>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

UFC 148: Silva vs. Sonnen 2

Status
Zamknięty.
snoopdogg 369

snoopdogg

Forum VIP

Data: 7 lipca 2012
Miejsce: MGM Grand Garden Arena, Las Vegas, Nevada, USA
Transmisja: PPV
Walka wieczoru:
Pojedynek o pas mistrza UFC w wadze średniej
185 lbs.: Anderson Silva (31-4) vs. Chael Sonnen (27-11-1)
Główna karta:
205 lbs.: Forrest Griffin (18-7) vs. Tito Ortiz (16-10-1)
185 lbs.: Cung Le (7-2) vs. Patrick Cote (17-7)
170 lbs.: Demian Maia (15-4) vs. Dong Hyun Kim (15-1-1)
145 lbs.: Chad Mendes (11-1) vs. Cody McKenzie (13-2)
135 lbs.: Ivan Menjivar (24-8) vs. Mike Easton (12-1)
Pozostałe:
155 lbs.: Gleison Tibau (25-7) vs. Khabib Nurmagomedov (17-0)
185 lbs.: Riki Fukuda (18-5) vs. Constantinos Philippou (10-2)
155 lbs.: Melvin Guillard (29-10-2) vs. Fabricio Camoes (14-6-1)
155 lbs.: Shane Roller (10-6) vs. John Alessio (34-15)
155 lbs.: Rafaello Oliveira (14-5) vs. Yoislandy Izquierdo (6-1)

Długo czekałem na tą galę, a dokładnie na pojedynek Pająka. Wielki rewanż Silva - Sonnen. W pierwszej walce Anderson miał duże problemy i dopiero w ostatniej rundzie poddał Sonnena. Ten od tamtej pory dążył do rewanżu aż w końcu go dostał. Dużo gadania z jego strony, obrażania mistrza wagi średniej i walka psychologiczna. Czy uda mu się pokonać Andersona Silvę ? Piekielnie trudne zadanie przed nim, bo Pająk podkreślił w wywiadzie, że chce powybijać wszystkie żeby przeciwnikowi i udowodnić kto jest lepszym zawodnikiem. Druga walka to pożegnanie Tito Ortiza, który w UFC praktycznie jest od początku. Jednak wieku nie da się oszukać i jak zawsze bywa miał już swoje &quot;5 minut&quot; Zapraszam wszystkich do dyskusji i podawania typów.​
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
S 2,4K

soltysiao

Użytkownik
Stun Gun-Maia 1,735 pinnacle 10/10
Nie pamietam zebym gral tak grubo typ z UFC ale co do tego jestem przekonany a kurs zacheca. Maia zadebiutuje w półcięzkiej bo tym jak w sredniej juz nic nie znaczyl a gdzie wytrzymal z Silva 5 rund ( ale to zasluga slabo walczacego Spidera i skakaniu wokol siebie..) oraz pokonal Sonnena przez poddanie. Jednak bylo to dawno i zostaly tylko wspomnienia. Ostatnia walka Demiana z Weidmanem to zero aktywnosci Brazylijczyka i po nudnej walce gdzie kompletnie nic nie pokazal przyszla porazka przez UD. Szacunek dla Maia za te wszystkie lata na wysokim poziomie (w Brazylii jest legenda, moze nie taka jak Wanderlei ale jest) ale czas moze odejsc jak ma walczyc tak jak ostatnio. Przejsciem do wagi nizej raczej nic nie zdziala.
Kim to bardzo dobry judoka (czarny pas). Przyjrze sie 2 ostatnim walka mimo ze o wygranych z Sadollahem, Brownem, TJ Grantem czy Diazem tez moznaby dlugo pisac. Przegral raz z Parisyanem ale walke uniewazniono.
Przedostatnia walke stoczyl z obecnym mistrzem polciezkiej Carlosem Conditem. Po 3 minutach dostal flying knee (latajace kolano) i padl po ciezkim nokaucie. Jednak jak potem mowil i pokazal w nastepnej walce dalo mu to do myslenia i wyciagnal wnioski ze jednak trzeba sporo poprawic. Z Pearsonem mimo ze przeciwnik nie jest z najwyzszej polki to pokazal ze zrobil progres. Rowniez byl leworeczny southpaw wiec to kolejna przewaga Donga przed walka.
Pojedynek powinien odbyc sie w stojce co jest na korzysc Koreanczyka. Osiagnie przewage a w razie klopotow nie bedzie mial problemu z obalaniem Brazylijczyka i bedzie punktowal. Kim mial jedna z najlepszych srednia obalen w tym roku co pokazuje ze to potrafi i Maia nie bedzie mial jak sie przeciwstawic. Maia znakomicie wychodzi z takich zagrozen jednak punktowac bedzie Gun Stun.
Ogolnie rzecz biorac, prawie wszystkie argumenty wskazuja tutaj Kima a kurs swietny. Zapewne ludzie boja sie nazwiska Maia oraz patrza na sromotna porazke Donga z Conditem. Dla mnie najwazniejsze jest jednak to co opisalem wyzej i nie wyobrazam sobie porazki Koreanczyka ze slabym Maia ktorego dyspozycja bylem zazenowany w pojedynku z Weidmanem gdzie go... nie bylo..
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
Pudzianxx 13,9K

