy Ismagulov, poradzi sobie, mieszając stójkę z klinczem pod siatką, dorzucając tam jakieś obalenie, których Mustafaev nie broni za dobrze.
Kursy tutaj też zgadzają się z obrazem walki, typuje tutaj Ismagulova ale uważam ze Mustafaev to niewygodny rywal i może mimo przegrania tej walki napsuć Kazachowi krwi.
Trzecia walka: Yaozong Hu vs Andre Petroski.
Tutaj opis walki krótki, bo nie ma co się tutaj rozpisywać, Hu to bardzo słaby zawodnik, Petroski tutaj przeważać będzie w każdej płaszczyźnie, a swojej wygranej szukać będzie w zapasach, jedyny minus u Petroskiego to jego tempo walki, które owszem narzuca rywalom ale i sobie, przez co bardzo cierpi na tym jego kondycja, która na podstawie walki w
UFC i udziału w TUFie nie jest najlepsza, przez co w 2 i 3rd już jest cienko, przez co mogą pojawić się problemy, które może wykorzystać nawet taki słaby zawodnik jak Hu i titaj z graniem tego trzeba o tym pamiętać.
Czwarta walka: Makwan Amirkhani vs Lerone Murphy.
Też bardzo ciekawe starcie, grappler vs stójkowicz.
Amirkhani w
UFC wojuje już długo, przeplata tam wygrane z przegranymi ale ma bagaż doświadczenia.
Murphy w
UFC wbił się z przytupem, remisując walkę z Zubairą Tukhugovem, potem wygrał dwie kolejne walki z Ricardo Ramosem i z Douglasem Silvą De Andrade. W walce z Tukhugovem pokazał, dobre cardio, fajną stójkę ale kulały u niego defensywne zapasy, w kolejnych walkach a zwłaszcza w ostatniej z Andrade było widać progres, było widać lepszą i mądrzejszą pracę nóg jak i elementy defensywnych zapasów, min odrzut bioder.
W stójce przewagę mieć będzie Anglik z Manchester Top Team natomiast gdy Makwan złapie dobrą klamrę i uda mu się obalić i skontrolować tam Murphego, może ugrać decyzję, jednak o to łatwo nie będzie. Faworyzuję tutaj Anglika ale nie jest to walka warta gry.
Piąta walka: Polak Michał Lord Oleksiejczuk vs Shamil Gamzatov.
Kolejna walka stójkowicza z zapaśnikiem.
Lord w
UFC bije się dłużej od Rosjanina, przeplata tam wygrane z porażkami, ostatnią swoją walkę z Bukauskasem wygrał splitem.
Gamzatov ma za sobą przerwę od debiutu, który miał miejsce na gali w Rosji, gdzie na kartach punktowych pokonał Klidsona Abreu.
Lord lubi walkę w stójce, miesza to z klinczem pod siatką, na początku jego drogi w
UFC mankamentem były jego zapasy, teraz zmieniło się bardzo na plus ale jeszcze nie mierzył się z kimś kto by owe zapasy na topowym poziomie posiadał.
Gamzatov mimo swojej 1 walki w
UFC, gdzie zapasów nie pokazał to ma je bardzo dobre i sam chyba nie wie dlaczego ich nie używa w swoich walkach, jednak mam wrażenie po śledzeniu jego portali społecznościowych, że zacznie ich używać, bowiem pomagał zapaśniczej kadrze Rosji w przygotowaniach do IO w Tokio, jeśli w walce z Lordem będzie używał tych zapasów to wygra te walkę w dość pewny sposób i na to liczę bo ten chłopak talent ma.
Kursy wskazują na Gamzatova, jednak ja tej walki do gry nie polecam.
Szósta walka: Wyczekiwany przeze mnie debiut Benoita Saint Denis w UFC, niepokonany francuz, przed angażem z
UFC wojował w Brave FC, gdzie obalał i łatwo poddawał swoich rywali.
