No widzę, że nie tylko ja dzisiaj wierzę z zwycięstwo Grześka. Mam nadzieję, że da radę, bo ten Belg to na pewno gorszy jest od niego. Ungura po tak niskim kursie bym nie ruszał, bo gra z młodziutkim Włochem we Włoszech i czasami cuda się tu dzieją. Na razie jednak pada więc musimy czekać. Powodzenia. ????