Pudzianxx

Użytkownik
Anderson Silva vs. Chael Sonnen . Walka o pas którego broni Silva .
Anderson Silva - 1.38 - 9/10 ✅✅✅ - Bwin .
Każdy kto się interesuje MMA wie kto to jest Silva . Mistrz UFC już od bardzo dawna , niepokonany w UFC , najlepszy zawodnik bez podziału na kategorie .
To będzie zupełnie inna walka niż ta z przed prawie dwóch lat ( Wygrana Silvy mimo kontuzji w 5 rundzie przez poddanie ) . Silva nie będzie miał kontuzji żeber a Sonnen nie będzie wręcz potwornie nafaszerowany sterydami niczym świnia .
Sonnen to rekordzista UFC jeżeli chodzi o doping nawet Overeem nie miał tyle w organizmie co on . W dniu walki z Silvą jego współczynnik proporcji testosteronu do epitestosteronu w organizmie wynosił 16.9 do 1 . Organizm przeciętnego mężczyzny produkuje T/E w stosunku 1:1
Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) uznaje stosunek 4:1 a NSAC – 6:1 za pozytywny wynik testu . Teraz już wiemy dlaczego przez prawie 24 minut walki dotrzymywał kroku Silvie podczas ich pierwszej walki .
A teraz krótko na temat rewanżu . Sonnen wywodzi się z zapasów ale wg mnie to BJJ Silvy będzie tym elementem które zniszczy Sonnena po raz drugi w razie przeniesienia się akcji do parteru . W stójce Brazylijczyk jest bogiem , czystym geniuszem wiec Sonnen powinien być bezradny jak dziecko .
Osobiście przewiduje że Silva odprawi go przed czasem . Możliwe że przez KO lub TKO✅ w stójce . I oko w oko tuż przed ich drugą sobotnią walką .
Silva jeszcze nigdy ale to nigdy nie był aż tak nabuzowany i agresywny jak teraz nie tylko po zachowaniu ale i po wypowiedziach przed walką a to wróży ogromne kłopoty rywalowi .
http://www.youtube.com/watch?v=MbtTDsYczZ0&amp;amp;feature=player_embedded
TKO druga runda , easy win
 
bene 240

bene

Użytkownik
Przed podaniem typów napiszę parę słów na temat sytuacji Sonnen - Silva.
Owszem Sonnen miał podwyższony poziom testosteronu w walce przeciwko Silvie i został pierwotnie zawieszony na około rok czasu, później komisja NSAC przeglądnęła dokumenty Sonnena odnośnie jego terapii i zmieniła karę na dużo krótszą co niejako stanowi nieformalne przyznanie się do błędu.
Sonnen obecnie przeszedł wszystkie możliwe przepisy i dostał zgodę na leczenie TRT (Testosteron Replacement Therapy) jednogłośną decyzją komisjii. Wyznacznik stosunku testosteronu do epitestosteronu nie zawsze jest odpowiednim wskaźnikiem. Wszak należy zauważyć, że można mieć poziom testosteronu na normalnym poziomie, z poziom epitestosteronu na bardzo niskim poziomie co automatycznie spowoduje wysoki wskaźnik T/E ratio. Nie jestem lekarzem, ale z opinii Sonnen ma podobne problemy dlatego musi poddawać się TRT. Zaburzenia te spowodowane są zarówno hipogonadyzmem (które to choroba utrudnia pracę jąder a co dalej produkcje testosteronu) co komisja również wzięła pod uwagę.
Aby wykluczyć możliwość podniesionego poziomy hormonów Sonnen ma być przebadany w dzień walki. Wszystkie problemy Sonnena wynikają z leczniczego podejścia, a nie celowego zażywania anabolicznych sterydów.
Nie porównywał bym go także do Overeema który nie miał żadnych podstaw do nie udanego testu, a który bezczelnie do dziś kłamie że nie wie co WSTRZYKA sobie igłą, to chyba trzeba być idiotą, że by nie wiedzieć.
Także myślę nieuzasadnionym uzasadnianie :)p) przebiegu poprzedniej walki przez pryzmat poziomu testosteronu Sonnena i kontuzji Silvy. Poprostu Silva walczył słabo i chciał wygrać łatwo i bez ryzykownie jak z Maią , niestety/stety na Sonnena taki styl nie działa.
Mam nadzieje, że w tym pojedynku wygra lepszy bez żadnych kontrowersji i usprawiedliwiania swojego występu przez kontuzje czy nielegalny doping przeciwnika.
 
Pudzianxx 13,9K

Pudzianxx

Użytkownik
Także myślę nieuzasadnionym uzasadnianie () przebiegu poprzedniej walki przez pryzmat poziomu testosteronu Sonnena i kontuzji Silvy. Poprostu Silva walczył słabo i chciał wygrać łatwo i bez ryzykownie jak z Maią , niestety/stety na Sonnena taki styl nie działa.
Ale brednie . Silva walczył słabo a kontuzja żebra w ogóle się do tego nie przyczyniła . Wyjdź na trening z kontuzją żebra i poćwicz a dopiero później się wypowiadaj a że Sonnen miał teścia w organizmie jak 15 chłopa razem wziętych to już to przemilczę .
 
Otrzymane punkty reputacji: +6
snoopdogg 369

snoopdogg

Forum VIP
Rozmawiamy o tym co będzie, a nie o tym co było. Jeśli większa spinka wyniknie będę rozdawał kartki. Każdy kibic sportów walki czeka na ten pojedynek, ze względu na te obraźliwe słowa Sonnena do Andersona Silvy. U Pająka widać wielką determinację, bo chce rozerwać Amerykańskiego gangstera. W każdym sporcie powinien być szacunek dla przeciwnika, a słowa Chaela są po prostu nie na miejscu. Nie można obrażać człowieka, jego naród czy też rodzinę. Ja całym sercem jestem za Andersonem i chce żeby totalnie rozbił Chaela Sonnena, może w końcu odszczeka słowa które wypowiedział.
 
