Typy i analizy ATP&WTA [8.10-14.10.07]

[ostry_83]

Osobiście nie zgadzam się z typem na Ferrero, dla mnie ten zawodnik najlepsze lata ma już za sobą. Podobnie rzecz się ma z Gonzalezem, który ostatnimi czasy nie pokazuje nic nadzwyczajnego. Mimo to Chilijczyk jest dla mnie faworytem tego spotkania ponieważ prezentuje obecnie dużo lepszy tenis od Hiszpana, który nie utrzymuje stałej formy, gra w kratkę, w jednym spotkaniu potrafi przegrać seta bez walki by wygrać mecz - tak właśnie udało mu się z Benneteau, ale Gonzalez to dużo wyższe wyzwanie, któremu moim zdaniem nie podoła. Przyzwoita zagrywka też po stronie Gonzaleza, więc dla mnie to on jest prawdopodobnym zwycięzcą.

Więcej typów to:

Wawrinka-Lopez 2 - 1.90 - po pierwsze doświadczenie, po 2 lepsza zagrywka, po 3 lepsze umiejętności i sukcesy, po 4 siła wszystko na korzyść Hiszpana

Haas-Monaco 2 - 3.00 - to dużo trudniejszy typ, ale powody dla których stawiam to po 1 wola walki, gra o każdą piłkę, dużo młodszy, żywszy Monaco i dużo lepszy sezon w wykonaniu Juana, za Haasem jedynie przemawia jego ulubiony kort ale myślę że mimo tego Monaco sobie z nim poradzi

Może i masz racje co do hiszpana ale znalazłem coś takiego
Monaco +1,5 seta 1,8
Ferrero J.C + 1,5 seta 1,5
to można zagrać bo myśle że taki typ na handicap można zaryzykowac

 

[asiek297]

No i niestety sprawdziły się moje obawy. Ljubicic zagrał fatalne spotkanie. Tylko 46% zwycięskich punktów co na męski tenis bardzo mało. Ani jednego wykorzystanego breaka... A Seppi świetnie wykorzystał słabszy dzień Chorwata co tylko pozytywnie świadczy o 23 letnim Włochu. Rozprawił się tu z jednymi z faworytów do zwycięstwa: Marcosem Baghdatisem czy własnie z Ivanem Ljubiciciem. To tylko dobrze wróży karierze młodego Włocha...

 

[jarzomp]

Ależ nam mecz zaserwowali Novak Djokovic i Juan Chela. Takiego tasiemca dawno nie oglądałem. 3 sety, które trwały 2h 56min. Pierwszy set pokazowy wręcz dla Serba. Drugi to jakaś komedia pomyłek Djokovica, mały zryw Argentyńczyka i w setach 1:1. To co robił Serb w drugim secie zakrawało na jakiś turniej podwórkowy. W 3 szli już łeb w łeb i Tie-breaku Novak wymęczył zwycięstwo. Przyzwyczaiłem się już, że Djokovic ma wielką fantazję i po 2 pewnych zagraniach, potrafi nagle wymyślić bezsensowanego drop shota, ale żeby aż 22 czy 23 w całym meczu? I z tego tylko 6 pkt. Jeśli w półfinale zagra tak jak dzisiaj to nie wróżę mu dobrego wyniku.

 

[asiek297]

No zgadzam się. Ze mecz był ciekawy to mało powiedziane. Po gładkim pierwszym secie miałem wrażenie że drugi będzie jeszcze łatwiejszy dla Novaka. A tu zbyt duża pewność siebie i zaczęły robić się błędy. A co do tych drop shotów to może coś z tego wynikło. Serb tak zmęczył Ignacio Chele że po prostu brakło mu sił co zaważyło na zwycięstwie w tie breaku. Taki mecz może Djokovicia podbudować, nauczyć czego nie należy robic z duzo bardziej doświadczonymi rywalami jakim na pewno jest Chela.

 

[asiek297]

Krótkie podsumowanie minionego tygodnia w WTA i ATP:
MOSKWA(WTA)
(4) Serena Williams (USA) 7 1 1
Elena Dementieva (Russia) 5 6 6
Z Pucharu Kremla szybko pożegnała się obrończyni tytułu Anna Czakvetadze. Więc faworytką Rosjan była Svieta Kuznietzova, która jednak w 1/2 finału musiałą uznać wyższość Sereny Williams. Jednak zwyciężczynią i tak została Rosjanka. Poracająca po kontuzji do co raz lepszej formy Elena Dementieva w finale wygrała z młodszą z siost Williams. Na koniec jeszcze chciałbym dodać, że w tym turniej grała Maria Sharopovą, pierwszy raz po porażce w US Open z Agą Radwańską. Masza jednak nie przebrnęła ani jednej rundy(w I rundzie miała wolny los jako rozstawiona z nr. 2) bo zaraz na początku wyelminowała ją Białorisinka Viktoria Azarenka

BANGKOK(WTA)
Yung-Jan Chan (Taiwan) 1 3
(7) Flavia Pennetta (Italy) 6 6
Turniej z dwoma gwiazdami tenisa z których żadna nie dotarłka do finału. Venus Villams przegrałą z Pennetą w półfinale a Jelena Jankovic skreczowała w I rundzie turnieju. W Bangkoku zwycięzyłą Włoszka Flavia Penetta.

WIEDEŃ(ATP)
1) Novak Djokovic (Serbia) 6 6
Stanislas Wawrinka (Switzerland) 4 0

W Wiedniu bez niespodzianki. Wygrał faworyt Novak Djokovic. Może dziwić obecność w finale Stanislasa Wawrinki. Jednak nas najbardziej cieszy kolejny z rzędu(po Metz) finał polskiego debla Fyrstemberg/Matkowski. Tym razem zwycięski.

SZTOKHOLM(ATP)
Thomas Johansson (Sweden) 3 6 1
(7) Ivo Karlovic (Croatia) 6 3 6
Zwycięstwo jednego z najlepiej i najmocniej serwującego tenisisty Ivo Karlovicia na pewno nie jest niespodzianką. Uczynił on spory postęp. To już 3 wygrany turniej z cyklu ATP przez Chorwata. W zaciętym finale wygrał z gospodarzem, Szwedem Tomasem Johansonem.
MOSKWA(ATP)
(1) Nikolay Davydenko (Russia) 7 7
(4) Paul-Henri Mathieu (France) 5 6
Rosjanin Nikołaj Davidienko po raz drugi triumfował w u siebie w Moskwie. Rostawiony z jedynką pokonał Francuza P H Mathieu.