Poprzeczka przez Dane White'a postawiona wysoko, bowiem od razu w debiucie rywalem Benoita będzie Elizeu Zaleski, który w
UFC od lat walczy i jest takim dobrym, twardym testem dla nowych, młodych głodnych wilków.
Denis w Brave FC pokonywał całkiem ciekawych rywali: Trucska, Saeeda, Santiago czy Ramosa.
Zaleski w swoich ostatnich 3 walkach pokazał lekki spadek formy, przegrał z Li, potem na gali w Brazylii mimo widocznej porażki, dostał wygraną z Kunchenką, by w ostatniej walce ulec Muslimowi Salikhovovi.
W stójce, składa ładne kombinacje, fajnie różnorodnie kopie.
Ważne będzie w tej walce jego TDD, które wynosi niby 53%, ale da się go wywrócić, co np Keita Nakamura zrobił aż 6 razy.
I tutaj uważam, że Denis da radę go obalić i tam jeśli nie podda to da rade skontrolować i te walkę wygrać, jednak nie będzie to dla niego łatwa walka.
Siódma walka: Albert Maczeta Duraev vs Roman Kopylov.
Dochodzimy nareszcie do tej walki, na którą pieniądze warto postawić.
Duraev 4 tygodnie temu w DWCS wygrał walkę z Caio Bittencourtem, zdobywając długo wyczekiwany przez siebie jak i fanów kontrakt w
UFC, chwilę potem od razu podpisał kontrakt na walkę z Alessio Di Chirico, jednak ten wycofał się z walki.
Nowym rywalem maczety został inny Rosjanin Roman Kopylov i osobiście uważam go za łatwiejszego rywala i już mówię dlaczego.
Otóz Di Chirico, solidny zawodnik
mma mimo rekordu jaki posiada i co ważne miał dobre tdd i dobrą ruchliwość na nogach, która zapędy zapaśnicze Duraeva mogłby lekko zatrzymać.
A co może zrobić Kopylov? którego to obalił i poddał kickbokser Karl Roberson, zabierając Romanowi 0 z rekordu.
Jeśli Karl dał radę obalić i poddać, to Duraev jest w stanie to zrobić nawet szybciej.
Kurs bardzo fajny o czym poniżej pod koniec wspomnę.
Ósma walka: Zubaira Tukhugov vs Ricardo Ramos.
Osobiście nie jestem fanem talentu Zubairy Tukhugova.
Jest to typowy surowy w stójce skupiony tylko na skróceniu dystansu wypaleniem cepem, zapaśnik z bardzo słabą kondycją, który jak już obali to leży, nic z tej góry nie robi a potem przy decyzji rozkłada ręce i jest zdziwiony werdyktem.
Ramos tdd ma solidne, bjj którym może poddać ma na wysokim poziomie, jest aktywny.
Jest jak najbardziej w stanie te walkę utrzymać na nogach i te walkę wygrać, bo wątpię żeby udało się Zubairze zmienić myślenie o walce i zmienić styl, przez co nagle zostanie bardzo aktywnym zawodnikiem.
Dziewiąta: Amanda Ribas vs Virna Jandiroba
Walka kobiet, pojedynek wewnątrz brazylijski, który ma sens i powinna być fajna do oglądania jak na walkę kobiet.
Bardziej wszechstronna jest Amanda, poza zapasami i bjj ma dużo lepszą stójkę gdzie Virna ma tylko i wyłącznie parter, w stójce za dużo do zaoferowania nie ma.
Lepsze wygrane miała Ribas, była bliska skończenia Mariny przed czasem, jednak brakło jej wtedy wykończenia.
Pokonała też Mackenzie Dern.
Tyle jeśli chodzi o wmma, co się wydarzy to zobaczymy.
Kurs na wygraną Ribas kusi by na jakiś pomniejszy kupon wrzucić.