G 0

gumiak9

Użytkownik
Witam wszystkich ???? To będzie mój pierwszy zakład, choć walkami interesuje się od dawna. Pierwsza walka wg mnie była popisem Silvy pod tym względem, że mimo kontuzji ( o której mówił m.in w filmie Like Water ) wykorzystał jedyną szanse przed samym końcem walki i zrobił to perfekcyjnie. Sonnen jak wiadomo jeszcze chciał zachować się jak głupek i udawał, że nie klepał, słynne &quot;I believe you&quot; do sędziego ???? Jak dla mnie to była jego jedyna okazja do pokonania Andersona, który za rok czy dwa pójdzie na emeryturke niepokonany w octagonie. Kurs bardzo ciekawy ok 1,40 na bwin. Griffin również poradzi sobie z dziadkiem Ortizem który jedyne czym może sie pochwalić to lucky punchem w walce z Baderem, który chyba sie &quot;wystraszył&quot; dawnego zawodnika bo ciężko inaczej to wytłumaczyć ???? Daje to całkiem pewne 1.79 a zastanawiam się jeszcze nad Mendezem i wydaje się łatwa lokata 2.05 ????
 
P 522

paulattryda

Użytkownik
Jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że Silva tego nie wygram. Nie wierzę w żadną kontuzję żeber, nie ma na nią żadnych obiektywnych dowodów, poza krzywiącym się Silvą w jednej ze scen &quot;Like Water&quot;. Zapasy pająka są słabe (on ma pracę nóg strikera), do tego jego budowa sprzyja obaleniom. Sonnen od dawna zażywa testosteron, który jest hormonem anabolicznym, dlatego musi tak dużo zbijać przed walką. Dla mnie jego recepta to tylko przykrywka (wystarczy prześledzić jego przyrosty masy na zdjęciach). Dzięki większej regeneracji treningi Sonnena są na pewno cięższe. Poza tym to nie wszystko, pewnie niektórzy z was coś ćwiczą, kupcie sobie Sudafet w aptece i weźcie jedną tabletkę przed treningiem - różnica będzie zaskakująca. Testosteron to nie efedryna czy jakieś jej pochodne, tego nie sprzedają w aptekach. Niestety ale pająk jest stawiany trochę w niewygodnej sytuacji. Ponadto Silva nie jest lubiany przez UFC woleliby mieć miejscowego mistrza mówiącego po angielsku, ciągła presja na pewno wpływa na psychikę pająka. Myślę, że nie jest możliwe żeby Silva poddał Sonnena. Ten ostatni już za pierwszym razem zaczął dobrze uciekać siadając - za przeproszeniem - na dupę. Teraz jak się doszkolił, to prędzej postawił bym na poddanie z jego strony (choć to już trochę fantastyka ;). Myślę, że Silva ma szansę na KO. Proponuję zatem takie dwa typy, które trzeba zagrać łącznie:

Silva wins by TKO/KO 1.833 5Dimes
Risk: 10
To win: 8,33 (-8=0,33) ✅

Chael Sonnen 3.59 Pinnacle
Risk: 8 ⛔
To win: 20,72 (-10=10,72)

Poza tym polecam także Constantinos Philippou (1.592 Pinnacle) ✅ i Demiana Maia ✅. Myślę, że wygra także Chad Mendes ✅, ale kurs jest śmiesznie niski.
 
P 522

paulattryda

Użytkownik
To nie jest jakiś super typ, ale myślę, że Demian Maia może poddać Kima bez problemu jeżeli walka trafi do parteru. Raz, że judo ma okrojone techniki, dwa Judocy mają bardzo złe nawyki w parterze. Do tego Kim to 4 dan w judo i Koreańczyk, więc myślę, że ma raczej wysokie mniemanie o sobie i własnych umiejętnościach...czego nie kwestionuję, ale stawia, że 9/10 razy bjj wygrywa z judo. Co jeszcze - Damian zmienił kategorię wagową i różnie to może być, ale na pewno będzie cięższy być może będzie mu łatwiej przewrócić Kima. Poza tym myślę, że Maia potrzebuje tego zwycięstwa co powinno dać mu motywację. Jak będzie boksował tak jak z Weidmanem i Munozem to raczej przegra choć i tu jest szansa bo masa przekłada się na siłę ciosu a &quot;ludzie wschodu&quot; są delikatniejsi w budowie. Może rzeczywiście zamiast czystego typu na Maię lepiej spróbować poddanie, takiego zakładu wprawdzie nie ma na 5Dimes, ale jest coś takiego:

Maia wins inside distance 4.84 5Dimes
Risk: 1
To win: 3,84 ✅

plus można próbować się zabezpieczyć

Kim wins by 3 round decision 2.25 5Dimes
Risk: 0,9 ⛔
To win: 0,125 (po odjęciu 1,9)

Po napisaniu tej krótkiej analizy sprowokowanej przez Soltysiao pomyślałem sobie, że można też to zagrać odwrotnie, tak żeby zabezpieczeniem było poddanie przez Maię...może nawet tak byłoby lepiej. Ja już obstawiłem bo mogę nie mieć czasu jutro, więc już nie będę kombinował, ale jeżeli ktoś by chciał to czemu nie...
 
