dracond
Użytkownik
Aaa ok, nie oglądam tego meczu, stąd byłem taki niedomyślny. Ale rozumiem Was i łączę się w bólu.
Jak sobie przypomnę niedawny mecz ligi brazylijskiej gdzie jedna drużyna grała ponad połowę meczu z przewagą jednego zawodnika, w tym 20 minut z przewagą dwóch i nie padłą żadna bramka, to mnie cholera bierze (a miałem takie AKO, jakiego dawno nie zrobiłem).