Dziesiąta walka: Magomed Ankalaev vs Volkan Oezdemir
Magomed to przyszłość tej wagi, bardzo wszechstronny zawodnik, z tylko jedną głupią porażką z Cragiem, swoją ostatnią walkę wygrał z Nikitą Krylovem przez jednogłośną decyzję sędziów.
Volkan natomiast wraca po porażce ciężkim nokautem z rąk Jiriego Prochazki, co może się odbić na psychice i stylu walki w jego nadchodzącej walce.
Volkan lubi się bić w stójce i tak jak mówi jego nickname No Time stara się nie tracić czasu na walki na pełnych dystansach.
Magomed też lubi stójkę ale jak na reprezentanta Rosji przystało zapasy ma i ich używa.
Volkan w swoich starciach z zapaśnikami takimi jak Cormier, Latifi czy Rakic, (który jako takim zapaśnikiem nie jest to obalić umie) radził sobie średnio, jego rekord też by inaczej wyglądał gdyby nie naciągnięta decyzja z Rakiciem.
Więcej dróg do zwycięstwa widzę po stronie Ankalaeva, może wypunktować, może skończyć przed czasem, może obalić i tam te walkę skończyć lub wypunktować.
Jedenasta walka: Khamzat Chimaev vs Jingliang Li.
W końcu po wielu zmianach i nawet wpisach o końcu kariery do klatki po przejściu covida wraca co by nie mówić spory talent jakim jest bez wątpienia Borz Chimaev jego rywalem będzie solidny chińczyk Jingliang Li.
Będzie to bardzo fajny test. Chimaev ma bardzo dobre niekonwencjonalne zapasy, dobrą kontrolę i srogie G&P.
Li to dobry kickbokser, który też podczas swojej kariery w
UFC poprawił aspekt swoich zapasów, jednak dalej na tle dobrych zapaśników nie daje sobie rady, tak np było całkiem niedawno w walce z Neilem Magnym, który to te walkę zapaśniczo sobie na spokojnie ugrał.
Khamzat te walkę może rozegrać tak samo, jedyną różnicą jaką będzie można zaobserwować w parterze to uderzenia z góry, Khamzat raczej punktować z góry na spokojnie nie będzie a o skończenie Li z góry będzie ciężkie bo jest to bardzo twardy zawodnik.
Dwunasta walka to kolejna walka rosyjsko-polska Alexander Volkov vs Marcin Tybura.
Tybura ma bardzo dobry okres w swojej karierze, zmienił klub na Ankos
MMA, gdzie ciężko pracował nad swoimi zapasami, zbudował sobie aktualnie serię 5 zwycięstw z rzędu( gdzie pokonywał solidne aktualnie w
UFC nazwiska, Spivaka, Grishina, Rothwella, Hardego czy Harrisa)
Jednak dalej pokazuje swoje braki tlenowe, które ratuje charakterem i doświadczeniem.
Będzie to dla niego bardzo ciężka walka bo Volkov to bardzo ciężki rywal, bardzo doświadczony, który odkąd zrzucił parę kg prezentuje się całkiem nieźle. W stójce przewagę mieć będzie wyższy o lepszym zasięgu Volkov, Tybur w tej walce będzie musiał uważać, poszukać na pewno będzie zapasów, jeśli uda mu się obalić Volkova i ustabilizować go to będzie to droga do zwycięstwa w tej walce.
Musi o tym cały czas pamiętać bo walka jak wiemy zaczyna się od stójki. Musi tez Tybur panować nad swoim cardiem, które też parę razy go zawiodło. ja jednak minimalnie skłaniam się do zwycięstwa Volkova, owszem przegrywał ostatnio ale przegrywał głównie z topem
UFC a i tak wyglądał tam całkiem nieźle.
Trzynasta walka: Islam Makhachev vs Dan Hooker.
Tutaj opis szybki i krótki, większe szanse dawałem tutaj RDA, który zapaśniczo stoi lepiej od Hookera i mógł się postawić.
