Równe dwa tygodnie mojej działalności na forum mijają. Z tej okazji zrobię podsumowanie typów od numeru 1 do 60.
Jak widać utrzymujemy dodatni yield, a nasz zysk rośnie w oczach:]
Zysk na czysto 775j., czyli 775 złotych, euro, dolarów, czy tam zapałek.
Każdy dobiera stawkę tak na ile go stać, ważne że do przodu i to się liczy najbardziej.
Wielu z was pyta mnie, gdzie puszczam moje typy i co to jest ten LAY. Korzystając wiec z okazji napisze to co powinienem napisać na samym początku, a co zaniedbałem. Wszystkie powyższe zdarzenia puszczam na giełdzie zakładów sportowych
Betfair. Czym jest LAY? Na
Betfair wyróżniamy dwa tryby gry. Na BACKu i LAYu. Gdy typujemy naprzykład zwycięstwo Bayernu to stawiamy na BACKu, jeśli natomiast sądzimy, ze Bayern nie wygra spotkania stawiamy na LAYu. Jest to nic innego jak klasyczne 1x, albo x2 na zdarzeniach trzy torowych. Dlaczego gram akurat na
Betfair, a nie u jakiegoś buka? Odpowiedz jest prosta.
Betfair oferuje najbardziej korzystne kursy nawet po odliczeniu 5% prowizji od wygranej.
Jeśli chodzi o mnie to siedzę w tym sporcie już kilka lat, teraz spróbuje się podzielić moim doświadczeniem z Wami. Miejmy nadzieje, że za obopólną korzyścią.
Dlaczego preferuje taki styl gry? Wielu z was uważa, że nie da się nic ugrać na piłce nożnej i hokeju w dłuższym wymiarze czasu, bo mamy tu do czynienia z trzema możliwymi wynikami 1x2. Wielu z Was z tego powodu wybiera typowanie siatkówki, czy koszykówki, bo tam nie mamy do czynienia z remisem. Ja idę krok dalej i typuje 1x, czy też x2 na zdarzeniach o trzech potencjalnych wynikach. Jak mi idzie, widzicie wyżej, a jak pójdzie dalej to czas pokarze. Powoli do przodu. Wiedza+ Matematyka moim kluczem do sukcesu.
Jeśli macie jakieś pytania walcie śmiało na priv, albo podbijajcie na gadulca. Pozdro!