Co nie oznacza, ze sie poloza na murawie. Wkoncu sa gospodarzami, prowadza 2:1. Goscie z tego co widze olewka totalna. Oni sie nawet nie staraja co widac golym okiem...
Naogląda się człowiek angielskiej i później się dziwi, że gdzie indziej nie grają dośrodkowań po dojściu do linii (over na rożne idzie się lulać).
I ogólnie z dużej chmury mały deszcz - tyle jeśli chodzi o mecz Cerro.