W narciarstwie alpejskim jak ktoś ma po 1 przejeździe ok 1,5 s przewagi to raczej powinien wygrać? Mam za drobniaki Hirshera i się zastanawiam czy jest w ogóle sens patrzeć na 2 przejazd.
W narciarstwie alpejskim jak ktoś ma po 1 przejeździe ok 1,5 s przewagi to raczej powinien wygrać? Mam za drobniaki Hirshera i się zastanawiam czy jest w ogóle sens patrzeć na 2 przejazd.
Zawsze ten pierwszy czyli Gross może nie dojechać. Oby nie, bo mam na niego w parze z Moelggiem. Może też Hirscher jak często 2 przejazd wykonać na pełnym ryzyku i to odrobić jakby Gross coś zawalił. W narciarstwie i tym bardziej w slalomie nie ma nic pewnego. Jeden błąd i out.
na otwartych forach które zarabiaja dzieki współpracy z bukami , niema prawa dac sie duzo zarobic wiec kazdy kto za dobrze typuje wkrótce musi zniknąć , stąd bany dla najlepszych albo usuwanie typów ,
cenni sa natomiast tacy którzy typuja duzo i bez sensu