mefiuu
Użytkownik
Dyscyplina: Piłka nożna - Ligue 1
Godzina: 21:00
Spotkanie: Bordeaux - Marsylia
Typ: Marsylia ha -1,0
Kurs: 1,84
Bukmacher: Fortuna
Analiza:
Spotkanie w Bordeaux rozpoczynające nam 20 kolejkę Ligue 1. Gospodarze w tym sezonie zmagają się z ogromnymi problemami. Zaczynając od problemów strukturalnych, przez personalne a na domiar złego mocno dokucza im Covid. Dziś Vladimir Petkovic nie będzie mógł skorzystać z aż 12 piłkarzy z czego kilku znaczących. Największe problemy Żyrondyści mają z defensywą. Tracą bardzo dużo goli, najwięcej w lidze (43) i niestety bardzo dużo po prostych błędach. Petkovic nie może ustabilizować linii defensywnej przez kontuzje czy wirus, dość powiedzieć, że w tym sezonie zagrał w 14 różnych konfiguracjach linii obrony. Taktycznie klub nastawiony jest na grę niską defensywą oraz szybkie kontrataki bocznymi strefami. No i właśnie na kluczowych pozycjach dla takiego modelu gry są największe brai. Nie zagra 2/3 podstawowych stoperów (doświadczony Mekser i Kwateng). Zostaje więc 37 letni Laurent Koscielny i bardzo słaby w tym sezonie, popełniający bardzo dużo błędów Algierczyk Mediou. Szwajcar nie może też skorzystać z Norwega Gregorsena, który jest dość uniwersalny, mógłby grać obok Koscielnego, lub na pozycji numer 6. Braknie kolejnego podstawowego pomocnika Onane, który wyleciał na PNA. No i kolejna ważna postać Oudin, wypada z powodów zdrowotnych. Petkovic znów będzie musiał uzupełniać skład drugim zespołem, co będzie szalenie ryzykowne. Marsylia natomiast kadrowo wygląda bardzo dobrze. Nikt nie wypada ze względów zdrowotnych. Na PNA Afryki wyjeżdżają Bamba "Dieng i Pape Gueye. Na pewno Jorge Sampaoli chciałby móc z Senegalczyków skorzystać, ale można ich dziś zastąpić bez utraty jakości na boisku. Na pierwszy rzut oka mogło by się wydawać, że Marsylia nie dobrze czuje się z zespołami broniącymi się tak głęboko, ale Bordeaux gra ustawieniem z czwórką obrońców a to będzie atutem Marsylii. Sampaoli postawi na tworzenie sobie przewagi w środku pola, gdzie są największe wyrwy w zespole Petkovicia. KKoscielny przyklei się do Milika a ten będzie tworzyć wolne przestrzenie dla Dimitriego Payeta, czy zawodników z drugiej linii - Kamary, Guendouziego czy chodzących w pół strefy Rongier czy Gerson. Dziś według mnie czeka nas mecz dominacji gości. Dziurawa defensywa Bordeaux, połączona z dobrą, ofensywną grą środową strefą Marsylią musi dać co najmniej dwie bramki dla gości, a też nie sądzę aby gospodarze dziś byli w stanie strzelić bramkę.
zwrot
Godzina: 21:00
Spotkanie: Bordeaux - Marsylia
Typ: Marsylia ha -1,0
Kurs: 1,84
Bukmacher: Fortuna
Analiza:
Spotkanie w Bordeaux rozpoczynające nam 20 kolejkę Ligue 1. Gospodarze w tym sezonie zmagają się z ogromnymi problemami. Zaczynając od problemów strukturalnych, przez personalne a na domiar złego mocno dokucza im Covid. Dziś Vladimir Petkovic nie będzie mógł skorzystać z aż 12 piłkarzy z czego kilku znaczących. Największe problemy Żyrondyści mają z defensywą. Tracą bardzo dużo goli, najwięcej w lidze (43) i niestety bardzo dużo po prostych błędach. Petkovic nie może ustabilizować linii defensywnej przez kontuzje czy wirus, dość powiedzieć, że w tym sezonie zagrał w 14 różnych konfiguracjach linii obrony. Taktycznie klub nastawiony jest na grę niską defensywą oraz szybkie kontrataki bocznymi strefami. No i właśnie na kluczowych pozycjach dla takiego modelu gry są największe brai. Nie zagra 2/3 podstawowych stoperów (doświadczony Mekser i Kwateng). Zostaje więc 37 letni Laurent Koscielny i bardzo słaby w tym sezonie, popełniający bardzo dużo błędów Algierczyk Mediou. Szwajcar nie może też skorzystać z Norwega Gregorsena, który jest dość uniwersalny, mógłby grać obok Koscielnego, lub na pozycji numer 6. Braknie kolejnego podstawowego pomocnika Onane, który wyleciał na PNA. No i kolejna ważna postać Oudin, wypada z powodów zdrowotnych. Petkovic znów będzie musiał uzupełniać skład drugim zespołem, co będzie szalenie ryzykowne. Marsylia natomiast kadrowo wygląda bardzo dobrze. Nikt nie wypada ze względów zdrowotnych. Na PNA Afryki wyjeżdżają Bamba "Dieng i Pape Gueye. Na pewno Jorge Sampaoli chciałby móc z Senegalczyków skorzystać, ale można ich dziś zastąpić bez utraty jakości na boisku. Na pierwszy rzut oka mogło by się wydawać, że Marsylia nie dobrze czuje się z zespołami broniącymi się tak głęboko, ale Bordeaux gra ustawieniem z czwórką obrońców a to będzie atutem Marsylii. Sampaoli postawi na tworzenie sobie przewagi w środku pola, gdzie są największe wyrwy w zespole Petkovicia. KKoscielny przyklei się do Milika a ten będzie tworzyć wolne przestrzenie dla Dimitriego Payeta, czy zawodników z drugiej linii - Kamary, Guendouziego czy chodzących w pół strefy Rongier czy Gerson. Dziś według mnie czeka nas mecz dominacji gości. Dziurawa defensywa Bordeaux, połączona z dobrą, ofensywną grą środową strefą Marsylią musi dać co najmniej dwie bramki dla gości, a też nie sądzę aby gospodarze dziś byli w stanie strzelić bramkę.
zwrot
Ostatnio zmieniony przez Waldi1979: