Nie ma chyba bardziej patologicznej ligi niż ta włoska.Nie da się tych spotkań oglądać.Wiadomo powszechnie,że piłkarze do najinteligentniejszych sportowców nie należą ale stwierdzam obiektywnie,że najlepiej to wychodzi im kopanie ale po nogach.Siada człowiek przed tv i chce obejrzeć dobry mecz a w obecnych czasach to wielkie szczęście trafić na taki...Wczoraj w meczach Atalanty z Lazio i Bilbao z Alaves po pierwszych połowach byłem pewny,że bramek żadnych tam nie będzie i poszedłem spać.Nic nie grałem żeby nie było,że wylewam żale.Po prostu stwierdzam fakt,że meczy setki codziennie a jakości w nich niewiele.Chyba,że ktoś ma emocje bo gra na żółte kartki.Na to szczególnie w meczach o pietruszkę albo w ligowej kopaninie zawsze można liczyć.Co ma w głowie ten z Milanu co robi dwie żòłte w 3min?Siedem kartek żółtych i jedna czerwona a wynik...0-0..pasjonujace spotkanie..Bologna - Milan
over 0.5 gola @3.60
Na dzisiejszą Bundesligę proponuję i gram:
Hertha Berlin - Augsburg - Augsburg over 1.5 ŻK
Dusseldorf - Borussia Dortmund - Dusseldorf over 1.5 ŻK
ako @2.52
Obydwa mecze zapowiadają się na mecze walki. Sędziowie nie stronią od kartek, raczej połowa stawki jeżeli chodzi o kartkowanie. Drużyna z Augsburga szósta pod względem żółtek natomiast jest pierwsza pod względem fauli na mecz (14.2) także będą raczej okazje do złapania tych kar. W Dusselforfie przyjeżdża lider, który będzie chciał utrzymać pozycję, natomiast gospodarze będą bronić się przed strefą spadkową - zakładam zatem, że będą walczyć o swoje a skoro odstają jakościowo, to będą grali zwyczajnie ostrzej. Dusseldorf jest piąty pod względem fauli na mecz (12.9) i czwarty jeżeli chodzi o kartki na mecz. Ja biorę i polecam.
Wczoraj mnie z bts okradli ????
Poziomu nawet nie komentuje bo to jest coś na co nie ma słów. Na tej lidze i underach można zarobić bardzo dużo pieniędzy.
W 80 minucie powinien dostać żółtko za łokieć na Walkerze. Sędzia momentami nie ogarniam co się dzieje na boisku. Pomijam niepodyktowany karny.Około 5 minuty porządnie wywrócił gracza City wślizgiem i moim zdaniem gdyby to była późniejsza faza to mogła być żółta. Także pomyślałem, że skoro taką kiszkę odwalił to przy następnym się doczeka.
No cóż, trzeba liczyć na przychylność sędziego ale bywa i tak. Zawodnik swoje zrobiłW 80 minucie powinien dostać żółtko za łokieć na Walkerze. Sędzia momentami nie ogarniam co się dzieje na boisku. Pomijam niepodyktowany karny.
Asystent miał sytuację jak na tacy. Mam nadzieję że dziadek ostatni mecz sedziuje na takim poziomie.No cóż, trzeba liczyć na przychylność sędziego ale bywa i tak. Zawodnik swoje zrobił
Teraz to se spróbuję Borussie draw no bet @13 1/10
Bo to jest syf kiła i mogiła ta liga włoska. Zaorać to powinni bo szkoda minuty na oglądanie. Ja nigdy nie skumam jaki kretyn wymyślił te spalone w piłce nożnej. Gdyby wypieprzyć ten chory przepis to mecze w końcu stałby się zajebiste do oglądania. Wyniki hokejowe dają widowisko, a o to chodzi ludziom. Dziś w Europie styl Barcy, PSG czy BVB to coraz bardziej deficytowy towar. Choć Barca Valvedre też trochę wycofana się stała. Więc może bardziej Liverpool. Zobaczcie sobie w skrócie spotkania napastnika Bolonii, który w ostatniej akcji meczu idzie sam na sam na bramkarza Milanu i nagle upada jak dziecko co goni piłkę ???? No to jest słaby żart...Juventus może być spokojny o kolejne 10 lat. Majstra ma już przed sezonem w kieszeni.Nie ma chyba bardziej patologicznej ligi niż ta włoska.Nie da się tych spotkań oglądać.Wiadomo powszechnie,że piłkarze do najinteligentniejszych sportowców nie należą ale stwierdzam obiektywnie,że najlepiej to wychodzi im kopanie ale po nogach.Siada człowiek przed tv i chce obejrzeć dobry mecz a w obecnych czasach to wielkie szczęście trafić na taki...Wczoraj w meczach Atalanty z Lazio i Bilbao z Alaves po pierwszych połowach byłem pewny,że bramek żadnych tam nie będzie i poszedłem spać.Nic nie grałem żeby nie było,że wylewam żale.Po prostu stwierdzam fakt,że meczy setki codziennie a jakości w nich niewiele.Chyba,że ktoś ma emocje bo gra na żółte kartki.Na to szczególnie w meczach o pietruszkę albo w ligowej kopaninie zawsze można liczyć.Co ma w głowie ten z Milanu co robi dwie żòłte w 3min?Siedem kartek żółtych i jedna czerwona a wynik...0-0..pasjonujace spotkanie..