A tak to mamy zastępstwo w postaci Hookera, który niedawno co walczył z kompletnie innym stylistycznie rywalem, do tego znowu zbijanie wagi i słabe ttd w starciu z topowym zawodnikiem, namaszczonym na następcę Khabiba Islamem.
Kurs nie zachęca do gry bo jest to kurs strasznie niski a walka dość mocno jednostronna.
Czternasta walka to walka o pas tymczasowy wagi koguciej były mistrz Petr Yan vs wchodzący w zastępstwo za Sterlinga Cory Sandghagen.
Tutaj też widzę dużego faworyta w postaci Rosjanina, który ma za sobą pełen obóz, jest wszechstronniejszy, twardy i nieustępliwy w swoich poczynaniach, jedyny minus to jego warunki fizyczne w porównaniu do tych jakie posiada Cory.
Spodziewam się tutaj taktyki zapaśniczej ze strony Yana, narzuci presję, skróci ten dystans i obali, będzie też zapewne bił dużo na korpus Corego, który to Cory ze względu na swoje gabaryty często odsłania.
Sam Yan będzie musiał uważać na kopnięcia Corego, na kolana, których często używa i uważać żeby przy próbie obalenia nie wpaść w żadne poddanie.
Cory swoją ostatnią walkę na pełnym dystansie przegrał z powracającym po zawieszeniu od USADY Tj-em Dillashawem, który przez kontuzję nogi nie mógł wejść za Sterlinga.
Petr Yan po pełnym obozie przygotowawczym w ATT, zajedzie presją Corego, zdobędzie pas i poczeka aż Sterling w końcu się w klatce pojawi.
Piętnasta walka, walka wieczoru: Jan Błachowicz vs Glover Teixeira
Docenić trzeba to co zrobił Janek w ostatnich dwóch latach, pokonanie Jacare Souzy, Coreya Andersona, Dominicka Reyesa i wypunktowanie niepokonanego wówczas Israela Adesanyi.
Teraz przed Janem bardzo ciężkie wyzwanie i bardzo trudny, Brazylijczyk Glover Teixeira, dla którego w wieku 42 lat będzie to ostatnia szansa na zostanie mistrzem
UFC i ja go wcale nie skreślam, na pewno będzie w najlepszej możliwej formie, ma dobrą stójkę, dobre zapasy i dobre bjj, dobre cardio, ciągła presja i twarda szczęka.
Te aspekty, mogą sprawić Janowi spore problemy.
Glover od samego początku będzie narzucać presję, będzie męczyć Jana w klinczu, może poszuka obalenia, bo uważam tdd Jana za mocno przecenione i im dalej walka będzie trwałą tym dla Polaka gorzej bo Jan cardia na 25min ciągłej presji i siłowania się z Gloverem nie ma.
Dla Jana celem w tej walce będzie mądre poruszanie się po klatce, trzymanie dystansu i szukania miejsca na atak gdzie będzie mógł pokazać siłę Legendarnej Polskiej Siły.
Kurs na Janka w tej walce z Gloverem na dystansie 5rd po 5min do gry nie zachęca bo to przy braku ubicia Glovera w 1 bądź 2 rd będzie długa walka.
Koniec typów czas na tabelkę co warto pograć:
1. Albert Duraev(1.35) mordercza presja, zapasy i parter dadzą zwycięstwo Maczecie z rywalem którego poddał Roberson kickbokser bez parteru.
2. Magomed Ankalaev(1.25) mądrość, wszechstronność pozwolą przyszłości tej wagi wygrać z Volkanem, który wraca po ciężkim KO.
3.Damir Ismagulov(1.35) wszechstronność, wysokie fighting iq przybliżą Kazacha do topu wagi lekkiej.
4.Petr Yan(1.35) pełen obóz przygotowawczy, chęć i głód odzyskania pasa vs Cory wchodzący na zastępstwo po trudnej walce z Dillashawem.