Panowie, jak tam zyski? Nie to żebym chciał się chwalić, ale w sumie pomyślałem że napiszę takiego motywującego posta. Pamiętacie, jak ostatnio wtopiłem na rożnych? Między niedzielą a poniedziałkiem przewaliłem 2.5k z wygranych (nie wpłaty swojej) na rogach w Ameryce Południowej, we wtorek kolejne 150 (wpłacone) na zwykłym graniu. Na szczęście udało się odrobić ????
W środę wpłaciłem 500 i dziś po Badalonie zdecydowałem się na wypłatę "na gwiazdkę". Można powiedzieć, że wyszedłem praktycznie na równo z tamtym saldem. 2600 leci od Mikołaja na konto ???? 500 zostaje na granie i lecimy dalej z tematem. Podsumowując, osiągnięcie tej kwoty zajęło mi 5 dni: środa, czwartek, piątek, sobota i niedziela rano. To mój dotąd najlepszy wynik. Jest dobrze
Nie poddawajcie się nawet jak macie chwilkę że idzie słabiej. Głowy do góry i skubiemy ich! ???? Mam nadzieję że świadomość takiego małego sukcesu jakoś Was zmotywuje ???? Pozdrawiam i życzę udanej niedzieli i wielu skutecznych typów ????
W środę wpłaciłem 500 i dziś po Badalonie zdecydowałem się na wypłatę "na gwiazdkę". Można powiedzieć, że wyszedłem praktycznie na równo z tamtym saldem. 2600 leci od Mikołaja na konto ???? 500 zostaje na granie i lecimy dalej z tematem. Podsumowując, osiągnięcie tej kwoty zajęło mi 5 dni: środa, czwartek, piątek, sobota i niedziela rano. To mój dotąd najlepszy wynik. Jest dobrze
Nie poddawajcie się nawet jak macie chwilkę że idzie słabiej. Głowy do góry i skubiemy ich! ???? Mam nadzieję że świadomość takiego małego sukcesu jakoś Was zmotywuje ???? Pozdrawiam i życzę udanej niedzieli i wielu skutecznych typów ????