Przedziwnie gra Zeballos, nie wiem czy kontuzja czy co? W ogóle nie rusza do skrótów czy nawet podcinek Melzera, o dziwo serwis go ratuje. Ciężko to widzę, ale cień szansy niby jest.
Przedziwnie gra Zeballos, nie wiem czy kontuzja czy co? W ogóle nie rusza do skrótów czy nawet podcinek Melzera, o dziwo serwis go ratuje. Ciężko to widzę, ale cień szansy niby jest.