Chłopie tutaj nie chodzi o to gdzie doszedł, ale o to jak podchodzi do spotkań niższej rangi. Nie znajdziesz drugiego takiego gracza z 15
ATP, który tak ewidentnie ma wyjebane. Chce to chce a nie chce to foch. Stara zagrywka, przegrać gama przy swoim serwisie na początku seta a później niby walka. Przecież organizator zapłacił za przyjazd.