Jak patrzę na Federera to się nie raz zastanawiałem jak z takimi wątłymi rękoma można tak dobrze grać w tenisa,odbierać potężne serwisy,smeczować,grać jednoręczny backhand tak mocno i precyzyjnie go uderzać a do tego zero kontuzji przez tyle lat..po prostu naturalny talent,fenomen.Sampras był podobny ale jednak bardziej atletyczny,lepiej zbudowany.Mam wielki sentyment do Samprasa ale obiektywnie Federer to największy geniusz w historii tenisa. Czy możliwe jest żeby Pouille mogł jutro mieć problemy z ograniem Edmunda?