Johny Hendricks (USA) - Robbie Lawler (USA)
1 2 - Kto wygra?
Typ: Robbie Lawler (USA)
2.75
Bwin
Spodziewałem się mniejszego kursu na Lawlera. Ja w to wchodzę, wierzę że stać go na odebrania pasa. Pierwsza walka była pełna emocji i teraz powinno być podobnie.
Gram to w singlu i nie będę szalał ze stawką, ponieważ wynik może pójść w dwie strony, ale widzę to inaczej niż buki.
Warto zaznaczyć, że Johny powraca po kontuzji; ostatnia stoczona walka to była w marcu i to z najbliższym rywalem. Przeciwnik w gazie. Znokautował Ellenbergera i wypunktował Matta Browna.
Jeśli Johny dorzuci swoje zapasy
W pierwszym pojedynku miał problemy z obaleniem Robbiego.
Zgodzę się, że Johny dysponuje potężnym uderzeniem, ale Robbie również posiada petardę w łapie.
Szczęka na plus obecnego mistrza.
W stójce większe szanse daję Robbiemu. Dysponuje większym wachlarzem. Jego rywal często atakując zostawia odsłoniętą szczękę, co może okazać się błędem.
Jeśli w pierwszym pojedynku Lawler bronił się przed sprowadzeniami, to teraz powinno być podobnie.
Urijah Faber (USA) - Francisco Rivera (USA)
Typ: 1
1.25
To wygląda na gwałt. Do dubelka, żeby podbić sobie kurs jak znalazł.
Na Tapology 99
ne:]
Faber to fighter, który jest za słaby na bycie mistrzem, ale za dobry na pozostałych.
Sergio Pettis (11-1) vs. Matt Hobar (9-2)
Typ:1
1.35
Nie ma kursów jeszcze, bynajmniej ja nie znalazłem.
O Sergio pisałem i pisali inni w tym temacie:
http://forum.bukmacherskie.com/f201/ufc-167-gsp-vs-hendricks-16-11-2013-a-98974.html
Hobar to straszne drewno. Nie ma opcji, żeby to wygrał.
No to
BAH wystawił nam kurs na ten pojedynek. Powiem szczerze, że spodziewałem się mniejszego kursu na Sergio. Coś w granicach 1.20-1.25.
Do szóstego jest trochę czasu i pewnie kurs poleci w dół.