zeus_6666
Użytkownik
Dyscyplina: Snooker - UK Championship
Godzina: 14:00
Spotkanie: Williams M. - Day R.
Typ: Williams
Kurs: 1.59
Bukmacher: 1xbet
Analiza:
Na dziś nie znalazłem nic ciekawego w baskecie ani w innym "boiskowej" dyscyplinie, więc postanowiłem pójść w jakże widowiskowy snooker. 1/16 Mistrzostw Wielkiej Brytanii i spotkanie Walijczyków, rankingowej 11-stki Marka Williamsa z 19-tką Ryanem Dayem.
Turniej niezwykle prestiżowy, Mark jeden z najbardziej utytułowanych snookerzystów, więc wypada grać na najwyższym poziomie. Starszy Walijczyk ppreferuje ofensywny styl gry i ostatnio przynosi mu to wymierne efekty. W ostatnich 10-ciu meczach tylko jedna porażka (16.11. z nie byle kim, tylko z R.O'Sullivanem w Szanghaju). Jest wyraźnie "na fali" i swoje spotkania w ostatnim czasie wygrywa dość pewnie.
Uczciwie treba przyznać, że Ryan Day nie jest chłopcem do bicia, ale jego gra wygląda bardziej "w kratkę". Wygrane przeplata niespodziewanymi porażkami, w ostatnich 10-ciu meczach cztery przegrane (w tym 31.10. właśnie z M.Williamsem 2:6).
Według mnie wszystko wskazuje na wygraną starszego Walijczyka, a dla odważniejszych proponuje zagrać niewielki handicap (-1.5). Oprócz tego proponuje pewne zwycięstwo N.Robertsona (niskie kursy), który w dwóch pierwszych rundach skomletował już 6 "setek". Powodzenia!
100
Godzina: 14:00
Spotkanie: Williams M. - Day R.
Typ: Williams
Kurs: 1.59
Bukmacher: 1xbet
Analiza:
Na dziś nie znalazłem nic ciekawego w baskecie ani w innym "boiskowej" dyscyplinie, więc postanowiłem pójść w jakże widowiskowy snooker. 1/16 Mistrzostw Wielkiej Brytanii i spotkanie Walijczyków, rankingowej 11-stki Marka Williamsa z 19-tką Ryanem Dayem.
Turniej niezwykle prestiżowy, Mark jeden z najbardziej utytułowanych snookerzystów, więc wypada grać na najwyższym poziomie. Starszy Walijczyk ppreferuje ofensywny styl gry i ostatnio przynosi mu to wymierne efekty. W ostatnich 10-ciu meczach tylko jedna porażka (16.11. z nie byle kim, tylko z R.O'Sullivanem w Szanghaju). Jest wyraźnie "na fali" i swoje spotkania w ostatnim czasie wygrywa dość pewnie.
Uczciwie treba przyznać, że Ryan Day nie jest chłopcem do bicia, ale jego gra wygląda bardziej "w kratkę". Wygrane przeplata niespodziewanymi porażkami, w ostatnich 10-ciu meczach cztery przegrane (w tym 31.10. właśnie z M.Williamsem 2:6).
Według mnie wszystko wskazuje na wygraną starszego Walijczyka, a dla odważniejszych proponuje zagrać niewielki handicap (-1.5). Oprócz tego proponuje pewne zwycięstwo N.Robertsona (niskie kursy), który w dwóch pierwszych rundach skomletował już 6 "setek". Powodzenia!
100