Dyscyplina: Koszykówka - PLK
Godzina: 20:35
Spotkanie: Anwil Włocławek - Polski Cukier Toruń
Typ: Toruń
Kurs: 2.15
Bukmacher: Bwin
Analiza:
Kurs na Pierniki wydaje mi się dość sowicie przeszacowany, wystawiony głównie ze względu na dobrą formę Anwilu u siebie (jeszcze ani jednej porażki) - patrząc jednak na klasę ostatnich rywali podejmowanych w Hali Mistrzów, jak i formę mojej miejscowej drużyny trudno oprzeć się wrażeniu, że znajdują się oni w wyraźnym dołku. Ostatni mecz z Kutnem w pierwszej połowie to był istny dramat dla oczu (19:18 po 2. kwartach). Po przerwie trochę się to ruszyło, głównie za sprawą Jelinka, który zaczął systematycznie trafiać, jednak mimo wszystko Czechowi daleko do poziomu, który prezentował na początku sezonu. Martwi też brak pomysłu na grę, gdy piłka znajduje się w rękach "brodacza" - koledzy z zespołu ustawiają się szeroko i praktycznie nie wykonują żadnych ruchów, czekając na indywidualną akcję swojego lidera. Takim sposobem nie da się wygrywać wszystkich meczy. Poza tym sytuacja z Oguchim wciąż niejasna, ostatnio nie zagrał, a jego wcześniejsze występy też nie były jakieś wybitne - do tego słabiutcy w tym sezonie Skibniewski i Kukiełka, którzy raczej nie przekroczą swojej średniej ~2 pkt na mecz. Pod koszem też raczej Anwil ma braki, Tomaszek to typowy defensor, a Bristol jak na swoje parametry potrafi grać niesamowitą cegłę, zwłaszcza w ataku.
W starciu z Toruniem, który w tym sezonie gra bardzo solidny i równy basket, Anwilowi może być bardzo ciężko. Piszę tę analizę głównie z perspektywy oglądania każdego meczu Włocławian - prawie zawsze zdarza się słabszy fragment gry i o ile z drużynami pokroju Siarka/Trefl/Polfarmex nie miało to większego znaczenia, tak teraz Pierniki mogą wykorzystać słabość Anwilu i wywieźć podczas Derbów Kujaw 2 pkt z Włocławka. Cyferki w tabeli również przemawiają na korzyść gości (4 miejsce vs 2 miejsce, bilans punktowy 1079:1030 do 1140:1002). Uważam, że kursy powinny być rozłożone równomiernie, ewentualnie z lekkim faworyzowaniem Polskiego Cukru, a nie Anwilu.
100
Godzina: 20:35
Spotkanie: Anwil Włocławek - Polski Cukier Toruń
Typ: Toruń
Kurs: 2.15
Bukmacher: Bwin
Analiza:
Kurs na Pierniki wydaje mi się dość sowicie przeszacowany, wystawiony głównie ze względu na dobrą formę Anwilu u siebie (jeszcze ani jednej porażki) - patrząc jednak na klasę ostatnich rywali podejmowanych w Hali Mistrzów, jak i formę mojej miejscowej drużyny trudno oprzeć się wrażeniu, że znajdują się oni w wyraźnym dołku. Ostatni mecz z Kutnem w pierwszej połowie to był istny dramat dla oczu (19:18 po 2. kwartach). Po przerwie trochę się to ruszyło, głównie za sprawą Jelinka, który zaczął systematycznie trafiać, jednak mimo wszystko Czechowi daleko do poziomu, który prezentował na początku sezonu. Martwi też brak pomysłu na grę, gdy piłka znajduje się w rękach "brodacza" - koledzy z zespołu ustawiają się szeroko i praktycznie nie wykonują żadnych ruchów, czekając na indywidualną akcję swojego lidera. Takim sposobem nie da się wygrywać wszystkich meczy. Poza tym sytuacja z Oguchim wciąż niejasna, ostatnio nie zagrał, a jego wcześniejsze występy też nie były jakieś wybitne - do tego słabiutcy w tym sezonie Skibniewski i Kukiełka, którzy raczej nie przekroczą swojej średniej ~2 pkt na mecz. Pod koszem też raczej Anwil ma braki, Tomaszek to typowy defensor, a Bristol jak na swoje parametry potrafi grać niesamowitą cegłę, zwłaszcza w ataku.
W starciu z Toruniem, który w tym sezonie gra bardzo solidny i równy basket, Anwilowi może być bardzo ciężko. Piszę tę analizę głównie z perspektywy oglądania każdego meczu Włocławian - prawie zawsze zdarza się słabszy fragment gry i o ile z drużynami pokroju Siarka/Trefl/Polfarmex nie miało to większego znaczenia, tak teraz Pierniki mogą wykorzystać słabość Anwilu i wywieźć podczas Derbów Kujaw 2 pkt z Włocławka. Cyferki w tabeli również przemawiają na korzyść gości (4 miejsce vs 2 miejsce, bilans punktowy 1079:1030 do 1140:1002). Uważam, że kursy powinny być rozłożone równomiernie, ewentualnie z lekkim faworyzowaniem Polskiego Cukru, a nie Anwilu.
100