nie zebym sie czepial ale jedna zmiana w tak gownianym meczu swiadczy o tym ze nie mamy rezerwowych ktorzy moga cos wniesc, imo Teo dalby wiecej niz Milik bo nie jest drewnem ale Nawalka cholera go tylko wie czemu wzial taktyke na mecz "nic nie zmieniam i jakos to bedzie", Zielinski tez dramat to ma byc playmaker jak kiedys Szymkowiak chociazby a gosc w calym meczu mial moze ze dwa konkretne rozegrania, to juz Jodla wiecej by kreatywnosci pokazal, rozumiem przewalic mecz przez slaba gre ale widzac ze oczy bola od gry i nie robic zmian to juz jest szczyt naiwnej wiary
my po prostu nie mamy trenera, przeciez Kazachowie mieli gorszy skład, a ich trener 3 zmiane wykonal w 79 minucie (czyli teoretycznie wstawiał gorszych graczy niż ma w 1 składzie). Nie wierze, że tak Teodorczyk, Wszołek czy inny Linetty jest gorszy od graczy pierwszego składu Kazachstanu. Ja na miejscu tych graczy to bym w ogóle na kadre nie przyjezdzal dopóki trenerem będzie nawałka, po co? jezdzic tysiace km i nie zagrac nawet minuty? Po co on powołuje 23 graczy na 1 mecz? przecież nie musi, mógłby powołać 14-15. Zaraz ktoś napisze, że zgrywają się na treningach, ale po co jak i tak w grze bierze udział 11-12 graczy w każdym meczu?
Jesli ktoś mi napisze, ze nie mamy wartosciowych zmiennikow na Kazachów, tzn ze w ogole nie powinnismy przystepowac do walki z Rumunami czy Dunczykami.