bene 240

bene

Użytkownik
Po ostatnich występach Demiana nie spodziewam się niczego więcej w tym pojedynku. Coś mi ciężko uwierzyć że ten wirtuozo BJJ po 2-óch latach znowu wygra przez poddanie, gdyż tylko tak widziałbym wygraną Damiena. Ostatnia walka z Chrisem to było duże rozczarowanie, że nie podołał kondycyjnie, tym bardziej że Chris miał tylko niecałe 2 tygodnie na przygotowanie pozwoliło mu dotrzeć do przegranej przez decyzję a nie TKO. Kim zaś utwierdza mnie z walki na walkę, że jest solidnym zawodnikiem. Nie sugeruję się jego walką z Conditem. Condit oczywiście wyszedł z &quot; game planem&quot; z Jacksona (btw który ostatnio psuje wszystkie walki) i zaskoczył Kima, gdyż ten był zbyt stacjonarny. Kim posiada dość duży zasięg i będzie toczył walkę na dystans, dodatkowo to dobry zawodnik judo i nie sądzę aby Maia był w stanie obalić Kima. Pomimo
entuzjazmu jaki odczuwam to Demiana sądzę, że tę walkę przegra i będzie musiał szukać odbudowy z bardziej &quot;podpasowanym zawodnikiem&quot;. Przewiduję walkę w stójce pod dyktando Kima. Nokautu raczej nie przewiduję bo Damien to techniczny zawodnik, ale wygraną przez Decyzje jak najbardziej.
typ: Dong Hyun Kim win vin via Decision
Spoglądając sucho na walkę nie ma dla mnie wyraźnego faworyta. Wydaje się, że lepsze czasy są już za Cote, a na szczycie jest Le. Walka Le z Silvą pokazała że może efektownie walczyć z najlepszymi zawodnikami, gdzie nie poświęca efektywności walki na chłodne kalkulacje. Cote wraca do UFC bo dość długiej przerwie z winning streakiem ale z anonimowymi zawodnikami (dla większości fanów). Dla Le jest to walka typu &quot;musi wygrać&quot;, jest to jego druga walka w federacji, a po przegranej trzecia może być już tylko na pożegnanie. Choć Le robi karierę jako aktor , w wywiadach widać że nie poświęca walk dla aktorstwa, gdyż jak to mówi &quot;Walki to jego pasja życiowa, aktorstwo to hobby i praca&quot;. Po Cote jedynego czego mogę się spodziewać to walka w stójce i oczekiwanie na jeden mocny prawy. Znając Le będzie on próbował walczyć na dystans. Jeśli będzie dobrze przygotowany kondycyjnie (czego po wszystkich materiałach przed walkami można oczekiwać) wygra przed czasem.
typ: Cung Le win via TKO Round 3

Myślę, że do dobrze dobrana walka na pożegnanie dla Ortiz (zresztą sam o nią zabiegał). Dla mnie ostatnia dobrze wykonana walka przez Forresta miała miejscje gdy ten zdobył tytuł, poźniej to już seria niepowodzeń, wygrał z Ortizem przez split-decision a poźniej z Franklinem który był mniejszym zawodnikiem i był w najsłabszej formie od lat. Reszta to same porażki. Uważam, że czas obu zawodników skończył się i Griffin też powoli powinien myśleć o emeryturze. Podejrzewam walkę w starym stylu bez
fajewerków. Obaj zawodnicy obecnie nie posiadają mocnych argumentów do wygrania tej walki przed czasem. Ortiz jest świetnie przygotowany do tej walki i oczekuję ground and pound w starym stylu jak z Shamrockiem. Dodatkowo iż jest to ostania walka Ortiza myślę, że wszystkie niejasności będą rozstrzygane na korzyśc Ortiza.
typ: Tito Ortiz win via Decision

Dla Rosjanina będzie to pierwsza przegrana w karierze. Gleison Tibau to bardzo doświadczony zawodnik UFC i nie nadzieje się na jakiś glupi cios jak Shalorus. Oglądając walki Nurmagomedova zaskakuje mnie jego niecelność i haotyczność w działaniach Kluczową sprawą dla Tibau będzie opanowanie centrum Octagonu i przeczekanie początkowych rund aż Nurmagomedov się wystrzela. Gleison Tibau dobrze walczy przy klatce, jeśli uda mu się obalić przeciwnika droga do poddania będzie już nie długa Jest to
trochę ryzykowny typ z mojej strony bo opieram się na nie dużej wiedzy o umiejętnościach Rosjanina, jedna wygrana z Shalorusem który notorycznie ostatnio przygrywa może być nie zbyt obiektywną oceną. Z drugiej strony jednak mam zawodnika który tylko przez decyzję przegrał z Jim Millerem czy Melvin Guillardem. Ostani winning streak definitywnie przesądza że obstawię.
typ: Tibau win via Submission Round 2

