No, chłopaki, co jest? Tyle meczów ciekawych, nikt nic nie gra?
Fyrstenberg M./Matkowski M. - Lindstedt R./Vliegen K.
Typ - Typ: 1 1,35
Frytki wracają do gry po rozstaniu, w czasie którego żaden z nich, nie osiągnął niczego znaczącego [no może ten występ w mikście, ale wiadomo, że dla tenisistów to czysta rozrywka]. Chłopaki bardzo mocno zmobilizowani i przed władną publicznością potrafią zdziałać cuda, wiadomo, przypominać nie trzeba. Przeciwnicy dobrani dość przypadkowo, bo Vliegena ze znaczących sukcesów deblowych nie kojarzę. Lindstedt grywa z zupełnie innymi tenisistami, np.z Nieminenem. Z Belgiem na razie jeden występ z tenisistami gorszymi od Frytek i od razu porażka 2-0. Podejrzewam, że będzie podobnie.
Erlich J./Ram A. - Kerr J./Thomas J.
Typ - Typ: 1 1,40
Bardzo solidna firma, która nie występowała od Wimbledonu, no ale powraca do gry. Kerr/Thomas to jedna z rewelacji poprzednich tygodni pod nieobecność najlepszych cośtam zwojowali, wygrana w Newport, ale tak naprawdę nikogo znaczącego nie pokonali po drodze. Zdawałoby się, że mają za sobą dobry okres i mogą pokusić się o niespodziankę, ale para Erlich/Ram nie ma w zwyczaju tak szybko odpadać.
Bhupathi M./Henman T. - Lee H.-T./Russell M.
Typ - Typ: 1 1,25
Henman, czyli mistrz gry serve-and-volley + znakomity Bhupathi. I to wystarczy na to by coś zdziałać w turnieju. Lee z Russellem mają problemy, żeby zdziałać coś porządnego w singlu, więc nie ma co mówić o deblu. Występowali razem dotychczas raz i tak samo, jak w wypadku przeciwników Frytek - szybkie pożegnanie. Zanosi się na to samo.
Golovin T. - Dulko G.
Typ - Typ: 2 3,40
Kurs taki, że grzech nie skorzystać. Golovin po kontuzji w czasie Wimbledonu prawie przegrała z Hsieh, potem odpadła z Paszek, dwa mecze w Fed Cupie, ogólnie nic ciekawego, no i tydzień temu gładka odpadka z Mirzą. Czyli poziom dość żenujący, kontuzja mocno dała się we znaki i ma teraz problemy. Dulko do wirtuozek największych na hardzie nie należy, ale jakiś patent na Tati musi mieć, bo w H2H jest 2-2, wszystkie mecze na tej nawierzchni, a co najważniejsze - dwa ostatnie wygrane przez Giselę. Potencjał ma, grać potrafi, pewnie ma w domu treningi [to dziewczyna Fernando Gonzaleza], no i co tam, niech walczy.
Srebotnik K. - Pratt N.
Typ - Typ: 1 1,20
Słowenka na stałym poziomie od dawna, bez wielkich rewelacji, ale przyzwoicie. Pratt, to już weteranka, jeszcze jako takie sukcesy odnosi w deblu, ale tu bez szans. No i H2H na korzyść Srebotnik.
Shvedova Y. - Razzano V.
Typ - Typ: 1 1,65
Razzano w tym sezonie przeżywa ogromny kryzys [a wszystko się zaczęło od zwycięstwa nad Hingis podczas US Open], Shvedova to taka lekka, chwilowa rewelacja, kilka dobrych meczów, sporo napsutej krwi wyżej notowanym zawodniczkom, a teraz tydzień temu pokonała rewelacyjną Vakulenko, która rewelacyjna chyba przestała być właśnie w tym momencie. Na Francuzkę żal patrzeć, a Rosjanka zaczyna sobie dobrze na hardzie dalej pogrywać...
Sugiyama A. - Amanmuradova A.
Typ - Typ: 2 2,90
Sugi już nie te lata, by wygrywać z młodymi-gniewnymi. Akgul ma potężny serwis i w ogóle przy własnym podaniu czuje się dość pewnie. Dwa tygodnie temu doszła aż do półfinału, jedną nogą była w finale, troszeczkę zabrakło. Tu za to ma spore szanse z Sugi, bo Japonka ostatnio w ogóle mniej pogrywa, a jeśli już, to jakoś nie zachwyca, oglądałam ostatnio jej spotkanie podczas Wimbledonu z Sharapovą, no i wynik i tak dla niej dość korzystnie wygląda, bo większość punktów szło na jej konto po błędach Rosjanki. Potem w Stanford gładka porażka z Bammer i teraz... 3 sety jak nic.
Krajicek M./Mattek B. - Dekmeijere L./Senoglu I.
Typ - Typ: 1 1,25
O kilka klas wyżej stoi pierwsza para. Krajicek w deblu całkiem poprawnie, Mattek robi wrażenie w deblu również [zresztą na obie warto w singlu popatrzeć]. Przeciwniczki słabe. Dekemeijere potrafi w singlu dostawać ładne baty, a o Senoglu trudno cokolwiek powiedzieć. Aż kurs dziwi. Co najważniejsze - z Mattek już raz przegrały [w parze z Mirzą, ale to dość porównywalne].
Husarova J./Shaughnessy M. - Ehritt-Vanc A./Rodionova An.
Typ - Typ: 1 1,30
Shaughnessy broni sporej ilości punktów sprzed roku, więc musi się trochę postarać, z Husarovą ogólnie raczej dobrze się jej gra. Rodionova po mocnym obciachu w meczu z Kerber, gdzie jako drugą zawodniczkę w całym tourze 'zdyskwalifikowano' ją podczas meczu, na pewno nie wróciła jeszcze do siebie. Obie startowały trochę ze sobą, ale w małych turniejach bez gwiazdorskich obsad. A Shaughnessy do takich należy.
Cibulkova D. - Milevskaya K.
Typ - Typ: 1 1,30
Młoda Słowaczka to kolejna rewelacja tego sezonu, odkąd wygrała z Mediną. No i od tej pory całkiem poprawna gra i w sumie tylko na trawie się jej nie wiodło. Tu trawy nie ma, przeciwniczka anonimowa, więc żaden problem dla Cibulkovej [chyba że ktoś zmienił nazwisko, a ja o tym nie wiem].
Vesnina E. - Arvidsson S.
Typ - Typ: 2 2,50
Sofia próbuje ciągle wrócić do swojej znakomitej dyspozycji, no i w sumie łapie takie huśtawki, czasem już na swój poziom odpowiedni trafia, a potem znowu... Vesnina w tym sezonie naprawdę nic ciekawego nie gra, tydzień temu nawet kreczowała, teraz wraca na kontynent europejski i trafia na Szwedkę. A jeśli ta gra u siebie, to nagle zaczyna być cudownie i Sofia gra jak uskrzydlona [przykład: poprzedni sezon] + do tego hard, ładny kurs, biorę.
Radwanska A./Radwanska U. - Domachowska M./Laine E.
Typ - Typ: 1 1,40
Ładnie, urządziły sobie Mistrzostwa Polski poza granicami kraju. Marta nareszcie zaczęła coś grać, ale w deblu nigdy jakoś specjalnie nie błyszczała, a już szczególnie, kiedy będzie przeszkadzać jej Laine, która czasem potrafi psuć każdą piłkę, którą jej się poda. No a do tego siostry już pokazały, że w deblu czują się znakomicie, no i aktualnie chyba w deblu nie ma od nich lepszych sióstr grających stale [siostry Williams się nie liczą, bo za rzadko grają].