Dyscyplina: Piłka Nożna - kwalifikacje Ligi Mistrzów
Godzina: 20:45
Spotkanie: Shkupi - Lincoln Red Imps
Typ: (handicap 0:1,5) - Lincoln Red Imps
Kurs: 1.57
Bukmacher: eTOTO
Analiza:
Nie ukrywałem i dalej nie będę ukrywał, że piłka na Gibraltarze jest mi bardzo bliska. Kibicuję tamtejszym zespołom jak i reprezentacji. Jednak takie regularnie śledzenie tamtejszych poczynań sprawia, że nadal widzę jedną, niezmieniającą się rzecz - futbol w tym kraju naprawdę się rozwija.
W zeszłym roku Lincoln Red Imps awansowało do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy - zapewne większość z Was to pamięta. Najpierw w pierwszej rundzie Ligi Mistrzów pokonali oni mistrza Luksemburgu, remisując na wyjeździe 2:2, a potem gromiąc ich u siebie 5:0. W kolejne rundzie grali z mistrzem Rumunii - CFR Cluj. I trzeba przyznać, że Rumuni nie mieli łatwego zadania. W pierwszym meczu padł wynik 1:2, jednak Cluj nie było lepsze w tym spotkaniu. Wykorzystało wówczas dwa błędy obrońcy popełnione w odstępie kilku minut. I to przegrało mecz Lincoln. Gdyby nie ten fakt to myślę, że mogliby oni powalczyć o awans w tej parze. Następnie nawet taka firma jak Slovan Bratysława się bardzo męczyła, jednokrotnie remisując i raz wygrywając z Lincoln. W ostatniej rundzie Lincoln odprawił mistrza Łotwy i wszedł do fazy grupowej.
Dzisiejsi goście nie omieszkali się trochę wzmocnić przed tym sezonem. Oczywiście, jak to w Gibraltarze bywa, dużą rolę odegrał zaciąg z niższych lig hiszpańskich. Trener Raul Castillo zadbał przede wszystkim o obsadę bramki i ściągnął dwóch nowych goalkeeperów. Liczę zatem, że Lincoln będzie w stanie grać jeszcze trochę lepiej w defensywie. Jeśli tak, to będzie to dobry prognostyk przed tym meczem, gdyż zespół z Gibraltaru na pewno bardziej będzie liczyło na spotkanie domowe niż wyjazdowe.
Lincoln jest przede wszystkim mocny na własnym stadionie. Liga Gibraltaru całe swoje rozgrywki toczy na jednym boisku. Oznacza to, że każdy zespół świetnie zna każdą kępę stadionu i gra im się tam po prostu bardzo dobrze. W dodatku, wysokie temperatury robią swoje. W tym przypadku akurat nie będą one aż tak dużym atutem, gdyż w Macedonii Północnej też zazwyczaj jest dosyć ciepło.
Niekwestionowaną gwiazdą i wręcz legendą piłki na Gibraltarze jest Liam Walker. Jest to jedyny zawodnik z tego kraju, który przeżył swoją przygodę w lidze angielskiej! Ma on już naprawdę ogromne doświadczenie (oczywiście jak na zawodników z tak małego państwa) i niejednokrotnie potrafił brać ciężar gry na siebie. Liczę, że teraz również nie zawiedzie.
Poza tym, od pewnego czasu coraz lepiej się ogrywają ze składem Kike Gomez i Juanfri, którzy osiągają trochę wyższą formę. Mam nadzieję, że pomogą oni Liamowi w ofensywie. W defensywie za to mamy ostoję Gibraltarskiego futbolu i drugą legendę - Roya Chipolinę. Tak naprawdę, większość składu reprezentacji Gibraltaru gra w Lincoln Red Imps.
W mojej opinii, piłka klubowa na Macedonii mocno kuleje. O ile reprezentacja ostatnio nieźle sobie radzi, tak tamtejsze zespoły to naprawdę piach. Pokazuje to chociażby ostatnia edycja europejskich pucharów. Zapewne znana przez większość z Was Shkendija, zgarnęła dwa szybkie wpierdziele w dwumeczach. Najpierw 0:6 z mistrzem Słowacji, a potem 0:3 z mistrzem Łotwy. Tym samym mistrzem Łotwy, którego Lincoln Red Imps wyeliminowało kilka rund później.
Shkupi natomiast w zeszłym sezonie przeszło pierwszą rundę eliminacji. Ale trafili w niej na piątą drużynę z Kosowa... A i tak nie było im łatwo, gdyż jeden mecz zremisowali i tylko jeden wygrali. Natomiast w następnej rundzie zgarnęli oni łatwy oklep od Portugalczyków i musieli się pożegnać z pucharami.
Wydaje mi się, że bukmacherzy trochę przeceniają siły dzisiejszych gospodarzy. To prawda, w tym meczu są oni faworytem, ale nie wydaje mi się, żeby byli oni aż tak zdecydowanym faworytem. Lincoln już kilkukrotnie pokazało, że są w stanie zagrozić dużo lepszym drużynom niż mistrz Macedonii. Pobieram tak wysoki kurs i liczę, że "Diabełki" dadzą radę i rozpoczną kolejną piękną przygodę w europejskich pucharach!
100