Standardowo podaję najpewniejszy typ do obstawiania. Dla Giullarda jest to trzeci zawodnik z solidnym BJJ. UFC celowo dała mu tę walkę aby w końcu udowodnił że może wygrać z tego typu zawodnikiem. Dla Camoesa jest to druga walka po powrocie do UFC, będzie liczył na wygraną przez poddanie i innej możliwości poprostu nie ma, warunkiem będzie sprowadzenie walki do parteru. Nie wierzę że Guillard może przegrać trzecią walkę z rzędu i bać się o pracę w UFC. Tym razem wyjdzie bardziej skoncentrowany i poczeka na dogodną sytuację do nokautującego ciosu.
typ: Guillard win via TKO Round 2
Też pewna lokata. Alessio to prawdziwy weteran MMA. Warto zaznaczyć że jego debiut w UFC odbył się już podczas UFC 26, niestety stoczył 3 walki w federacji które przegrał. Podczas ostatniej walki nie pokazał swoich możliwości gdyż Bocek to zawodnik który w parterze potrafi kontrolować każdego, nawet w walce z Hendersonem toczył większość walki pod swoje dyktando. Myślę że to czas na pierwszą wygraną w federacji Allessio. Roller lossing streak z trzema nie wyróżniającymi się zawodnikami, jeśli
miałby wygrać to oczywiście przez submission. Zważywszy uwagę na to że Alession nie dał się poddać Bockowi przez całą walkę myślę że Roller nie będzie w stanie dokonać tego tym bardziej
typ: Alession win via TKO Round 1
Co do pozostałych walk to nie poręczam typów, ale:
- wygrać powinien Mike Easton;
- Mendeza bym nie obstawiał gdyż jest to grappler, często obala na double leg a wtedy łatwo złapać szyję przeciwnika co z McKenzie to jest gameover. McKenzie powrócił do starego trenera i poświęca więcej uwagi MMA więc może sprawić sporą niespodziankę. Oglądając ważenie nie wiedziałem że jest taka różnica wzorstu, może byc ciekawie
- Anderson Silva dla zasady powinien wygrać w czysto sportowej walce ( nie mieszajmy w to nieudokumentowanych kontuzji czy niesłusznych oskarżeń dopingowych);
- Constantinos vs Fukunda to dla mnie jedna niewiadoma;
- Oliviery z nieobliczalnym Kubańczykiem niepolecam, a nawet odradzam.

Na koniec chciałbym ustosunkować się do posta snoopdogga. Uważam, że warto jest rozmawiać o tym co było gdyż to wszystko jest podstawą do analizy ( bo na czym ją opierać jak nie na poprzednich walkach, tym bardziej że jest to rewanż ). Warto dyskutować o tym czy walka odbywała się z kontuzją czy bez, bo może to zarysować rzetelny pogląd na rewanż.
 
bene 240

bene

Użytkownik
Uderzenie przeciwnika na ważeniu to skandal, gdyby to zrobił ktoś inny niż Silva poszły by kary. Nie przystoi Championowi. Ja obstawiam raczej submission lub KO of night na walkę Sonnena z Silvą. Walka wieczoru raczej dla pojedynku Ortiz - Griffin jako zwieńczenie trylogii
 
