Na 20:45
West Ham - Tottenham
Tottenham wygra @2.45
fortuna
Ciekawy mecz, będę zapewne oglądał na wpół z wyczynami Piątka w
Serie A.
Nie wiem czy kurs jest odpowiedni czy nie, ja się skłaniam ku Totkom. Nie znam składów aczkolwiek zakładam, że w tym spotkaniu zagrają chociażby Son czy Alli (który w poniedziałek wszedł z ławki). Harry Kane to zwierzak, który może (i chce) grać każdy mecz, więc zakładam go w pierwszym składzie. To bardzo silne ofensywne atuty. Jakkolwiek Tottenham by nie wyszedł to potencjalnie i tak będzie o wiele mocniejszy skład niż West Ham. Młoty mają szpital w składzie, nie zagrają na pewno Lanzini (super technik, takich trzeba by przełamać Totki), Noble (czyli mentalny lider pomocy, walczak), Sanchez (defensywny zawodnik pierwszego składu w pomocy), Reid (lider obrony), Yarmolenko (kolejny świetny gracz, wykluczony na dłuuugo, prędkość na skrzydle), Wilshere czy Carroll, który niestety spędza karierę na wizytach u lekarza. Prawdopodobnie nie zagra też Arnautović. Nie trzeba dużo tłumaczyć ile ci zawodnicy znaczą dla West Hamu, w zasadzie cały kręgosłup West Ham wyłączony.
Totki w tym sezonie grają praktycznie na obczyźnie ponieważ Wembley tylko dzierżawią. Są zatem mniej więcej obyci z graniem nie u siebie, dlatego nie martwię się o to, że będzie im ciążył wyjazd. Ważą się losy Pocchettino, który jest jakiś smutny i bez werwy. Może to będzie jakiś punkt zwrotny, Alli powinien być zadowolony i biegać za dwóch bo podpisał nowy kontrakt. Jak dla mnie taki kurs przy takim szpitalu West Hamu jest zadowalający. Oczywiście może być różnie i człowiek nie przewidzi tego, ale dlaczego by się nie skusić w taki meczu na 2.45 na po prostu lepszy team.