Ogladam codziennie mecze Adriana Menendeza i mam dziwne wrazenie ze on ten turniej ma wygrac za wszelka cene. Gosc jest strasznie slaby, meczy sie niemilosniernie - ostatnio Felipe Mantila z 600 miejsca mial w 3 secie 5 3 i 4015 przy swoim serwisie i oddal mecz. To samo wczoraj King. Pierwszy set wygladal normlanie, przede wszsytkim King gral normlanie i gladko wygral. W drugim na poczatku mial 40 0 na przelamanie, nie przelamal i przegral seta do 0 ???? W 3 przelamal na poczatku po czym oddal z 40 0.
Dzisiaj Adrianek gra z Petrovicem ktory mial przelamanie na pcozatku 2 (1 wygral), co wiecej Menendez jest chyba kontuzjowany bo kustyka, no i co sie stalo? Petrovic mogl spokojnie zamknac seta ale sie polamal i przegral. Kursy na Adriana byly juz po 6 (ze wzgledu na widoczna kontuzje), ale ja jestem niemal pewien ze gosc bierze ten turniej. To jest w koncu meksyk
Dzisiaj Adrianek gra z Petrovicem ktory mial przelamanie na pcozatku 2 (1 wygral), co wiecej Menendez jest chyba kontuzjowany bo kustyka, no i co sie stalo? Petrovic mogl spokojnie zamknac seta ale sie polamal i przegral. Kursy na Adriana byly juz po 6 (ze wzgledu na widoczna kontuzje), ale ja jestem niemal pewien ze gosc bierze ten turniej. To jest w koncu meksyk