napoleoni 1,3K

napoleoni

Użytkownik
Jeśli 148 gala UFC, to tylko dwa nazwiska. Silva i Sonnen. Walka niesamowicie trudna do wytypowania, wielu ekspertów wypowiadało się już na jej temat. Bez wątpienia będzie to jedna z ważniejszych walk w HISTORII sportów walki. Już nazywa się to starcie największym rewanżem w historii tegoż biznesu. To wszystko sprawia że w sobotnią noc przed telewizorami w USA zasiądą miliony, a main event gali przejdzie do historii. Dlaczego Sonnen? Myślę że moja decyzja wymaga sporego wytłumaczenia, więc wybaczcie jeśli się rozpiszę. Anderson Silva to geniusz MMA, najwspanialszy zawodnik w dziejach. Ostatnią walkę przegrał w 2006 roku, jest najdłużej urzędującym mistrzem, z największą ilością nokautów, z największą ilością pokonanych rywali w historii UFC. To żyjąca i wciąż aktywna legenda. Jego wspaniałe nokauty, to z jaką przewagą posyłał swoimi ciosami rywali musi budzić respekt. Chael Sonnen, to facet po przejściach. Nie raz przegrywał, nie raz łamał prawo, sam przyznał się do swojej niechlubnej przeszłości, której zawdzięcza pseudonim &quot;American Gangster&quot;. Co różni obu panów? Niesamowicie wiele, Sonnen to przedstawiciel starej amerykańskiej szkoły zapasów, Silva nowoczesnego Jiu-Jitsu (czarny pas JJ, czarny pas Judo i czarny pas Taekwondo). Mamy więc pełen obraz obu zawodników, nieskazitelny Silva, urodzony geniusz, oraz zły, cyniczny Sonnen. Obaj panowie zmierzyli się w ringu w 2010 roku. Sporty walki to wiele ciekawych walk, ale ta była chyba największym szokiem ostatniej dekady. Sonnen tylko w ciągu pierwszej rundy zadał rywalowi więcej celnych ciosów niż jakikolwiek rywal w całej walce dotychczas, trzymając Silve w partnerze 2 razy więcej niż ten był trzymany przez WSZYSTKICH rywali w karierze. Sonnen który nie miał żadnych podstaw by zagrozić geniuszowi Silvy, zdominował walkę, mając niesamowitą przewagę, praktycznie w każdym elemencie walki. A jednak, niecałe 2 minuty przed końcem walki, po 28 minutach dominacji Sonnena, Silva wykorzystał błąd rywala, założył dźwignie na głowę (triangle choke), i Sonnen musiał się poddać. Mieć geniusza, legendę, wielkiego mistrza pod totalną dominacją, być o krok od upragnionego pada mistrza świata, i przegrać przez mały błąd. Sonnen obiecał sobie że zrobi wszystko by doprowadzić do rewanżu. Szybko stało się jasne, że rewanż to tylko kwestia czasu. Krótko po walce Sonnen oblał testy antydopingowe, co rzuciło cień na jego dokonanie z tejże walki. Późniejsze tłumaczenie Chaela, iż wynikało to z kłopotów zdrowotnych, usprawiedliwiły go w oczach władz UFC, i pozwoliły na rewanż, tym bardziej że Sonnen wygrał w styczniu walkę o tytuł pretendenta. Tamta walka coś zmieniła w świecie MMA. Anderson &quot;Spider&quot; Silva, po raz pierwszy znalazł się w takich opałach, po raz pierwszy nie bawił się jak to ma w zwyczaju rywalem, tylko był przez niego bity i poniewierany. Obaj panowie powtarzają iż chcą tego rewanżu. Sonnen musi dokończyć to co zaczął, a nie udało się doprowadzić do zasłużonego happy endu. Silva musi udowodnić, iż to była tylko wpadka przy pracy, i że nadal jest w stanie zmiażdżyć Amerykanina. Spider tłumaczył się poważną kontuzją żeber, która to miała uniemożliwić mu skuteczną walkę z Sonnenem. Sonnen uważa się za mistrza, przecież tak ogromną przewagę miał nad Brazylijczykiem, że nie powinien się teraz obawiać rywala. Rzucił nawet hasło walki o karierę, kto przegra ten odchodzi na zawsze z UFC. Nie ma wątpliwości, to będzie jedna z ważniejszych walk dla UFC. Porażka Sonnena, sprawi że zapewne na zawsze straci swoją życiową szansę, a pierwsza walka z Silvą straci na znaczeniu. Porażka Silvy przewróci świat sportów walki do góry nogami, tym bardziej że ostatnie czasy Silva zyskał wiele w oczach władz, dostał wiele kontraktów reklamowych, więc nie powinien w taki momencie przegrywać. W oczach ekspertów wielkim faworytem tej walki jest Silva, stąd kurs 1.30 na niego. Silva jest kimś kogo ludzie kochają, za kim w Brazylii kibicują miliony, kto sławą dorównuje (a nawet przewyższa) piłkarzy, porównuje się go do fenomenu Ayrtona Senny. Sonnen to typowy &quot;bad boy&quot;, człowiek po przejściach, któremu kibicuje Ameryka, ale zapewne w wypadku porażki popadnie w zapomnienie. Argumentów ku Silvie jest mnóstwo. Jest geniuszem, Sonnen w ostatniej walce nie pokazał wysokiej formy, dla Silvy to walka jedna z wielu, dla Sonnena najważniejsze starcie w życiu. UFC pokazuje ostatnie czasy dziesiątki, jeśli nie setki filmów dotyczących tej walki, albowiem medialnie jest to niesamowicie kasowa walka. Sonnen przedstawiany jest jako buntownik, który nie szanuje nikogo, i podgrzewa atmosferę, natomiast Silva ukazywany jest jako wielki mistrz, który ma udzielić surowej i brutalnej lekcji gniewnemu rywalowi. Od kilku dni, znowu wszystko nie trzyma się sensu, to Silva, chyba pierwszy raz w karierze Silva wygląda na wyraźnie rozbudzonego walką, nie ma szansa aby podszedł na luzie, on chce zniszczyć Sonnena, widać jak momentami emocje biorą górę. Walka może skończyć się szybkim nokautem na Sonnenie. Wcale tego nie wykluczam, Silva jest zmotywowany, Sonnen ma wiele braków w swoim warsztacie zawodniczym. Jednak równie prawdopodobny jest scenariusz z 1 walki. W parterze to Sonnen powinien mieć dużą przewagę. Ta gala będzie ostatnią dla jednej z ważniejszych legend UFC, Tito Ortiza, czy przerodzi się w sensacyjny koniec Andersona Silvy? To będzie wojna. Tego jestem pewien. Każdy wynik jest możliwy. Ja stawiam na Sonnena, nie tylko dlatego że wolę go od Silvy, nie tylko dlatego że widzę w nim szansę na zwycięstwo. Ale całkiem szczerze, chce końca Silvy. Jestem szczery, Chael Sonnen nikogo nie udaje, czym zdobył moje serce, postawie na niego poważnie przyzwoite pieniądze. Silva na ważeniu i przed walką, okazał brak szacunku dla rywala, uderzając go łokciem, zachowując się niestosownie. Mam nadzieje że tej nocy dobiegnie jego kres w UFC. Kurs 3.20 jest moim zdaniem bardzo przyzwoity, jak na taką walkę. Sonnen przetrzyma wiele ciosów, przetrzyma wszystko co będzie mieć Silva do zaoferowania, a sędzia nie przerwie tym razem walki, nawet jeśli krew będzie lała się litrami, nawet jeśli będą trzeszczały kości. Silva czegoś się przestraszył, ma 38 lat, każda legenda kiedyś dobiega końca, a to będzie noc gdy historia UFC zmieni się na zawsze :smile:
 
S 2,4K

soltysiao

Użytkownik
Uderzenie przeciwnika na ważeniu to skandal, gdyby to zrobił ktoś inny niż Silva poszły by kary. Nie przystoi Championowi. Ja obstawiam raczej submission lub KO of night na walkę Sonnena z Silvą. Walka wieczoru raczej dla pojedynku Ortiz - Griffin jako zwieńczenie trylogii
Myslalem o tym...
Walka wieczoru
Silva-Sonnen 3,00
Ortiz-Griffin 6,50

i mamy niezle zabezpeiczenie bo nie wyobrazam sobie zeby przyznano innej walce ten tytul nawet jak w preelimsach beda ciekawsze...
Po wazeniu dalej podtrzymuje swoje glowne zagrania, Maia kiepsko wygladal wiec jeszcze bardziej jestes przekonany co do slusznosci tego typu.
Stun Gun-Maia 1,735 pinnacle 10/10 ???? kompletna porazka... przypadkowe zlamanie zeber i po walce...

