Całe szczęście, że masz forumek. Możesz sobie popłakać, a na koniec i tak pójdziesz oddać mu swoje pieniądze. To tak, jakby twój przyjaciel wyruchał Ci dziewczynę, a Ty po wszystkim podszedłbyś do nich: "Wiecie co, nie mam do was żalu, możemy nadal się przyjaźnić".