Dyscyplina:
Piłka Nożna -
Bundesliga
Spotkanie: Schalke - B.Moenchengladbach
Typ: Gladbach i over 2,5
Kurs: 4
Godzina: 20:30
Bukmacher:
Bet365
Analiza:
Serce mi sie kraje, gdy stawiam przeciw Königsblauen. Jednak fakty to fakty. Schalke od paru miesięcy nie można nazwać zespołem. Fatalna polityka transferowa, złe przygotowanie, ciągłe zmiany trenera i wieczne problemy z kontuzjami. Ten ostatni problem to największa bolączka gospodarzy. Nie będę wymieniał takich graczy jak Farfan czy Draxler, itp. itd. którzy byli główną siłą Schalke, bo po prostu nie ma ich od dłuższego czasu, więc wymienianie takich nazwisk nie żadnego sensu. Dzisiejsze Schalke jest po prostu inne. Niestety dużo gorsze. Ten zespół nie ma żadnego wyrazu i go zwyczajnie przez najbliższe mieć nie będzie.
Nie ma co się dziwić, bo wzmocnienia Schalke, to albo wieczni rekonwalescenci (Kirchoff, Obasi) albo zawodnicy grzejący ławę bądź w podeszłym wieku, pozbawieni już swojego czaru(Boateng i ponownie Kirchoff).
Od Kirchoffa zaczyna się dopiero istny cyrk. Z powodu tak ogromnej liczby absencji, Di Matteo zmuszony jest do grania 3 obrońcami Nastasic - Matip - Howedes (do takiego ustawienia Schalke zwyczajnie nie jest przyzwyczajone), a typowi boczni obrońcy ustawieni zostali linię wyżej. Niby źle to nie wygląda, Fuchs to dobry zawodnik, jednak już ma swoje lata, jest powolny, do tego długi okres czasu przebywał na ławce. Do Uchidy nie ma zastrzeżeń, jeden z najlepszych prawych obrońców Bundesligi. Środek to przeciętny Hoger i pan wieczny rekonwalescent Kirchoff. Niby wypożyczony z Bayernu, ale tam nic nie grał, siedział albo na ławie albo w szpitalu. W spotkaniu z Hannoverem słaba gra i to dzięki niemu 3 pkt były zagrożone. Dalej przeciętno-fatalny Boateng, który jest tylko cieniem tego zawodnika z Milanu. Nie bez powodu na większość meczy wchodzi tylko z ławki. Młody talent Meyer, 19 latek, który wyrasta na lidera zespołu i jest chyba najlepszym zawodnikiem tej drużyny, a to coś chyba znaczy o poziomie sportowym Schalke. Dalej mamy przeciętno-fatalnego Boatenga, który jest tylko cieniem Prince'a z Milanu. Bywały takie mecze gdzie przebiegł więcej km tylko od bramkarzy ???? W pomocy od pierwszych minut zagra Barnetta. Typowy lewy pomocnik ustawiony na środku. Zawodnik, który 85% meczy siedzi na ławie i grywa po parę minut. Jak na razie wygląda to pięknie! Dochodzimy w końcu do samotnego napadziora - Motinga, bo
zawieszony jest Huntelaar. Eric, to jest wielka niewiadoma. Na jego temat wypisuje się tysiące negatywów, to nagle zaczyna strzelać wszystko, ze wszystkiego, przyjmuje, rozgrywa, gra głową i zamyka gębę wszystkim marudom. To zaraz przychodzi znowu okres fatalnej gry, co widzieliśmy w meczu z Bayernem ???? No i najważniejsze -
w bramce Schalke stanie 19-letni junior, który dopiero co debiutował w Monachium. Ci którzy oglądali, widzieli, że jest to jeszcze młokos, był on lekko przestraszony, zresztą, nie ma co się mu dziwić.
Bundesliga to nie przelewki. Niestety, Gladbach potrafi grać z przodu. Temu chłopakowi wybicie piłki sprawiało ogromne problemy, Borussia musi to wykorzystać.
Jeśli chodzi o grę Królewsko-niebieskich, to nie ma fajerwerków. Jest solidna, bo to zespół z historią, regularnie grywa przecież w
LM. Ich styl pozostawia jednak wiele do życzenia. Tfu! Jaki styl? Tego stylem nie można nazwać, to jest zbiór grajków zwyczajnie kopiących się po czołach. Cienka gra z Hannoverem, a mecz z Bayernem zostawię bez komentarza.
Po drugiej stronie mamy Gladbach, mające patent na Königsblauen. Ostatnie 5 meczy, to ich 3 zwycięstwa z rzędu, 1 remis i 1 porażka. W pierwszym składzie pojawi się Raffael, który przeciwko Schalke jest niesamowicie skuteczny. Rozegrał tylko 3 mecze przeciw swojej byłej drużynie i strzelił jej 2 bramki i zaliczył 1 asystę. Borussia nowy rok rozpoczęła dobrze, 2/2 i 6 pkt. Martwić może tylko fakt, że były to zwycięstwa 1-0. Jednak Schalke to przeciwnik bardziej wymagający, tutaj muszą pokazać się z jak najlepszej strony. Bardzo dobrzy zawodnicy w ofensywie kontra młokos w bramce. Sądzę, że będzie to najważniejszy aspekt tego meczu. Zespół z Gelsenkirchen dobre wyniki zawdzięczał głownie pracy Ralfa Fahrmanna.
Schalke to drużyna nastawiona ofensywnie, a za nimi mamy bardzo chaotyczny blok defensywny. Parę bramek musi wpaść, jednak dla mnie faworytem są goście, w których upatruję masę value.
100