ja tam się wcale nie dziwię, Roger został zaproszony do Stutgartu więc przyjechał na pewno nie po to byc grac tutaj na 100% bo to nie jest jeszcze ten turniej przed Wimbledonem w którym trzeba wchodzic na najwyzsze obrotu. A co do Fritza przecież największy młody talent.
Zverev owszem, ale Coric? to będzie jak z Dimitrovem o którym się mówiło przyszły Federer a co wyszło to wiadomo. To samo w przypadku Coric mówi się że to przyszły Djoko, ale ja tego nie widzę.