423K
dracond
Użytkownik
Dyscyplina: Piłka Nożna - Europa, Kwalifikacje MŚ
Godzina: 20:45
Spotkanie: Łotwa - Serbia
Typ: Czerwona kartka w meczu - tak
Kurs: 4,75
Bukmacher: Fortuna
Post w dziale:
Analiza:
Dowalone te eliminacje... takie wkur***jące, gdzie faworyci grają z zaciągniętym hamulcem ręcznym (a przynajmniej ci, których ja wybieram). To teraz nie idę w faworytów - jak widać nie warto. W pochrzanionej grupie K europejskich eliminacji do Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej, zagrają dwie drużyny, które walczą o awans. Zaraz co? Łotwa walczy o cokolwiek? Póki co, na to wygląda. Mają tyle samo punktów co Seria (chociaż mecz mniej), obie drużyny tracą punkt do Albanii (z którą Łotwa zremisowała), więc dlaczego nie walczyć o baraże? Serbia to taki faworyt z pupy - niby nie przegrywają meczy, głównie remisują, ale też nie wygrywają za dużo. Czy wygrają ten mecz? Możliwe. Czy będą się naparzać z przeciwnikami i kopać po kostkach? Również możliwe. Regularnie obie drużyny kartkują w meczach, aczkolwiek trzeba przyznać, że Łotwa robi tych kartek więcej. Dziwne, jak na bałkański charakter Serbów, ale ostatnio najwyraźniej nie mieli bardzo wymagających pojedynków (2 wygrane i 1 remis, więc nie trzeba było się kopać z koniem). Liczę na to, że Łotysze powalczą. W swoich marzeniach będą widzieć awans na MŚ więc brak umiejętności nadrobią precyzyjnym celowaniem w nogi przeciwnika. A może jakaś kłótnia dojdzie? Oby. Sędzią meczu będzie Julian Weinberger. Nie stroni od żółtych kartoników, czerwa daje rzadko, ale nie są mu obce. Statystyki sędziego i meczy nie wróżą tutaj czerwonej kartki, dlatego kurs trochę wyższy niż zwykle na to zdarzenie. Czerwo to zawsze losowość, ale w teraźniejszej piłce jest ich więcej niż kiedyś, więc ja zaryzykuję.
0
Godzina: 20:45
Spotkanie: Łotwa - Serbia
Typ: Czerwona kartka w meczu - tak
Kurs: 4,75
Bukmacher: Fortuna
Post w dziale:
Analiza:
Dowalone te eliminacje... takie wkur***jące, gdzie faworyci grają z zaciągniętym hamulcem ręcznym (a przynajmniej ci, których ja wybieram). To teraz nie idę w faworytów - jak widać nie warto. W pochrzanionej grupie K europejskich eliminacji do Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej, zagrają dwie drużyny, które walczą o awans. Zaraz co? Łotwa walczy o cokolwiek? Póki co, na to wygląda. Mają tyle samo punktów co Seria (chociaż mecz mniej), obie drużyny tracą punkt do Albanii (z którą Łotwa zremisowała), więc dlaczego nie walczyć o baraże? Serbia to taki faworyt z pupy - niby nie przegrywają meczy, głównie remisują, ale też nie wygrywają za dużo. Czy wygrają ten mecz? Możliwe. Czy będą się naparzać z przeciwnikami i kopać po kostkach? Również możliwe. Regularnie obie drużyny kartkują w meczach, aczkolwiek trzeba przyznać, że Łotwa robi tych kartek więcej. Dziwne, jak na bałkański charakter Serbów, ale ostatnio najwyraźniej nie mieli bardzo wymagających pojedynków (2 wygrane i 1 remis, więc nie trzeba było się kopać z koniem). Liczę na to, że Łotysze powalczą. W swoich marzeniach będą widzieć awans na MŚ więc brak umiejętności nadrobią precyzyjnym celowaniem w nogi przeciwnika. A może jakaś kłótnia dojdzie? Oby. Sędzią meczu będzie Julian Weinberger. Nie stroni od żółtych kartoników, czerwa daje rzadko, ale nie są mu obce. Statystyki sędziego i meczy nie wróżą tutaj czerwonej kartki, dlatego kurs trochę wyższy niż zwykle na to zdarzenie. Czerwo to zawsze losowość, ale w teraźniejszej piłce jest ich więcej niż kiedyś, więc ja zaryzykuję.
0
Ostatnio zmieniony przez deepred:
