raaul007
Użytkownik
Dyscyplina: Koszykówka, Euroliga
Godzina: 19:00
Spotkanie: Fenerbahce - Panathinaikos
Typ: Fenerbahce -7,5 pkt AH
Kurs: 2,35
Bukmacher: Pinnacle Sports
Analiza:
Dziś przykuł moją uwagę mecz Euroligi między Fenerbahce, a Panathinaikosem. Obie drużyny walczą 2 miejsce w grupie C (pierwsze jest raczej zarezerwowane dla Barcelony). Oba teamy mają identyczny bilans po 7 meczach (5-2), ale obie też znaczenie zyskują mając atut własnego parkietu. Stawiam na dość pewne zwycięstwo drużyny tureckiej, w której prym wiodą Goudelock, Bjelica, Bogdanovic i Hickman. Dlaczego? Przede wszystkim nie od dziś wiadomo, że Turcy i Grecy się nienawidzą, historia tego typu potyczek prawie zawsze sprowadza się do tego, że wygrywają gospodarze. Mecze zespołów tureckich z greckimi zawsze są bardzo gorące, to zdecydowanie coś więcej, niż zwykły mecz grupowy Euroligi. W Atenach Panata rozgromiła Fenerbahce 91:73. Teraz czas na rewanż. Nie twierdzę, że tym razem wynik będzie odwrotny, ale nie wyobrażam sobie w Stambule zwycięstwa zespołu z Aten.
Dodatkowo zawsze można liczyć na "dziką" wręcz turecką publiczność, która poniesie swoich, zdeprymuje Greków i czasem wpłynie na decyzje sędziowskie.
Powodzenia !
135
Godzina: 19:00
Spotkanie: Fenerbahce - Panathinaikos
Typ: Fenerbahce -7,5 pkt AH
Kurs: 2,35
Bukmacher: Pinnacle Sports
Analiza:
Dziś przykuł moją uwagę mecz Euroligi między Fenerbahce, a Panathinaikosem. Obie drużyny walczą 2 miejsce w grupie C (pierwsze jest raczej zarezerwowane dla Barcelony). Oba teamy mają identyczny bilans po 7 meczach (5-2), ale obie też znaczenie zyskują mając atut własnego parkietu. Stawiam na dość pewne zwycięstwo drużyny tureckiej, w której prym wiodą Goudelock, Bjelica, Bogdanovic i Hickman. Dlaczego? Przede wszystkim nie od dziś wiadomo, że Turcy i Grecy się nienawidzą, historia tego typu potyczek prawie zawsze sprowadza się do tego, że wygrywają gospodarze. Mecze zespołów tureckich z greckimi zawsze są bardzo gorące, to zdecydowanie coś więcej, niż zwykły mecz grupowy Euroligi. W Atenach Panata rozgromiła Fenerbahce 91:73. Teraz czas na rewanż. Nie twierdzę, że tym razem wynik będzie odwrotny, ale nie wyobrażam sobie w Stambule zwycięstwa zespołu z Aten.
Dodatkowo zawsze można liczyć na "dziką" wręcz turecką publiczność, która poniesie swoich, zdeprymuje Greków i czasem wpłynie na decyzje sędziowskie.
Powodzenia !
135