Dyscyplina :
Sporty walki -
MMA -
UFC 228
Godzina : 02:30
Spotkanie : Rivera Jimmy - Dodson John
Typ: wygrana Rivera Jimmy
Kurs: 1.7
Bukmacher :
fortuna
Analiza:
Walka dwóch zawodników znajdujących się w czołówce swojej kategorii wagowej. Obaj są bardzo szybcy i wydają z siebie bardzo dużo kopnięć, którymi osłabiają rywali. Ostatnio wszystkie walki Dodsona kończą się na punkty. Rivera natomiast jedynie ostatni pojedynek skończył w pierwszej rundzie, gdzie został znokautowany przez prawdopodobnie następnego pretendenta do tytułu (Marlon Moraes). Wcześniejsze walki miał z absolutną czołówką, czyli Faberem, który jest już na emeryturze sportowej, ale gdyby walczył to najprawdopodobniej byłby dalej w top5 tej kategorii. A także z Thomasem Almeidą, który pewnie zmierzał po tytuł, ale Rivera pokazał mu, że potrzebuje jeszcze trochę czasu. Jimmy miał kontuzję, która go wykluczyła na dłuższy czas, przez co pewnie nie dostał walki o pas, a jako, że w ostatniej walce mu nie wyszło, to musi wrócić na ścieżkę zwycięstw, żeby liczyć na pojedynek o pas. Dodson również ma bardzo mocne nazwiska na rozpisce w ostatnich walkach. Przegrana z rzemieślnikiem podobnym jeżeli chodzi o odporność na ciosy do Rivery, czyli Johnem Linekerem (chociaż w tamtej walce mi osobiście wydawało się, że Dodson powinien wygrać, bo Lineker słynie głównie z przyjmowania ciosów i odporności na nie, a wtedy Dodson nieiarygodnie punktował). Potem wygrana na punkty z Eddie Winelandem (głównie ucieczki Dodsona i celne kontry), następnie przegrana z pogromcą Rivery, Marlonem Moraesem, ale na punkty (walka dośc wyrównana i mogła iść w obie strony, choć sędziowie byli jednomyślni) i wygrana z Pedro Munhozem, który też pukał do walki o pas (znowu bardzo dobre kontry Dodsona i szybkość). Na pierwszy rzut oka Dodson przy Riverze wygląda jak małolat, który nie ma żadnych szans. Rivera dobrze zbudowany i wyglądający na typa, który może znokautować jednym ciosem. Jednak Dodson dużo wygranych zawdzięcza swojej szybkości i kontrami, którymi punktuje. Nie ma kończącego uderzenia na najlepszych, ale jest groźny dla każdego. Rivera walczy tak, jakby miał zaraz eksplodować, dlatego w jego walkach lepiej nie wychodzić do kibelka czy po herbatkę. Jeżeli walka potrwa dłużej niż jedną rundę to można spodziewać się bardzo dużej ilości kopnięć i obaleń z obu stron. Ostatnio żadnemu nie udało się nikogo poddać, ale wiadomo, to jest
MMA. Ja osobiście stawiam na wygraną na punkty dla Rivery, który myślę, że będzie łapał Dodsona, gdy ten będzie próbował uciekać, choć po cichu liczę na efektowny nokaut. O KO ze strony Dodsona się nie boję, bo Rivera jest bardzo odporny na ciosy (nie licząc wpadki z Moraesem). Także stawiam bezpiecznie na decyzję sędziowską na korzyść Rivery.
70