Propozycja na Ligę Narodów:
Portugalia -
Polska
Polska handi +1,5
Czarnogóra - Rumunia
over 4.5 ŻK
ako @2.1
Zagrałem także odważniejszą wersję:
Portugalia -
Polska
Polska strzeli
Czarnogóra - Rumunia
over 5.5 ŻK
ako @3.16
Co do meczu Naszych. Paradoksalnie uważam, że brak Roberta wpłynie pozytywnie na kadrę. Po pierwsze będziemy mniej przewidywalni. Odchodzi schemat, gdzie obrońcy podwajają Lewego, ten się musi wracać pod połowę żeby poczuć piłkę a z przodu nie ma nikogo. Brak Lewego to nie koniec świata, a po prostu zmiana podejścia do meczu, zmiana rozgrywania. Przeciwnicy mogą podejść z mniejszym respektem do spotkania, bo nie ma głównego zawodnika, bo nie trzeba się spinać na "jakichś" Milików. Okaże się, czy nie są to po prostu pobożne życzenia, ale moim zdaniem dzisiaj nie musi być tragicznie. Patrząc na mecze w domu Portugalii, to ani żadne wysokie wygrane, a nawet są remisy, Polacy paradoksalnie na wyjazdach lepiej niż u siebie. Czy na prawdę nie jest prawdopodobne, że nawiążemy walkę? Strzelimy gola? Portugalii? Nie czepiam się "europejskich brazylijczyków", ale dla mnie tuzami nigdy nie byli. Mogą im strzelić bramkę praktycznie wszyscy. Często gubił ich brak motywacji. Zobaczymy jak będzie.
Co do meczu Czarnogórców i Rumunów. Obydwie nacje zazwyczaj kojarzą mi się z ostrą grą, z agresją, z walką. Obydwie drużyny walczą o coś. Nie grają na wielkich imprezach więc dla nich ranga Ligi Narodów jest już nadto motywacją. O ile Polacy grywają ostatnio na dużych imprezach, ba, nawet gdzieś tam dochodzą, to taka Czarnogóra będzie się cieszyć z solidnego występu w
LN. Patrząc na mecze drużyn, zawsze pojawiają się kartki. Nie potrafią grać bez fauli. W bezpośrednim spotkaniu padło 7 żółtych i 1 czerwona. Myślę, że dzisiaj będzie porównywalnie. Dzisiaj obydwie drużyny mają ostatni dzwonek by się zaprezentować, by zawalczyć i zwyciężyć. A jak będzie to się dowiemy na koniec.