????Antwerp Giants -3 1.95
Venezia 1.88
Jakbym czytał siebie. Mi pomogły blokady wielu kont, zostawiłem sobie 1 na forbet i tak sobie ciułam. Jakoś się przestawiłem na małe stawki i granie dubli. Ogólnie bardzo ciężko się powstrzymać żeby nic nie zagrać co dzień... eh powodzeniaPanowie poważna sprawa, niech mi ktoś wkoncu wytłumaczy jak sobie poradzić z chęcią szybkiego odrobienia na byle czym wtopionej kasy, co najczęściej prowadzi do jeszcze większego doła finansowego. Ile to już razy spotyka mnie ta sama sytuacja i tak samo sobie obiecuję, że już nie dam sie ponieść, kur.. ani się oglądane pustka na koncie. Potrafię fajne pieniążki zrobić ale jak przyjdzie dzien, to potrafie wszytsko puścić w trybie expres... Za wszelkie pomocne podpowiedzi płacę reputą, może nie tylko mi się przyda:blush ???? dział nie ten, ale niestety już tylko tu ludzie w miare aktywnie uczestniczą )
Już spadło na gospodarzy do rzędu @1.9-@2 ????Istanbul-Olympiakos @[email protected] . Czy Grecy są aż tak "mocni" ? Wątpię :/ Turcy u Siebie zawsze grozni , ale jestem ciekaw waszego zdania . Pozdrawiam
To jest w sumie proste. Trzeba skończyć z bukmacherką całkowicie. To jest jedyna opcja na spokój i kasę na koncie ????Przykladowe 300zl jak mowisz, dużo i mało w sensie takim, że ten pieniądz stawiany traci niestety na wartości ponieważ, po pierwsze nie masz go fizycznie w reku, a po drugie oddajesz go z zamiarem pomnozenia co tez poniekąd usprawiedliwia i tłumaczy ewentualną strate. W ten sposób można szybko stracić sporą sumke, a do tego dochodzą nerwy i chęć właśnie szybkiego odorbienia. Po kilku latach śmiało moge stwierdzić, że psychicznych aspekt tej "zabawy" jest jeszcze trudniejszy niż wlasnie samo typowanie. Jest od cholery pułapek w które sie można wpakować chcąc coklowiek z tego miec, bo nie mówię tu, o postawieniu dla podbicia emocji 5 pln na środową LM. Nie wiem czy kiedykolwiek uda mi się ogarnąć łeb na tyle zeby byl jakiś stały profit, ale z okazji, że zbliża się nowy rok to tego sobie i Wam życzę :heart: ????
E: najlepiej chyba ustalić sobie żelazne zasady i poprostu sie ich trzymac, zapisac wszystko, bo spisane słowo ma większą moc niż postanowienie sobie czegoś tam w głowie. Spróbować można, bo jak miał kiedyś pewien tutejszy użytkownik w podpisie: "Szalenstwem jest robic wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów ", co jest cytatem z pewnego bardzo mądrego żyda, a wiadomo jak żydzi to i kasa ????
Tu mozna co nieco na ten temat https://www.surebety.pl/kategoria/psychologia-zakladow