Nie pamietam zebym gral tak grubo typ z UFC ale co do tego jestem przekonany a kurs zacheca. Maia zadebiutuje w półcięzkiej bo tym jak w sredniej juz nic nie znaczyl a gdzie wytrzymal z Silva 5 rund ( ale to zasluga slabo walczacego Spidera i skakaniu wokol siebie..) oraz pokonal Sonnena przez poddanie. Jednak bylo to dawno i zostaly tylko wspomnienia. Ostatnia walka Demiana z Weidmanem to zero aktywnosci Brazylijczyka i po nudnej walce gdzie kompletnie nic nie pokazal przyszla porazka przez UD. Szacunek dla Maia za te wszystkie lata na wysokim poziomie (w Brazylii jest legenda, moze nie taka jak Wanderlei ale jest) ale czas moze odejsc jak ma walczyc tak jak ostatnio. Przejsciem do wagi nizej raczej nic nie zdziala.
Kim to bardzo dobry judoka (czarny pas). Przyjrze sie 2 ostatnim walka mimo ze o wygranych z Sadollahem, Brownem, TJ Grantem czy Diazem tez moznaby dlugo pisac. Przegral raz z Parisyanem ale walke uniewazniono.
Przedostatnia walke stoczyl z obecnym mistrzem polciezkiej Carlosem Conditem. Po 3 minutach dostal flying knee (latajace kolano) i padl po ciezkim nokaucie. Jednak jak potem mowil i pokazal w nastepnej walce dalo mu to do myslenia i wyciagnal wnioski ze jednak trzeba sporo poprawic. Z Pearsonem mimo ze przeciwnik nie jest z najwyzszej polki to pokazal ze zrobil progres. Rowniez byl leworeczny southpaw wiec to kolejna przewaga Donga przed walka.
Pojedynek powinien odbyc sie w stojce co jest na korzysc Koreanczyka. Osiagnie przewage a w razie klopotow nie bedzie mial problemu z obalaniem Brazylijczyka i bedzie punktowal. Kim mial jedna z najlepszych srednia obalen w tym roku co pokazuje ze to potrafi i Maia nie bedzie mial jak sie przeciwstawic. Maia znakomicie wychodzi z takich zagrozen jednak punktowac bedzie Gun Stun.
Ogolnie rzecz biorac, prawie wszystkie argumenty wskazuja tutaj Kima a kurs swietny. Zapewne ludzie boja sie nazwiska Maia oraz patrza na sromotna porazke Donga z Conditem. Dla mnie najwazniejsze jest jednak to co opisalem wyzej i nie wyobrazam sobie porazki Koreanczyka ze slabym Maia ktorego dyspozycja bylem zazenowany w pojedynku z Weidmanem gdzie go... nie bylo..
Easton-Menjivar 1,93 pinnacle 5/10 ✅
Easton jest bardziej agresywny i to bedzie metoda na wygranie tego pojedynku na punkty. Menjivar ma bardzo szybkie kopniecia jednak w tym pojedynku na nic sie zdadza bo Easton ma jeszcze szybsze jak i mocniejsze. Rowniez rece Mike sa mocniejsze i to on bedzie narzucac dystans i kontrolowac ten pojedynek. Oczywiscie jesli Menjivar nie podda go wczesniej w co jednak watpie ani nie trafi lucky puncha to spokojnie przez decyzje powinien wygrac Easton.
 
Otrzymane punkty reputacji: +6
W 53

wyjazdowiec

Użytkownik
Siemano wszystkim.
Z kilkoma typami czy argumentami pozwolę sobie się nie zgodzić.
Bene,
z Tobą nie zgodzę się co do walki Cote- Le. Cote jest zwyczajnie lepszym zawodnikiem. Ma lepszą stójkę(może poza kopnięcami, jednak te są standardem u Le, myślę, że Cote będzie na to przygotowany). Zapaśniczo czy parterowo też powinien mieć przewagę. Jest młodszy i bardziej zmotywowany(powrót do UFC, odmawiał nawet walki z Mamedem, zapewne za dobre pieniądze, bojąc się wpadki, która uniemożliwiła by mu powrót do UFC). Dla mnie to jeden z pewniejszych typów na galę- Cote przez (T)KO.
Co do walki Tito z Forrestem to w sumie może iść w każdą stronę, jednak bardziej skłaniałbym się ku Griffinowi. W sumie Tito wydaję się w niezłej formie na ważeniu, jednak On już jest na tyle zniszczony, że najlepiej odpuściłbym tą walkę. Jako walke wieczoru też tego niewidzę, mimo przesłanek poza sportowych.
Walka Manjivara z Eastonem ciężka do typowania i odradzałbym granie jej grubo. Tak jak Bene, widzę value na Alessio. Pewką wydaję się postawienie na Melvina. Walka wieczoru zapowiada się grubo i tu są dwa scenariusze- mniej pewny- powtórka z UFC 117 i dominacja Sonnena--&gt;wygrana przez decyzje. Drugi scenariusz, który obstawiam to skuteczna walka z dystansu prowadzona przez Silve i wygrana przez (T)KO w okolicach 3-4 rundy.
Aha, także nie polecam grać Mendeza po takim kursie(1,15). Zapewne wygra, ale jak zauważył Bene, przy którymś ze sprowadzeń może się nadziać na gilotynę McKanzie&#39;go.
Powodzenia!
 
