snoopdogg
Forum VIP
Shields bardzo pewny siebie przed walką z mistrzem UFC Georges St. Pierre.
Nie wiem co mam myśleć o tej wypowiedzi łatwo się mówi, trudno się robi. Każdy z przeciwników St Pierre zawsze przed walką tak się wypowiada, że chce go zaskoczyć, że chce atakować itp a rzeczywistość okazuję się okrutna. Tylko, ze Shields'em jest tak, że on nie przegrał od 2004 r i zwyciężał między innymi takie nazwiska jak Condit, Okami, Miller. Z tego co kojarzy mi się to on walczył w średniej i niedawno zszedł do półśredniej żeby właśnie dopaść Georgesa..."Jeśli walka pójdzie w kierunku, w którym chcę żeby poszła, sprawię, że GSP odklepie po minucie. Patrząc jednak realistycznie, to może być wojna. On będzie bardzo dobrze przygotowany na wszystko. Myślę, że zabierze to kilka rund, ale widzę w tym siebie, wykańczającego go. Kto wie, jak to będzie na początku, ala mam zamiar atakować, atakować, znaleźć okazję, żeby go pokonać. Największym wyzwaniem są jego zapasy. Jest silnym zapaśnikiem, jego obalenia i obrona są bardzo mocne."
"Ciężko stworzyć jakikolwiek plan przeciwko niemu, on używa wszystkiego, nigdy nie wiesz, jak będzie zamierzał walczyć. Należy spróbować tej samej kombinacji, zmieniać co chwilę taktykę, atakować na różne sposoby i być gotowym na wszystko, co przygotował na mnie."