Dyscyplina : Piłka nożna /
Liga Mistrzów
Godzina 21:00
Spotkanie : Juventus - FC Porto
Typ : Wynik meczu/Obie drużyny zdobędą bramki : Juventus / Nie
Kurs : 2.39
Bukmacher : Betclic
Juventus na własne życzenie utrudnił sobie sytuacje w tej rywalizacji dwoma głupimi błędami w pierwszym meczu z Porto. Gdyby nie bramka Chiesy w końcówce meczu na Estadio do Dragao, to dzisiaj czekałoby ich nie lada wyzwanie. Wyjazdowy gol sprawia jednak, że Juventus dzisiaj jest w dość komfortowej pozycji i do następnej rundy premiować ich będzie nawet wynik 1:0. Porto zapewne wyjdzie nisko ustawione obierając sobie za główny cel obronę wyniku, oraz ewentualne szybkie kontrataki za które będą zapewne odpowiadać szybcy skrzydłowi: Olivieira i Corona. Wszystko wskazuje na to, że mecz ten będzie bardzo mocno kontrolowany przez Juventus i to gracze Starej Damy będą posiadali piłkę przez dłuższy czas. Niewątpliwie kluczowy dla tego scenariusza będzie powrót po kontuzji Arthura w drużynie Juve. Arthur jest pomocnikiem który świetnie odnajduje się w ataku pozycyjnym i niesamowicie odpowiedzialnie rozgrywa piłkę co może być bardzo dużą przewagą w dzisiejszym meczu. Dodatkowo jest to zawodnik bardzo inteligentny, który nie panikuje pod pressingiem bardzo dobrze się ustawia i rzadko traci piłkę. W samej lidze jego procent celnych podań wynosi kosmiczne 94.2%. Śmiem postawić tezę, że gdyby to on znajdował się na boisku w pierwszym meczu, to Juve nie straciłoby dwóch goli w Porto, a już na pewno nie tego pierwszego, który był najbardziej kuriozalny. Obecność boiskowa Arthura znacząco zwiększa prawdopodobieństwo Juventusu na zachowanie dzisiaj czystego konta oraz zapewnienia drużynie odpowiedniej jakości w ataku pozycyjnym. Dodatkowym czynnikiem który utwierdza mnie w tym, że warto grać dzisiaj w stronę czystego konta Juve jest statystyka, która pokazuje że w ostatnich 7 meczach domowych Juve 6 razy zachowało czyste konto.
To, że Juve dzisiaj strzeli bramkę raczej nie podlega żadnej wątpliwości. Tak jak pisałem wcześniej, Juventus będzie dzisiaj prawdopodobnie zmuszony do gry w ataku pozycyjnym. W środku pola nie powinno być dużo miejsca, więc bardzo dużą rolę ewentualnym zwycięstwie Juve będą musieli odegrać boczni obrońcy/wahadłowi - Alex Sandro i Juan Cuadrado. W tym zwłaszcza liczę na tego drugiego. Cuadrado pod wodzą Pirlo przechodzi drugą młodość i fantastycznie odnajduje się w stylu gry proponowanym przez Włocha. Ma smykałkę do gry ofensywnej, co dzisiaj będzie niesamowicie potrzebne, a w obecnym sezonie zaasystował już swoim kolegą 13 razy we wszystkich rozgrywkach. Dobra wrzutka z bocznych sektorów boiska może być dzisiaj na wagę złota dla Juventusu i myślę, że Cuadrado jest to w stanie zapewnić. Warto zaznaczyć, że jego również brakowało w pierwszym meczu w Portugalii.
Zwróćmy uwagę też na napastników Juve. W ataku znajdą się dzisiaj fantastyczny Ronaldo, dla którego
LM to bez wątpienia są ulubione rozgrywki, oraz Morata, który u boku CR7 przechodzi renesans swojej formy i daje się poznać jako bardzo pożyteczny napastnik w ekipie Juventusu. Zarówno Morata jak i Ronaldo, to zawodnicy, którzy są topowi pod względem gry głową w polu karnym rywala. Dzisiaj będzie to niesamowicie ważna umiejętność, która bardzo mocno zwiększa szansę Juve na wygraną w tym meczu. Defensorów Porto czeka tutaj nie lada wyzwanie, żeby upilnować te dwójkę. Warto też zwrócić uwagę, że według wszystkich źródeł w pierwszym zespole Smoków ma zagrać Diogo Leite kosztem Malanga Sarra. Pomimo, że przez cały sezon to Sarr był wyjściowym stoperem, dzisiaj trener Consenciao zamierza postawić na wyższego obrońce (Leite 188cm, Sarr 182cm), co powinno nam zapalać lampkę w jaki sposób i przed czym będą się chcieli bronić zawodnicy Porto. Już w pierwszym spotkaniu Juve doszło do kilku sytuacji po wrzutkach z bocznych sektorów i myślę że dzisiaj też będzie ku temu niezła okazja.
Reasumując wszystkie znaki na niebie wskazują na zwycięstwo Juve, niemniej jednak będą musieli się dzisiaj troszkę przemęczyć w ataku pozycyjnym. Obecności w zespole takich zawodników jak Arthur czy Cuadrado powinny jednak zrobić odpowiednią różnicę. Dodatkowo po głupich błędach w pierwszym meczu trener Andrea Pirlo na pewno uczuli swój zespół, by był nieco bardziej czujny w swoich poczynaniach defensywnych. Myślę, że Juve przejdzie dalej wygrywając 1:0 lub 2:0.
100