Chris Weidman vs. Anderson Silva
Przed pierwszą walką nie dawałem większych szans Chrisowi, mimo iż był najpoważniejszym pretendentem od lat. W wypadku rewanżu jestem jeszcze bardziej spokojniejszy o wynik. Przewaga Weidmana w parterze, przewaga Andersona w stójce. Prawda jest taka że to Silva przegrał pierwsze starcie, a nie Weidman wygrał. 2 runda to była totalna zabawa Andersona, robił co chciał, przewaga zasięgu, szybkości... Widział że ma rywala na talerzu, że ten nie jest w stanie ani go sprowadzić, ani konkurować w stójce. Przesadził z pajacowaniem, co kosztowało go utratę pasa. Rewanż? Nie widzę szans dla Chrisa, chyba że rzeczywiście pójdzie śladami Sonnena i zdominuje zapaśniczo, na co ma nikłe szanse patrząc po 1 walce. Silva poważny? Wątpię, znowu się będzie bawić, ale tym razem upoluje dość szybko Weidmana
Ronda Rousey vs. Miesha Tate
Przy takich kursach, jasne że za grosze na Mieshe. Rozpisywałem sie o tym od początku, podtrzymuje zdanie. Ronda to judo+balacha, nic więcej. Kiedyś gdy jej to nie wyjdzie, posypie się cały gameplan. Miesha aż tak słaba w parterze nie jest. W ogóle odnoszę wrażenie że 90% opinii "ekspertów" z różnych portali jest zwyczajnie wyssane z palca. Jak ja czytam że Ronda ma nad Mieshą przewagę w stójce, albo w grapplingu to wybaczcie, kto takie bzdety wymyśla? Kiedy Ronda pokazała przewagę w stójce? Każda walka to ucieczka do parteru i szukanie jednego zagrania. Daje szanse 70-30 dla Rondy, ale jak wspominałem, Ronda nigdy nie była i nie będzie tak dobra jak stara się ją przedstawiać w mediach.
Josh Barnett vs. Travis Browne
Patrzę na swój avatar i... ciekawe na kogo postawić? Barnett fizycznie i siłowo dominuje nad większością zawodników wagi ciężkiej. To doświadczony zawodnik z dużym talentem do poddań. Travis, okej, zdolny facet ale nie podbijam tekstów że ma znakomitą defensywę, skoro tak łatwo dał się "zrobić" Alistairowi w ich walce. Co prawda pan Overeem siadł kondycyjnie i dał się nabić na przypadkowy frontkick, ale to nie była dobra walka ze strony Browne'a. Przeczuwam rozbijanie ze strony Josha, szybkie zepchnięcie do siatki bądź sprowadzenie i tak brutalne kolana.
Fabricio Camoes vs. Jim Miller
Miller wydaje się dominować nad rywalem we wszystkich możliwych aspektach. To inna liga mówiąc najprościej. Camoes nie jest zły, myślę że wielu go nie docenia, ale odkąd zobaczyłem to starcie, nie miałem wątpliwości na kogo stawiać.
Diego Brandao vs. Dustin Poirier
Diament od zawsze uważany był za wielki talent. Rywal? Problemy z dużą nadwagą przed walką, ścinanie może zakończyć się dla niego tragicznie. Jeśli nie zdarzy się coś niespodziewanego, Poirier powinien stopniowo pokazywać swoją przewagę, z rundy na rundę coraz bardziej deklasując słabego kondycyjnie rywala. Jedyna szansa Brandao to jakiś szybki zryw i próba zaskoczenia rywala już na starcie walki.
Uriah Hall vs. Chris Leben
Od początku twierdziłem że to idealne starcie dla Halla. Szansa pokazania swojego bogatego arsenału. Leben żegna się z
UFC, Uriah dostał idealną szansę na przypomnienie o sobie światu. Nokaut wieczoru? Nie zdziwiłbym się zupełnie...
Michael Johnson vs. Gleison Tibau
Nie stawiam. Niby Tibau powinien to wygrać, ale obawiam się że to może być bardzo wyrównana walka.
Manny Gamburyan vs. Dennis Siver
Kolejny no bet. Dam na Sivera, ale oboje nie zachwycają, w życiu nie proponowałbym zagrać tego za większą kasę.
Siyar Bahadurzada vs. John Howard
Zapasy czy pojedyncza siła ciosu? Pytanie proste, czy Howard da radę dominować zapaśniczo nad rywalem. Kursy zbliżone, wierzę że uda się i kilka sprowadzeń zadecyduje o wyniku walki. Jeśli nie, Siyar w stójce zmasakruje rywala.
William Macario vs. Bobby Voelker
Im bliżej walki tym bliżej mi do Macario. Typując na Tapology.com stawiałem na Voelkera, ale możliwe że typując wieczorem na bahu za grosze obstawie pana Macario. Pamiętam z wcześniejszych walk że miał on przebłyski czegoś znakomitego. Oczywiście faworyt jest tylko jeden i jest nim Bobby, ale... no cóż, zobaczymy czy przeczucie mnie zaskoczy.
Estevan Payan vs. Robert Peralta
Wyrównana walka, no bet. Stawiam na Peraltę, ale nie ma sensu grać za poważniejszą kasę.
https://www.youtube.com/watch?v=JJZaO00X0LA
PS. Anderson Silva, nie ta szybkość, jest za stary? Co wy piszecie... Tak jak nie lubiłem nigdy pana Spidera, tak w 1 walce szczególnie w 2 rundzie szybkościowo deklasował Weidmana, a było to przypomne ledwie 5 miesięcy temu. Jeśli już Weidman miałby wygrać to parter, a nie dlatego że Anderson jest wolny, stary i ma słabą stójkę.