Dyscyplina: Tenis ziemny ???? Roland Garros (Francja)
Godzina: 15:00
Spotkanie: Djokovic Novak - Murray Andy
Typ: 2 handicap +2.5 seta
Kurs: 1.72
Bukmacher: Pinnacle Sports
Analiza:
Bierzcie i typujcie z tego wszyscy: to jest bowiem typ mój, za który sobie daję rękę obciąć....(najwyżej zostanę bez ręki ???? ) Kolejny wspaniały mecz przed nami!!! Będzie to mecz dwóch najlepszych tenisistów na chwilę obecną. Dzisiaj specjalnie biorę na żądanie w pracy aby obejrzeć ten mecz! Novak Djokovic...ciężko mi pisać o nim coś nowego....W chwili obecnej numer 1 na całym świecie ale nie tylko na papierku jest królem tenisa ale i w praktyce też. Serb obecnie ma 27 meczów wygranych z rzędu, prezentuję podobną formę jak w 2011 gdzie miał serię 42 czy 43 meczów bez porażki. Tylko teraz mam wrażenie, że gra jeszcze genialniej...ciągle mnie zaskakuje. Jestem przekonany, że Novak zamieniłby jedną wygraną
Australian Open na triumf w Paryżu. Tego tytuły jeszcze nie ma i w tym roku ma okazję jak nigdy aby go w końcu zdobyć. Był tutaj 2 razy w finale oraz 4 razy w półfinałach i aż 5 razy zatrzymywał go Nadal. Nadal który w obecnym roku gra padakę życia, Djokovic pokonał go bez większych problemów poza pierwszym setem 7:5, 6:3, 6:1.
Można to pisać do znudzenia! Djokovicowi nigdy nie zależało na wygranej jak w chwili obecnej i nie ma co do tego najmniejszych wątpliwości. W tym turnieju kolejny raz idzie jak tornado i niszczy wszystkich jak chce począwszy od Nieminena, przez Gasqueta aż po Nadala. W bezpośrednich pojedynkach jest 19:8 dla Novaka gdzie jak zawsze sporo meczy było bardzo dawno temu. Panowie spotkali się tylko 3 razy na mączce i były to lata 2006, 2008 oraz 2011 gdzie zawsze wyrywał Serb a dwa razy ze startą seta. Było to dawno temu i nie ma się tym sugerować ponieważ jeden jak i drugi tenisista to zupełnie inne marki na clayu a zwłaszcza Szkot. No właśnie, Panicz!!! Który również ma niezłą serię...co tam niezła?! Najlepszą w całej swojej karierze tj. 15 meczów wygranych z rzędu i właśnie na kortach zimnych gdzie nie biorę pod uwagę wycofania się w meczu z Chardym bo Andy chciał sobie odpocząć.
Murray odkąd ma żonę jest niepokonany, nowa motywacja (siła) a może w końcu wychodzą efekty pracy z Amélie Mauresmo? Tak czy inaczej panicz gra tutaj sezon życia na wolnych kortach. Jest to bardzo ważne ponieważ nigdy nie był specem od tej nawierzchni, do czasu. W tym roku również zdobył swoje dziewicze tytułu na tym podłożu. Andy w tym turnieju stracił 3 sety, ale mimo wszystko jest bardzo wypoczęty i nie ma co narzekać na kondycję. Pokonał pierwszy raz Ferrera na mączce więc to na pewno go bardzo motywuje. Panowie grali ze sobą w tym roku 3 razy gdzie 3 razy wygrywał Nole, tylko jest różnica taka, że Serb wtedy ciągle był na gazie a Murrayowi jeszcze wiele do optymalnej dyspozycji brakowało.
Jeśli Brytyjczyk który nie był w 100% formie potrafił nawiązać walkę z Djoko to teraz też są na to wielkie szanse. Serb prezentuje mega genialną formę a Szkot genialną....w sumie nie zdziwi mnie tutaj 5 setów a nawet "sensacyjna" wygrana Murraya. Lecz gram najbezpieczniej jak się da moim zdaniem, czyli to iż 3 rakieta urwie seta. Tym bardziej, że Novak miał zastój poważny z Rafą który grał jak grał 3 winnersy z FH to mówi wszystko....to i Murray ma jeszcze większe szanse. No zobaczymy! Czekam z niecierpliwością!!!

72