lipex 349

lipex

Użytkownik
Ja stawiam dzisiaj dubelek
KIM + SILVA
Jestem za Silvą, zdecydowanie. Odraża mnie ta Sonnennowatość Sonnena, jego narcyzm i wiara w to, że jest pępkiem świata. Fajnie we wczorajszym filmiku powiedział Silva, że on mało mówi, a jego przeciwnicy dużo, lecz to się zmienia w klatce. I tak będzie również dzisiaj. Silva dawno nie był tak zdeterminowany i zdecydowanie moim zdaniem jest to jego najważniejsza obrona pasa, jaką miał. Przeciwnikiem jest gość, który przegrał z nim po dramatycznej walce, chociaż trzeba przyznać, że Silva miał kontuzję żeber, która jest dramatyczna jeżeli chodzi o poruszanie się po klatce, a Sonnen miał tyle testosterony ile jego wszyscy koledzy z klubu razem wzięci. I jeszcze przegrał - w takich okoliczonściach! Nie wierzę by teraz, gdy widać, że Silva jest zdeterminowany, na nic nie narzeka i jest strasznie nabuzowany by zmieść Sonnena, da się zdominować i przegra... to jest niemożliwe.
Oglądałem ostatnie dwie walki Mai i nie jestem pod wrażeniem kompletnie. Walczył słabo, nie dominował, nawet w parterze jakoś zbytnio nie wykorzystywał swojej przewagi. Stawiam na Kima, według mnie jest w dużo lepszej formie (nawet lepiej się prezentuje, chociaż to akurat nie jest wielki argument)
KIM + SILVA = 2.08
 
lipex 349

lipex

Użytkownik
Andrew... typ miał taką przewagę pozaumiejętnościową, że taki wynik to jest chwała dla Silvy. Testosteron przewyższający szesnastokrotnie normalną dawkę i kontuzja żeber Silvy...
 
napoleoni 1,3K

napoleoni

Użytkownik
Andrew... typ miał taką przewagę pozaumiejętnościową, że taki wynik to jest chwała dla Silvy. Testosteron przewyższający szesnastokrotnie normalną dawkę i kontuzja żeber Silvy...
...tja, i Silva walczył jedną ręką, a Sonnenowi pomagała mafia z Chicago... Okej, doceniam Andersona, pewnie wygra tą walkę, jest geniuszem, żyjącą legendą etc, ale zwyczajnie pachnie mi wielkim fake&#39;m. Wystarczy obejrzeć wywiady z Silvą z przed 1 walki, był pewny wygranej, uśmiechnięty, nie widział żadnych problemów, dostał 1 cios który go zamroczył, a w parterze Silva ewidentnie sobie nie radził, co w sumie mało kto miał okazje sprawdzić. Czy Sonnen był na dopingu, coś w tym jest, chociaż przecież UFC nic z tego nie zrobiło, ustalili że to z przyczyn zdrowotnych a nie koksów. Ale rozumiem to jest argument. Jednak jak słyszę co teraz Silva chrzani, że był CIĘŻKO kontuzjowany ale chciał walczyć, tylko dla swoich fanów, mimo iż jak mówię przed walką i zaraz po niej zachowywał się jak okaz zdrowia, zresztą kto dopuścił by zawodnika z połamanymi żebrami do walki -_- Plus tekst Silvy o tym że kontrolował walkę i w sumie od początku mógł poddać Sonnena, sprawia że rzygam tęczą w temacie Brazylijczyka. Bad Boy Sonnen medialnie rozpętał burzę, i mimo iż rozumiem jego złość powiedział o parę słów za dużo, ale taki on jest, to jego natura, charakter, a Silva zgrywający teraz tego złego, wygląda tak sztucznie, i tak żenująco, że nie potrafię mu kibicować. Wszystko wyjaśni się dzisiaj w nocy, ja liczę na Sonnena, ale oczywiście to Silva jest zdecydowanym faworytem
 
snoopdogg 369

snoopdogg

Forum VIP
To może ja dodam coś od siebie. Największy problem Pająka jest obrona przed obaleniami. To właśnie zawodnicy wywodzący się z zapasów, przyswajali największych problemów mistrzowi wagi średniej. Mam jednak nadzieję, że Anderson Silva dobrze odrobił pracę domową i rozwinął tą umiejętność walki. Wie czego się spodziewać po Sonnenie, on raczej stylu walki nie zmieni. Natomiast Pająk jest nieobliczalny zarówno w stójce jak i parterze. Może zaskoczyć w każdej chwili i możemy się spodziewać niespodzianki z jego strony, czy jednak uda mu się powstrzymać ciągle nacierającego i idącego do przodu przeciwnika ? Kluczem do zwycięstwa będzie właśnie ten element walki ( obrona przed obaleniami), a Sonnen większość pojedynków przegrywał przez poddanie. Jeden jak i drugi miał nad czym pracować. Tak więc czekają nas duże emocję i dobra walka. Niech wygra lepszy, choć całym sercem jestem za Andersonem Silvą, niech odejdzie na emeryturę jako legenda i najlepszy zawodnik bez podziału na kategorie wagowe.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom