Nie no kazda argumentacja jest spoko, zwlaszcza jak ogladasz mecz. Ale granie przeciw Dustinowi 0:2 kiedy on jest faworytem chyba uprawnia Cie do mowienia "jestem hardkorem"
Może Szapo? Trzyma wysoki poziom, od turnieju w Kanadzie zaczął nieźle pykać coś w stylu Nadala/Fedexa, tylko problemu z trafianiem w kort. Ciekawe ile utrzyma wysoki poziom, bo zazwyczaj wyłaniają się talenty, ale tylko na 2-3 większe turnieje.