Z drugiej strony jaja, że taki Cross się urwał z jakiejś choinki i rozebal cały turniej w drobny mak. Rok temu jeszcze amator. Chyba zacznę grać w lotki, piwo lubię, będzie akurat.
Z drugiej strony jaja, że taki Cross się urwał z jakiejś choinki i rozebal cały turniej w drobny mak. Rok temu jeszcze amator. Chyba zacznę grać w lotki, piwo lubię, będzie akurat.
Z drugiej strony jaja, że taki Cross się urwał z jakiejś choinki i rozebal cały turniej w drobny mak. Rok temu jeszcze amator. Chyba zacznę grać w lotki, piwo lubię, będzie akurat.