Virgeny dziady...8-6...9-11
Za chwile lucyny powinny pewnie pokonac niemcow.
Nie mogę wyczuć tego turnieju, ale tutaj rozkmina była, Niemki to dla mnie bet dnia, nie dość, że Kanadyjki w formie to były z 1,5 roku temu. To jeszcze Niemki wiedzą, że podium tutaj to jedyna szana na Rio.
Co do Lucen, to grają słabo, wręcz bardzo słabo. Ja byłem w Olsztynie na ich meczu to Dalhusser jak dziecko był robiony, a i zagrywka Erdmann strzelał w Nicka. U siebie powinni wygrać, ale ciężki mecz widzę. Tzn. zalezy jacy
Niemcy wyjdą, bo raz grają dobrze, a potem się kompromitują